Skocz do zawartości
Forum

Brak pomocy ze strony partnera


Gość gabrysia77

Rekomendowane odpowiedzi

Gość gabrysia77

witam jakis czas temu kupilam mieszkanie w ktorym trwa remont.Mialam mieszkac w nim z moim facetem, jednak mam watpliwosci...otoz nie moge liczyc na jego pomoc gdyz albo jest zmeczony,albo idzie do pracy albo n piwo z kolega... wczoraj poinformowal mnie ze wzial wolne w pracy i wyjezdza na kilka dni... Co mam zrobic czy waszym zdaniem powinnam byc zla na niego czy moze przesadzam?

Odnośnik do komentarza

No, ale zaraz. Wy macie w tym mieszkaniu razem zamieszkać ? I to jest twój chłopak ? To co Wy macie oddzelne życia ? Nie bardzo rozumiem. Dziewczyno ocknij się. Albo cię wspiera w twoich sprawach bo jesteście razem (pomaga ci w remoncie), albo zakończ to, bo to nie jest normalne. To wygląda jakby facet bał się zaangażować w remont mieszkania, bo boi zaangażować w związek. Albo wogóle mu na tym nie zależy. Wiem, że to przykre, ale facet zachowuje się jak dupek.

Odnośnik do komentarza

Nikt Ci nie odpowie, czy powinnas być na niego zła, czy nie powinnaś, bo to chyba zalezy od Ciebie, od Twoich emocji. Albo coś czujesz, albo nie. Jeśli chodzi o cała sytuację, to odpowiedz sobie na pytanie, czy faktycznie chcesz być z kimś takim, przecież to niedojrzałe dziecko skupione tylko na sobie. Jesli ja miałabym namiętnie takie sytuacje, ze one by się powtarzały, to na pewno nie byłabym z takim facetem, bo wprowadzi się do Ciebie i będzie się obijał po kanapach ewentualnie pił piwo z kolegami. Zastanów się czy tego oczekujesz od partnera czy to Twój ideał, bo wg mnie nie i wg mnie powinnaś z nim o tym szczerze porozmawiac, że taka perspektywa przyszłości nie ma sensu.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza
Gość malinkaa1

przecież mógł wybrać inny termin. taki, który i Tobie by pasował. jesteście razem, to chyba powinniście chcieć być blisko siebie, a nie że jedno sobie gdzieś wyjeżdża, a drugie nadzoruje remont. jemu również powinno zależeć na Twoim szczęściu, na wspólnym spędzaniu czasu...

Odnośnik do komentarza

Gabrysia, wszystcy tutaj powiedzieli już wiele trafnych reczy. Podobnie jak Takajedna mam wrażenie, że to samolub, a to, jak słusznie zauważyła Dadaaria, przeczy miłości. Jeśli komuś zależy na ukochanej osobie, to nie traktuje jej w ten sposób. Bor ma rację, on zachowuje sie jak d#pek. :(((
Podobnie jak Sarasz, i Taria, gdyby mó facet się w taki spób zachowywał, i gdyby to było notoryczne, to w ogóle nie zdecydowałabym się na zamieszkanie z nim. Tobie też radzę poważnie sie nad tym zastanowić. Chcesz się w taki sposób całe życie się z nim użerać? No, chyba, żeby nagle zaczął żałować swojego postępowania, i zamienił się w troskliwego, odpowiedzialnego, wspierającego, dzielącego z z Tobą w miarę równo obowiązki, partnera. Tylko wtedy miałoby to sens. Ale zadaj sobie pytanie: czy to w ogóle jest możliwe?

Odnośnik do komentarza

Co proszę?? "Nie ma takiej opcji"? A to dlaczego? W jaki sposób on to tłumaczył? Dziwne bardzo, że akurat towarzystwo jego najbliższej osoby mu nie odpowiada na tym wyjeździe. :/

~markk
nie rozumiem w czym problem pojechal to ty tez gdzies pojedz albo pojdz na kilku dniowy melanz

Popieram w 100%. Gabrysia, jeśli on nie che się bawić w Twoim towarzystwie, to sama jakoś się rozerwij. Miło spędzisz czas, a przy okazji się odstresujesz. Przyznasz chyba, że dobrze by Ci to zrobiło.
A gdy obydwoje wrócicie, zabierzecie się za ten remont razem, jeśli do tego czasu on się opamięta, i zacznie w końcu odpowiedzialnie się zachowywać. A jeśli nie... To chyba nie trzeba nic już więcej komentować odnośnie tego przypadku.:/// Jego dotychczasowe zachowanie było tak wyczerpująco tu omawiane, że naprawdę nie widzę potrzeby tego znowu robić...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...