Skocz do zawartości
Forum

Rozstanie z chłopakiem i myśli o oddaniu dziecka do domu dziecka


Gość bluepink322

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bluepink322

Wasze rady sa dla mnie wazne. Dzieki za nie.
Dzisiaj niestety moj jeden dylemat nt. powrotu do chlopaka sie wyjasnil.. Na fejsie dodal foty z jakas panienka.. :(
To mi 'oznajmilo' ze nie mam na co liczyc.. W sumie dobrze mi!
Daga, milo mi. Powiem tyle ze jestem z Wielkopolski.
Zalatwilam sobie dzisiaj ze bede pracowala nie 4 godziny ale 6. Nie wiem co ja zrobie jak opiekunka zrezygnuje.. Chyba z Zuzia bede chodzila 'pod pache' do kawiarni;(
A klubiki dla dzieci sa strasznie drogie. Nie zarabiam tyle aby je tam poslac. A mama nie da bo ma juz wystarczajaco duzo do zaplaty i w Anglii i dla mnie tu w Polsce.
Na okraglo te sprzatanie,gotowanie,praca,opieka nad Zuzia.
Jej i czemu mi sie wydawalo ze 'doroslosc' to taka spoko sprawa?

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

Czasem mi sie serio wydaje ze najlepiej bedzie oddac mala do bidula. A pamietam jak sobie wyobrazalam z kumpelkami jak to bedzie perfekt gdy bedziemi mamusiami.
Nic bardziej mylnego dziewczyny.
Zniszczylam wszystko. Swoja mlodosc. Swoj zwiazek z takim super facetem. Wszystko..........
I to mit ze w bidulach jest tak strasznie. Znam duzo bidul gdzie dzieci sa naprawde dobrze traktowane. Z miloscia.

Odnośnik do komentarza
Gość mloda0000

~bluepink322
Czasem mi sie serio wydaje ze najlepiej bedzie oddac mala do bidula. A pamietam jak sobie wyobrazalam z kumpelkami jak to bedzie perfekt gdy bedziemi mamusiami.
Nic bardziej mylnego dziewczyny.
Zniszczylam wszystko. Swoja mlodosc. Swoj zwiazek z takim super facetem. Wszystko..........
I to mit ze w bidulach jest tak strasznie. Znam duzo bidul gdzie dzieci sa naprawde dobrze traktowane. Z miloscia.

Noooom racja pelna !
Zniszczyłaś sobie słowem WSZYSTKO. Ale teraz płać,płać..
O co się z matką pokłóciłaś, że aż wyjechała za granice?

Odnośnik do komentarza

Nie we wszystkich domach dziecka a pozatym zaden dom dziecka nie jest lepszy od bycia z kochajaca mama. Czy nie myslalas aby znalezc ojca zuzi? Bo ty jestes matką a jakis chlopak chodzacy po tym swiecie nie wie ze jest ojcem. Kiedys mala zapyta pozniej dorośnie i będzie chciała go odnalezc. Przecież wiesz kto był na tej imprezie.

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

~pau986
Nie we wszystkich domach dziecka a pozatym zaden dom dziecka nie jest lepszy od bycia z kochajaca mama. Czy nie myslalas aby znalezc ojca zuzi? Bo ty jestes matką a jakis chlopak chodzacy po tym swiecie nie wie ze jest ojcem. Kiedys mala zapyta pozniej dorośnie i będzie chciała go odnalezc. Przecież wiesz kto był na tej imprezie.

No to oczywiste. Nie nie myslalam po cholere on mi tu?
Jak bedzie pytala to powiem jej prawde. Nie chce sie na Nim poprostu zawiesc. Nie pamietam kto byl na imprezie to bylo dobre 3 lata temu..
Nie wiem w sumie oco mojej mamie chodzi. Mowi ze musi wiecej zarabiac i dlatego wyjechala ale nie odzywa sie od dobrego miesiaca.. Kasa jest regularna ale mi nie oto chodzi..

Odnośnik do komentarza

~bluepink322
~pau986
Nie we wszystkich domach dziecka a pozatym zaden dom dziecka nie jest lepszy od bycia z kochajaca mama. Czy nie myslalas aby znalezc ojca zuzi? Bo ty jestes matką a jakis chlopak chodzacy po tym swiecie nie wie ze jest ojcem. Kiedys mala zapyta pozniej dorośnie i będzie chciała go odnalezc. Przecież wiesz kto był na tej imprezie.

No to oczywiste. Nie nie myslalam po cholere on mi tu?
Jak bedzie pytala to powiem jej prawde. Nie chce sie na Nim poprostu zawiesc. Nie pamietam kto byl na imprezie to bylo dobre 3 lata temu..
Nie wiem w sumie oco mojej mamie chodzi. Mowi ze musi wiecej zarabiac i dlatego wyjechala ale nie odzywa sie od dobrego miesiaca.. Kasa jest regularna ale mi nie oto chodzi..

