Skocz do zawartości
Forum

Nie potrafię pokochać


Gość mulka

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 35 lat.Jestem po rozstaniu już 3rok,nie ma szans na to byśmy wrócili do siebie,on ma kobietę, ja partnera ale tylko z rozsądku....nie chciałam być sama ,nie kocham go i on o tym wie...sęk w tym ,że ciągle tęsknię za byłym mam go w myślach ,co dziennie...nie powiem że chciała bym z nim być ,bo to nie realne,ale ciepło myślę o nim ,o jego życiu ,chciała bym dobrze dla niego,żeby się uśmiechał i zawsze pamiętał o mnie.
najgorsze jest to ,że odkąd się rozeszliśmy to w pewnym sensie jakoś zamarłam ,jestem nieobecna,przytyłam ,zaniedbałam się ,nie zależy mi na niczym od 3lat...nie mogę się obudzić.nie mam depresji ,tylko chodzi o to ,że 2 razy kochałam na zabój i to były bardzo długie związki 1 aż 10lat a drugi 4.to 14 lat poświecenia się dla kogoś.....oddając całą siebie ,przegrałam i zostałam sama.obecnie jestem wypalona.a to że jestem teraz z kimś i widujemy się co weekend to tylko dlatego ,że mam z kim porozmawiać,iść na spacer,nawet sex nie cieszy jak kiedyś.tłumie to wszystko w sobie ,jestem wręcz pewna że nie potrafię pokochać już nie mam chyba iskry miłości do kogoś...nie kochając już samej siebie..co mam zrobić?iść znów do psychologa?
może powinnam być sama odpocząć od facetów ,bo tylko przysparzają problemów...

Odnośnik do komentarza

Jak się naprawdę zakochasz to zapomnisz, a przynajmniej będziesz miała byłego daleko gdzieś. Z Twoim podejściem do życia warto udać się do psychologa, z nim też możesz śmiało porozmawiać, on Ci pewnie bardziej pomoże niż partner- z rozsądku. Wiesz jak to jest być zranioną i wiesz jak to boli, ale masz chyba gdzieś, że to samo robisz partnerowi. No ale jak piszesz, że on wie, że go nie kochasz to już jego problem, że tkwi w tym- związku?

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Ja również jestem zdania, że po dwóch długich i pełnych Twojego zaangażowania, ale nieszczęśliwych związkach powinnaś pobyć jakiś czas sama. Powinnaś nauczyć się być sama ze sobą, polubić ten czas i przestać bać się samotności. I masz rację, że powinnaś na nowo pokochać siebie, znaleźć w sobie miłość, żeby móc ją obdarzyć kogoś innego.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Zawsze gdy pisze z chłopakiem wizualnie mi sie podoba spotykam sie z nim ,wszystko idzie w dobrym kierunku, a po jakims czasie uświadamiam sobie że nic do niego nie czuje i że niema sensu dłuzej tego ciągnąć. Mam 17 lat i od jakiegoś czasu zauważyłam że podobają mi sie mężczyzni w wieku 24-28 lat, może dlatego że chłopaków w wieku 20 lat uważam za mało dorosłych, bo sama dużo doswiadczyłam i dużo wiecej rozumiem.. Miał ktoś podobnie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...