Nie mogę się odnaleźć po rozwodzie

[ag.r]

co zrobic? zamknac sie czy wyjsc do ludzi. ja nie wiem czego potrZebuje boje sie ze popełnie błedy

[Tarja]

Zdecydowanie wyjść do ludzi, ale nie na siłe. Nie chodzi o to abys codziennie chodziła po pubach, nie. Najlepiej zapisz się np na fitness czy basen i spróbuj odreagowac emocje poprzez sport, wtedy mysl o tym co Cie boli i wypoć to z siebie w formie oczyszczenia. Natomiast w weekendy spotykaj się z przyjaciółmi czy do pubu czy jakis wyjazd za miasto czy co tam lubisz - pogadacie o luźnych sprawach, może kogoś poznasz?
Tylko nie rób tego na siłe, ze musisz isc i koniec. Jesli masz ochote idz, nawet jak nie jestes pewna, ale jak czujesz ze to nie jest dobry dzien - pozwol sobie na relaks w domu np zapros kolezanke albo idzcie do kina. Nie bój sie bliskosci innych nie uciekaj przed nia ale tez nie musisz sie angazowac od razu na 100%. Jesli sie zamkniesz w domu bedziesz rozmyslala a to Cie bardziej zdołuje.

[Sysia94]

Wyjdź do ludzi. Prawda jest taka, że skoro się rozwiodłaś, to z jakiegoś konkretnego powodu. Co swoje już przeszłaś, więc teraz żyj tak, jak tylko chcesz i potrafisz. Daj sobie jak największą dawkę radości, spędzaj czas z przyjaciółmi, odśwież stare znajomości bądź rodzinne kontakty. To przyniesie Ci ulgę i pomoże skierować myśli na inne tory ;-)

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Pytasz, czy masz spotykać się ze znajomymi, czy raczej zamykać się w domu. Na to nie ma jednej właściwej odpowiedzi. Po prostu wyjdź i zobacz jak się wtedy czujesz.
Sytuacja po rozwodzie jest często porównywana do żałoby po bliskiej osobie. Dlatego najważniejsze jest teraz, abyś nie tłumiła ani nie wypierała swojego bólu. Jeśli masz zaufaną osobą, to rozmawiaj z nią o tym, co się teraz z Tobą dzieje, dziel się z nią swoimi emocjami i przemyśleniami. Dzięki temu szybciej zamkniesz tamten rozdział w swoim życiu.
Pozdrawiam

[ag.r]

emocjonalnie wydaje mi się że już to zamknęłam,trudno mi żyć nie robiąc czegoś przeciw. moje życie w związku polegało na tym, że ciagle musiałam coś udowadniać i walczyć o swoje. teraz jestem wolna i niczego nie muszę. staram się zrozumieć że życie należy do mnie ale po tylu latach trudno mi od razu robic coś tylko dla siebie. w ogóle mam w głowie mętlik, ciagle szukam zrozumienia siebie i świata.

[Gość fr69]

Nie znamy powodów twojego rozwodu ale nie musimy tego wiedzieć. Proponuję ci poznać przyrodę i wiosnę, zacznij oddychać pełną piersią, zaobserwuj świat zwierząt i ptaków, wśród drzew zdobędziesz dystans do życia i przeszłości, w żadnym przypadku nie uciekaj od ludzi. Jesteś tu na forum i masz tylko kontakt wirtualny, szukaj uśmiechu i usłysz szum drzew