Nie dowiesz się, czy ojciec dziecka jest w porządku dopóty go nie znajdziesz i nie zaprzyjaźnisz. Teraz to są jedynie domysły.

Odnośnik do komentarza

Zawsze lepiej, żeby dziecko wiedzało kto jest jego ojcem, nawet jeśli miałby być najgorszy, niż żeby nie wiedziało kompletnie nic. A tak w ogóle, to pisałaś, że powiesz dziecku prawdę o ojcu. Czyli co powiesz? Dziecko będzie miało kilka latek, zapyta o ojca, a Ty mu powiesz, że puszczałaś się na imprezie z każdym i nie wiesz kto jest jej ojcem?...

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

Austeria nie wiem czego nie zrozmialas po drodze ale ja sie nie puszczalam z kazdym!
I nie uwierz mi nie lepiej wiedziec kto jest ojcem jesli ten ojciec jest najgorszy. Chcialabys wiedziec ze np. twoj tata byl zlodziejem i jakims najgorszym lajdakiem? sorry ale ja bym juz wolala myslec ze umarl nizeli miec swiadomosc ze ojciec to jakis..
a tak obawiam sie jest w przypadku ojca Zuzi..

Odnośnik do komentarza

wiesz rozumiem, że jest Ci bardzo ciężko, sama mam półtorarocznego synka, mam męża i pracę, jestem dużo starsza niż Ty, ale też czasami jestem zmęczona i każda matka ma takie prawo

to, że masz takie myśli wynika z tego, że czujesz się obciążona obowiązkami, nie masz czasu dla siebie, wkoło masz koleżanki które chodzą na imprezy itd. byłby to najprostszy sposób na chwilowe rozwiązanie problemu - ale problem dopiero by się zrobił bardzo duży i dla Ciebie i dla małej

to, że tu piszesz to znaczy, że szukasz pomocy, spróbuj też w realu

nikt nie ma prawa Cię tutaj obrażać, piszesz po to aby otrzymać jakieś rady a nie kolejny raz słuchać jak to sobie nawarzyłaś piwa to je wypij

to co Ci mogę powiedzieć - myślę, że teraz będzie Ci łatwiej, mała za niedługo a może już nauczy się sikać na nocnik, odpadnie kwestia pieluch (techniczna i finansowa), sama nauczy się jeść posiłki, zacznie mówić więc będzie łatwiej się z nią porozumieć

Do przedszkola jest za mała, ale są też żłobki, do żłobka można dać dziecko od 4 m-ca. W większych miastach zdarza się, że działają kluby malucha/przedszkola dofinansowane z unii, w których nie trzeba wcale dużo płacić.
Możesz zgłosić się do domu samotnej matki (państwowy albo katolicki) tam na pewno posiadają takowe informacje. Poszukaj też w internecie.

Koleżankę myślącą o skrobance zaangażuj w pomoc przy małej, może gdy zobaczy jaka to cudowna istota zmieni zdanie.

Masz też do pomocy coś takiego jak Gminny/Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej - możesz ubiegać się o pomoc finansową lub rzeczową dla dziecka.

Może działa u Ciebie jakaś organizacja wspierająca samotne matki - tam możesz poznać inne dziewczyny w podobnej sytuacji, czasami dziewczyny pomagają sobie nawzajem w opiece nad dzieckiem itd.

Spróbuj wypoczywać wtedy gdy mała śpi, ustaw ją tak, żebyś też mogła odpocząć po pracy.

nie wiem co mogę Ci jeszcze doradzić, przede wszystkim poszukaj pomocy "logistycznej" w realu, tutaj dostaniesz wsparcie psychiczne i duchowe, ale potrzebujesz też odciążenia w obowiązkach przy dziecku

Odnośnik do komentarza

~bluepink322
Jestem sama z mala, wszystkie moje kolezanki imprezuja itp. a ja? tylko siedze w domu. Do tego ten problem z Nim.. Ehh.. glupie? Tylko jakos sobie nie wyobrazam moja Zuzie tam.. Bo ponoc matki ktore rodzily ponizej 18 roku zycia maja prawo oddac takie dziecko do 3-ego roku zycia

ty jestes okrutna !!!
co ty masz w głowie ???
oddac dziecko.... ludzie czasami oddaliby wszystko,żeby je mieć,a taka jedna z druga oddać chce !
jakie masz powody ???
bo musisz w domu z dzieckiem być, bo kolezanki się szlajają to tu to tam ?
nie dość,że na imprezie wpadłas po pijaku... eeech,szkoda słów :(
ty nie kochasz Zuzi !!!
ktoś kto kocha, nawet nie chciałby słuchać o czymś takim,a ty ? wyrodna matka ! :(
sorry,ale jesteś bardzo podła , głupia i niedorosła , szkoda mi Zuzi.

