Skocz do zawartości
Forum

Nieopanowane myśli


Gość natrętna

Rekomendowane odpowiedzi

Gość natrętna

Witam,
wiem, że to co napiszę może brzmieć jak nerwica natręctw, ale szczerze, to nie sądzę, że nią jest bo nie mam żadnych nerwicowych objawów.
Mój problem polega na myśleniu :)
Tak dokładnie.
Na nieopanowanych myślach, których nie mogę się pozbyć, np. idę chodnikiem i jest niski murek i np. otrę się niechcący o niego prawą nogą. To już nie mogę iść dalej muszę się otrzec i lewo, aby było symetrycznie. Albo na przykład uderze lekko paznokciami o biurko, niechcacy np cos kłade, i musze uderzyc raz jeszcze juz swiadomie aby te odbicie bylo rowne np wszystkie palce itd. Miałam tak od dziecka a teraz to mi zaczelo przeszkadzac i nie wiem jak sie tego pozbyc
Mam 23 lata

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem to są objawy nerwicowe. Wielu osobom nerwica kojarzy się z jakąs furią, wariactwami i dziwactwami ale tak nie jest. Te myśli o których piszesz równie dobrze mogą być natręctwami, a natręctwa wynikaja głównie z nerwicy natręctw, bo sama nerwica ma kilka swoich odmian. Jeśli to się nasila, powinnas zastanowić się nad wizytą u psychiatry, bo możliwe, że to się nasila w jakichś okolicznościach, np. hest to jakas Twoja swoista reakcja na stres i w sytuacjach stresowych te natrectwa sie nasilają. Spróbuj zauwazyc czy jest jaka roznica w intensywnosci wystepowania ich, jesli tak, spróbuj je niwelowac.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...