Samotność, brak przyjaciół i trudności w nawiązywaniu kontaktów

[Gość lilae]

Od zawsze byłam nielubiana. Jestem bardzo nieśmiała, mam kompleksy i czuję się strasznie brzydka. Przez to ciężko przychodzi mi nawiązywanie kontaktów. Przeważnie miałam jakieś pojedyncze koleżanki, ale nie były to trwałe znajomości, a już na pewno nie przyjaźnie. Nawet nie wiem, czy mnie chociaż trochę lubiły. Jakiś czas temu pokłóciłam się z jedną i teraz nie mam nikogo. Całe dnie przesiaduję w domu przed komputerem albo tv, nigdzie nie wychodzę bo nie mam z kim, chyba że z mamą na zakupy...
Ludzie w szkole mają mnie za dziwoląga i odludka. Niby mi nie dokuczają, są mili, ale czuję niechęć z ich strony. W tym roku skończyłam gimnazjum i teoretycznie nie powinnam się już nimi martwić, ale niestety z większością z nich idę do liceum, do tej samej klasy!
Boję się nowej szkoły, boję się, że będzie tak samo. Nie wiem co robić, chyba nigdy nie znajdę przyjaciół. Wiecznie będę zakompleksionym odludkiem. I pewnie nigdy nie znajdę chłopaka...

[sabina2149]

Nie powinnas tak myslec bo wlasnie takie myslenie czlowieka doluje i odsuwa sie od innyc powinnas wziasc sie w garsc i zaczac zagadywac do ludzi musisz powtarzac sobie ze dasz rade i napewno bedzie dobrze wszystko bedzie dobrze tylko musisz zmienic swoje nastawienie

[Tarja]

Ty nie jesteś nielubiana wg mnie tylko kreujesz samą siebie w cozach innych i sama tworzysz swój wizerunek. Inni podchodza do Ciebie sceptycznie, z dystansem, bo jak jesteś gdzieś z boku, stronisz to wiadomo, że takie osoby są i traktuje się je z dystansem bo wiele osób nie wie że jesteś nieśmiała tylko myśli, że może w ten sposób właśnie chcesz utrzymywac relacje - chłodne i na dystans.
Możesz to zmienić w każdej chwili, najpierw uwierz w siebie i wyzbądź się takiej samooceny, że jesteś nielubiana, wyjdź z inicjatywą, pokaż innym, że nie gryziesz: napisz do jakiejś koleżanki, umówcie się na spacer czy na zakupy, zbierzcie pare osób idźcie do kina itp. Wyjdź z inicjatywa i pokaż, że też potrafisz spędzać fajnie czas z nimi jesteś otwarta i chcesz żyć z nimi w zgodzie zwłaszcza że nie znacie się od wczoraj i kolejne lata w szkole sredniej bedziecie obok siebie.

[Gość lilae]

Wiem, że to głównie z mojej winy, bo przeważnie stoję z boku. Ale czasem staram się z nimi rozmawiać, podłączam się do grupy, ale zawsze kończy się to na słuchaniu reszty, bo nigdy nie wiem co powiedzieć. A jakbym im zaproponowała wyjście to na 100% by mnie wyśmiali :(

[karola8]

Witam, mam poważny problem. Nie potrafie z nikim nawiązać kontaktu, bliższej znajomości, chciałabym mieć znajomych z którymi chciałabym chodzić do kina, impreze lub gdziekolwiek. Jestem nieśmiała i boje się odrzucenia. Czuje się samotna i nieszczęśliwa

[Gość dfsdfg]

Może wizyta u psychologa, psychoterapeuty ?

[Gość gaza]

Witam, nie mam żadnych przyjaciół ani kolegów, nikt nie chce ze mną być, choć bardzo sie staram. Staram się rozmawiać i zagadywać, ale ludzie mnie olewają, dlatego dostaje takiego stresa ilekroć brakuje mi tematu do rozmowy, albo mój rozmówca nie wykazuje zainteresowania tym który ja zapodaje. Zapada wtedy okropna cisza, a ja zaczynam z nerwów albo gadać głupoty, albo całkowicie milkne. Bardzo prosze o pomoc.

[laurette]

Autorze, nie licz na to,ze ktoś Ci tu pomoże. Problem leży w Tobie i to Ty musisz sie z tym uporac a jak? Możesz skorzystać z porady specjalisty albo mimo wszystko być cały czas otwartym i przede wszystkim nie załamuj sie gdy komuś nie podejdzie rozmowa z Tobą. Staraj sie też znajdywać ludzi podobnych charakterem do Ciebie wtedy rozmowę będzie łatwiej nawiązać z samego faktu.

[Sędzia]

Nie wyprzedzaj faktow z takimi stwierdzeniami, ze nigdy nie bedziesz miala chlopaka.
Skad mozesz wiedziec co cie czeka jutro?
Kostnica po smiertelnym potraceniu na pasach przez auto, wygrana na loterii, duzo sie moze wydarzyc nieprzewidywanych sytuacji.
Ja rokuje ci dobra przyszlosc, tylko nie zacznij byc zgryzliwa i oziebla bo sama sie zniszczysz.
Badz wytrwala a zaowocuje w przyszlosci to pozytywnymi efektami.
WYROK UPRAWOMOCNIONY