Skocz do zawartości
Forum

Nieśmiałość i niedostosowanie się a przyszłość


Rekomendowane odpowiedzi

jestem dziewczyną. W tym roku ukończę 21 lat. Mam problem sama ze sobą. Pół roku temu stwierdzono u mnie epizod depresyjny oraz fobię społeczną (zdawałam sobie sprawę z istnienia ostatniego z wymienionych zaburzeń). Jestem niezwykle spokojną i wrażliwą osobą, do tego bardzo słabą fizycznie, powolną w myśleniu i w poruszaniu się. Te cechy sprawiają, że nie jestem akceptowana przez innych. Nieraz słyszałam o sobie, że jestem ''przymulona'' (pewnie przez moje dziwne zachowanie- powolne myślenie, mówienie, unikanie kontaktu wzrokowego itd.) . Ostatnio, po usłyszeniu takiego komentarza, rozpłakałam się. Przez cechy mojej osobowości i brak różnych umiejętności nie mam szans na to, by mieć normalną pracę, dającą satysfakcję, nie mam szans na miłość i zrozumienie. Co radzicie mi w tej sytuacji? Czuję się beznadziejnie... Dodam jeszcze, że uczęszczam na terapię do psychologa.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj usłyszałam to np. podczas pracy w sklepie od jednego klienta. Byłam już wyraźnie zmęczona (pracowałam ósmy dzień z rzędu i była już późna pora). Ogólnie, zanim coś powiem, dość często się zastanawiam i ogólnie mówię mniej aniżeli inni. Przez to, co usłyszałam wczoraj, czuję się tak, jakby ktoś wbił mi nóż w serce. Chciałam zrezygnować z tej pracy, bo czułam, że psuję dobry wizerunek sklepu. Szefowa mówiła mi, że tak nie jest i że kontakt z ludźmi mi się przyda. To drugie na pewno, ale ja wiem swoje. Nie nadaję się tutaj, po prostu. Pomimo tego, że nie czuję takiego zdenerwowania przy kontakcie z klientem, jak kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Gość męczyupa

jak masz normalną szefową, to jest to jedna z rzeczy, z których powodu warto zastnaowić się zanim się zrezygnuje z pracy a chama możesz spotkać wszędzie.
To, że nie klapiesz językiem na prawo i lewo, tylko jesteś osobą, która pomyśli za nim powie nie jest oczywiste dla głupiego chama, z którym miałaś nieprzyjemność rozmawiać.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Tak jak pisali Przedmówcy - nie rezygnuj z pracy. W każdym miejscu możesz spotkać ludzi, którzy nie będą dla Ciebie mili - rezygnując z niej nie rozwiążesz swojego problemu. Myślę, że dalsza terapia, praca nad lękiem w kontaktach społecznych oraz nad poczuciem własnej wartości stopniowo zaczną Cię uodparniać na takie sytuacje.
Poza tym myślę, że to, co nazywasz "przymuleniem" jest po prostu wynikiem Twojej fobii, stresu związanego z kontaktami interpersonalnymi.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedzi. Owszem, ludzie są różni... Jednak ja jestem tutaj wyjątkowo nielubiana przez klientów. Wiele razy słyszałam: "Pani to się chyba jeszcze nie obudziła'', ''Pani tak cicho mówi, że nic nie słyszę... Powinienem porozmawiać w tej sprawie z szefem'' , ''Pani jest strasznie powolna'', ''skoro pani mnie tak wolno obsługuje, to ja nie będę się spieszył w szukaniu dla Pani pieniędzy''itp... Nie liczę już nawet na to, że kiedykolwiek wyjdę za mąż i zostanę szczęśliwą matką. Nikt mnie nie przyjmie do pracy z moim temperamentem i nikt nie wytrzyma ze mną reszty życia. Miałam wspaniałego chłopaka, który dziś jest zajęty... Stwierdził, iż nie wyobraża sobie wizyty np. jego znajomego u nas w domu i mojego milczenia... Poza tym powiedział mi to, co wielokrotnie słyszałam od innych : ''Jesteś taka nieporadna i przymulona''. Pewnie prędzej czy później znów dojdzie u mnie do nawrotu depresji.

Odnośnik do komentarza

Witam,
Kulka, jeśli będziesz pielęgnować w sobie takie myśli, że nie wyjdziesz za mąż, że nikt nigdy Cię nie zatrudni, to doprowadzisz do samospełniającego się proroctwa. Popatrz - miałaś chłopaka, więc dlaczego nie miałabyś go znowu mieć? Masz pracę - więc dlaczego w przyszłości nikt inny nie chciałby Cię zatrudnić?
Pracuj nad fobią, pielęgnuj pozytywne myślenie, a z czasem zauważysz zmiany.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...