Odnośnik do komentarza
Gość malwinamm

~bluepink322

I to mit ze w bidulach jest tak strasznie. Znam duzo bidul gdzie dzieci sa naprawde dobrze traktowane. Z miloscia.

jestes strasznie pusta i wredna !:(
gdyby było to wszystko bardziej proste, to ja bym wzieła Zuzię do siebie i bym była bardzo szczęśliwa...

Odnośnik do komentarza

~bluepink322
Austeria nie wiem czego nie zrozmialas po drodze ale ja sie nie puszczalam z kazdym!
I nie uwierz mi nie lepiej wiedziec kto jest ojcem jesli ten ojciec jest najgorszy. Chcialabys wiedziec ze np. twoj tata byl zlodziejem i jakims najgorszym lajdakiem? sorry ale ja bym juz wolala myslec ze umarl nizeli miec swiadomosc ze ojciec to jakis..
a tak obawiam sie jest w przypadku ojca Zuzi..

Tera to wstyd sie przyznac ale nie wiem kim jest ojciec..
To bylo 3 lata temu na jakies imprezie u znajomego mial osiemnastke. Troche sie upilam do tego jakies ziolo i stracilam nad soba jakokolwiek kontrole..

a to co oznacza? że się nie puściłaś, a dziecko to może z wielkiej miłości?
a ja wolałabym wiedzieć, kim jest ojciec, nawet jeśli miałby być najgorszy. co z tego, że myślisz iż umarł, jeśli to nie jest prawda? i co, całe życie będziesz utwierdzona że "umarł", potem w połowie życia się dowiesz że jednak żyje i nawet jeśli jest złodziejem, to i tak by Cię bolało to, że kupę lat żyłaś w kłamstwie!
czyli co, powiedz dziecku że umarł? taki masz plan?

Odnośnik do komentarza
Gość Anetaaaa87

Ja tez jestem mama, tez sama wychowuje syna. za nic bym go nie oddala! Ale dlatego ze to jedyna osoba ktora mnie kocha miloscia prawdziwa, szczera i bezwarunkowa! To on rozwijal sie w moim brzuszku! Chociaz byl dzieckiem malo chcianym. Moje zycie wywrocil do gory nogami! Ale teraz mam faceta, jestem zareczona, kocha mojego synka. A on go uwielbia.
Poczekaj! Zajmuj sie swoim dzieckiem i nie zwracaj uwagi co mowia inni! Poznasz wartosciowego faceta ktory bedzie dla Twojego dziecka wzorem! A nie jakiegos malolata. Poza tym masz dopiero 19lat, ja mialam 25 jak poznalam. A jesli nie chcesz już naprawde tego malenstwa to ja Ci ja wychowam. Aby tylko nie trafila do domu dziecka - bo nie jest sierota! ma mama!

Odnośnik do komentarza
Gość malwinamm

~bluepink322

I nie uwierz mi nie lepiej wiedziec kto jest ojcem jesli ten ojciec jest najgorszy. Chcialabys wiedziec ze np. twoj tata byl zlodziejem i jakims najgorszym lajdakiem? przypadku ojca Zuzi..

autorko ! ja bym powiedziała,że czasami lepiej nie wiedzieć kto jest matką !!!
ty tylko urodziłaś i co ? i nic !

poza tym, gubisz się, bo najpierw nie wiedz z kim się puszczałaś po pijaku,a potem nagle odwracasz i mówisz to co napisałaś wyżej...
dorośnij !

naprawde szczerze żałuję,że tak jest... z całego serca już teraz, zabrałabym Zuzię do siebie i Bogu bym dziękowała że jest ze mną ...

Odnośnik do komentarza
Gość zadbanakobitka

Ale wy jestescie jebn******!!! wszystkie!
Dziewczyna pracuje po 6 godzin codziennie w jakies zatloconej kawiarni gdzie pewnie jest potrzebna i w kuchni i na sali co sekunde.. do tego obowiazki domowe (sprzatnia itp.) i opieka nad 2 letnia mala Zuzia. To jak na 19 lateke bardzo duzo!!! stara sie aby dziecku byla jak najlepiej..
a wy na nia najedzcie tylko dlatego ze w chwilach zw3atpienia mysli nad oddaniem w moje pewnie i tak ntego nie zrobi..

