Bezsenność a strach przed ciemnością

[Gość OkoOko]

Ostatnio nie mogę spać, bo bardzo boję się ciemności. Nie było tak dopóki nie ,,zdarzyła" mi się zmora nocna. Od tej pory nie śpię na wznak. Nie wiem już co robić, boję się budzić w nocy, a najgorzej jest gdy jadę na studia i nocuję sama na stancji. Wtedy nawet potrafię obudzić się w nocy i nie spać kilka godzin. W domu, gdy śpię z mężem, budzę się na krótko po kilka razy i oblewam się potem z nerwów, bo kołdrą okrywam się po czubek głowy. Co robić? Tabletki uspokajające, nasenne bez recepty nie pomagają.
Z tym problemem borykam się od niedawna, wcześniej wysypiałam się i na stancji i w domu. Potrzebuję pomocy, jak się uspokoić i przestać się bać? Zawsze byłam bardzo odważna.

[eeeh..]

Napisałaś" przytrafiła mi się zmora nocna" mogłabyś coś na temat napisać?

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Czy pisząc "zmora nocna" masz na myśli paraliż przysenny?
Pozdrawiam

[Gość OkoOko]

tak :(

[Gość said]

Spróbuj zmienić nastawienie, to tak jakbyś w dzień zasłoniła oczy, nic Ci wtedy nie grozi, tak samo jest w nocy, pomyśl o tym jak o czymś dobrym. Często pomaga też włączona muzyka, ta ulubiona która relaksuje, wsłuchaj się w słowa i może uda się usnąć..

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Może na początku postaraj się zracjonalizować sobie to, co Ci się przydarzyło podczas snu. Paraliż przysenny jest zjawiskiem czysto fizjologicznym i wynika ze zbyt szybkiego przesłania przez mózg impulsów nerwowych, które odpowiadają za wiotczenie mięśni (które z kolei ma Cię chronić przed niezrobieniem sobie krzywdy podczas snu). Około połowa ludzi doświadczyła tego zjawiska raz w życiu - jest małe prawdopodobieństwo, że spotka Cię to po raz kolejny, dlatego postaraj się o tym nie myśleć.
Poza tym spróbuj wykonywać przed snem ćwiczenia relaksacyjne, na przykład trening autogenny Schultza.
Pozdrawiam

[dadaaria]

Bardzo często jest tak, że sami sobie napędzamy stracha, że tak napraewdę nie dzieje się nic złego, nic strasznego ale my w to wierzymy i stresujemy się ponadprogramowo. Nie zakładaj niczego że coś się st5anie, że coś jest nie tak, tylko po prostu idz spac i o tym nie mysl, mozesz np wziac sobie jakies tabletki na uspokojenie. Nie ma zadnych zmor :)

[Catherine]

Ja mam chyba podobnie. Kiedy robi się ciemno, często zaczynają się u mnie jakieś irracjonalne lęki, mam wrażenie, że stanie się coś złego. Wczoraj np. idąc do łazienki musiałam przejść przez ciemny korytarz, pojawiły się u mnie myśli o duchach i egzorcyzmach, serce zaczęło mi mocno walić, byłam przerażona i szybko biegłam do włącznika ze światłem. W łazience co chwilę rozglądałam się na boki i próbowałam myśleć o czymś innym, ale to przyniosło odwrotny skutek. Najgorsze to nakręcać samą siebie.