Skocz do zawartości
Forum

Partner nie akceptuje córki


Gość ryssia 42lata

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ryssia 42lata

Mam pytanie, mam 15letnią córkę ,niestety zauważyłam że mój obecny partner nie akceputuje córki....jeśtesmy 3lata razem.
czy może to być dlatego ,że sam nie posiada dziecka?i nie wie jak się z nim obchodzić?czy o co inne chodzi?
przytoczę kilka przykładów-
1.ogladamy film i nagle mówi ,ze moze córka pójdzie do siebie?
2.kupujemy łakocie na weekend ,oczywiście cześć daje dziecku a on już się dąsa
3.czasem widzę że żałuje jej jedzenia..........
4.jak chce coś jej kupić to już mówi a po co jej to????????
5. tylko 2 razy w roku idziemy we 3ke na spacer
itdddddddddddddd

chce się rozstac ,bo widze że nie pasuje do nas...
odpiszcie prosze

Odnośnik do komentarza

Często jest tak, że gdy samemu nie doświadczyło się być rodzicem w tym przypadku ojcem to twoja córka jest dla niego obca i problemy mogą być większe i nawet ze strony córki względem ojczyma. Proponuję ci rozmowę z partnerem a prawdopodobnie będzie bez dużych zmian w czasie i wówczas musisz sama podjąć decyzję o waszej przyszłości chociaż to nie będzie łatwe ale musisz chronić swoje dziecko i kochać.

Odnośnik do komentarza

Powinnaś być wyrozumiała wobec swojego partnera, to nie jego wina, że nigdy nie miał kontaktów rodzicielskich, nie czuł się rodzicem. Nie powinnaś go obwiniać i skreślać. Spróbuj z nim porozmawiać zdecydowanie. Bądz pewna tego co robisz, jeżeli się nie zmieni, hm... zerwij z nim? Córka jest jedyna rodzona, a mężczyzn na świecie jest wiele. Twoje dziecko powinno być na pierwszym miejscu w tej sytuacji. Przecież nie chcesz doprowadzić do tragedii? Jak tak dłużej będzie, (zależy od uczuć córki) ona może już tego nie znosić i... uciec z domu? czuć się nie kochana i zacząć robić sobie samej krzywdę (samookaleczanie) odpukać moje słowa. Ale tak bywa, więc?... Jeśli rozmowa nie poskutkuje, wiesz co dalej robić.
Trzymaj się

Odnośnik do komentarza
Gość ryssia 42lata

fakt jest taki ze on ma z każdym dzieckiem taki problem,z siostrzenica czy młodszym bratem ,nie ma odruchu nawet pochwalić ,kupić czekolade ,co kolwiek ,jestem z nim od niedawna i to juz chyba koniec ,wybieram córke bo ona zawsze jest nr 1 na świecie...

Odnośnik do komentarza

Trudna sytuacja. A rozmawiałaś z nim o tym, jak on się zachowuje. Może on nie zdaje sobie z tego sprawy. Moim zdaniem nie ma tu nic do gadania to że on nie ma dzieci, przez 3 lata powinien wyrobić w sobie jakieś uczucia, po za tym wiążąc się z Ryssią wiedział że ma córkę.
Porozmawiaj z nim powiedz, że córka jest Twoim dzieckiem i jest najważniejsza, że kochasz go ale jeśli nie zaakceptuje córki i nie będzie sie wo obec niej zachowywał normalnie, ciepło i z szacunkiem to nic nie wyjdzie z tego związku.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Taki stosunek do Twojej córki może wynikać z kilku czynników. Może być tak, że nie wie jak zachowywać się w stosunku do dzieci, bo nie "wyniósł" tego z domu, sam nie zaznał rodzicielskiej miłości. Może być również tak, że jest zazdrosny o Twoje uczucia, zainteresowanie i czas dla córki, dlatego traktuje ją jak rywalkę.
A jaki stosunek do niego ma Twoja córka?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Pamiętaj, że córka jest TWOIM dzieckiem, odpowiedz sobie na pytanie, kto jest ważniejszy. Czasami jak słysze że dzieci są bite przez partnerów matki, to aż serce ściska, jak można nie bronić swoich dzieci tylko po to aby samemu być kochanym przez faceta. Nie mówię, żę Ty taka jesteś, ale pamiętaj o córce, przecież to Twoje dziecko, nie jego, jakim prawem ma go nie akceptować? Chce być z Tobą, powinien akceptować córkę.

Odnośnik do komentarza
Gość ryssia 42lata

do odludek---dlatego o wszystko były kłótnie ,chciał w naszym domu porządzić ale ja zodiakalny lew nie pozwoliłam mu na to :) a córce to wszystko jedno czy bendzie czy tez nie?wiec stwierdziłam że jak tak ,to będziemy sobie same;););)

Odnośnik do komentarza

W wielu przypadkach jest tak, że trzeba być ojcem aby mieć odpowiedni stosunek do dzieci. Ja do czasu gdy zostałem tatą miałem stosunek do dzieci taki obojętny. Układając sobie życie z osobą mają dziecko trzeba zastanowić się jak akceptować dzieci w obydwie strony. Dla widocznie interesujesz tylko ty i sex a to nie ma przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Gość ryssia 42lata

Wiem że to nie ma przyszłości ,też to zauważyłam ,wiec wycofałam się ,dobrze to Fr69 ująłeś..też to zauważyłam,powinien sie starać ,a my nie jesteśmy rodziną,to było sztuczne i bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Gość ryssia 42lata

Dodam jeszcze ,ze potrafił ją nawet wyprosić z mojego pokoju....przykładów mogła bym wymieniać,ale córka po rozstaniu ,powiedziała ,mamo dobrze zrobiłaś....w końcu to nasz dom..
myślę że to nawet nie kwestia tego ,ze nie ma dziecka ,ma przecież duże rodzeństwo,3braci, i nawet z braćmi nie ma kontaktu takiego ,a w tym samym mieście są.....to o czymś świadczy...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...