Odnośnik do komentarza

zadbanaitd.
nie ublizaj nikomu, bo mialy rację w tym co piszą
ona chce oddać [ a przynajmniej już o tym mysli i to z jakichś głupich powodów !- chłopak] dziecko.
gdzie miała głowę,jak zalana i zaćpana poszła z byle kim do wyra?
lecz się i pomyśl zanim wyzwiesz kogoś znowu!
do autorki :
jestem tego samego zdania co osoby , które pisały wcześniej.
Marna z ciebie matka, jesli masz takie myśli :(
masz dach nad głową, masz kasę od matki, która pomaga ci..,
Szkoda tylko ze nie kochasz tej kruszyny...
może lepiej pogadaj z matką, niech ona zaadoptuje i wychowa,a ty baw się dalej, szukaj szczęścia, szukaj chłopa i lataj na imprezy skoro tak cię to nęci.
Nie współczuję ci,ani nie jest mi ciebie żal.
Bo motywy do porzucenia dziecka masz marne i chore :(

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

~nizinka
zadbanaitd.

do autorki :
jestem tego samego zdania co osoby , które pisały wcześniej.
Marna z ciebie matka, jesli masz takie myśli :(
masz dach nad głową, masz kasę od matki, która pomaga ci..,
Szkoda tylko ze nie kochasz tej kruszyny...
może lepiej pogadaj z matką, niech ona zaadoptuje i wychowa,a ty baw się dalej, szukaj szczęścia, szukaj chłopa i lataj na imprezy skoro tak cię to nęci.
Nie współczuję ci,ani nie jest mi ciebie żal.
Bo motywy do porzucenia dziecka masz marne i chore :(

- nie jestem marna matka staram sie! gdyby nie to bym juz od pol godziny byla ze znajomymi w klubie bo mieszkam bliziutko a tak to przed chwilka uspilam Zuze. I z nia jestem od 17 od razu jak wrocilam z pracy..
-nie mam kasy od matki bo tak jak mi wxczoraj oswiadczyla zeni sie z jakims typem w Anglii i zwolnila sie z pracy.. Przeprosila i kazala sama sobie zarabiac na mnie i Zuzie, mieszkanie ite duperele (ona pomoze naturalnie jak bedzie 'cos miala przy tylku'.. czyli ja szczerze nie wiem jak to ogarne skoro nie mam nawet wyksztalcenia a mature spieprzylam i oceny w liceum totalnie bo sie Zuzia musialam zajmowac (mama w tym czasie siedziala u mojej babci w Niemczech chyba na zlosc robila mi).. biedzie ciezko..
- nawet byl taki pomysl w ciazy zeby mama ja zadoptowala ale ostatecznie sie nie zgodzila (nie wiem czemu)

* i blagam kobiety NIE OBRAZAJMY SIE NAWZAJEM! *

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

~wamp
poczytaj mój wcześniejszy post co możesz zrobić w takiej sytuacji
tym bardziej, że teraz jeszcze bardziej Ci się życie skomplikowało

Poczytalam o tym w necie okazuje sie ze w Poznaniu (ja tam mieszkam) jest tani zlobek dla maluchow. Poszperalam i bd tam dzwonic w poniedzialek zobaczymy.. Zalatwie sobie w tym czasie jakas dodatkowa robote do 10 (np 2 godzinna jako hostessa chociaz?) i sie odciaze opiekunke (bo zlobek tanszy niz ta glupia nianka) i jakos jakos.. mam nadzieje ze to ogarne.
Do tych osrodkow s. matki nie bd sie rzucac bo jakos mi nie usmiecha ten pomysl zbytnio..
dzieki za rady:)

Odnośnik do komentarza

To supe oby ci sie UDALO z tym tanim zlobkiem:))
Ty z Poznania? Ja z Krakowa. Niby nie po drodze ale zawsze mailowo mozna pogadac? Zalozylam sobie specjalnego.
Moja Ania tez jest w zlobku od miesiaca i jest spoko. Matka tez sie od mnie odwrocila, i wyjechala ze swoim fagasem do innego miasta. Nawet nie dzwoni.. nie mam z nia kontaktu..
trudno!

Odnośnik do komentarza

~daga23
Matka tez sie od mnie odwrocila, i wyjechala ze swoim fagasem do innego miasta. Nawet nie dzwoni.. nie mam z nia kontaktu..
trudno!

Ejjj młoda Ty masz 17 lat i NIE MOZESZ sama mieszkac!! a tym bardziej z malym dzieckiem!! opieka spoleczna i policja wiedza??? a twoja kuratorka??? nie jest tym zainteresowana?

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

Daga kochana dziekuje. I jak Ania sie tam czuje? Jak te pani co sie opiekuja dzieci? Maja o tym pojecie?
Tez mialam kuratorke ale to za kradziez i ona wchodzila normalnie raz na miesiac moze rzadziej. Tylko jak Zuzia byla chora to ona przyjedzala pytala sie czy nam na leki starcza..
Jeszcze nie jest super o nie. Musze tam zadzwonic i takie tam.
Praca dodaje mi charakteru tak czuje cos

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...