Strach przed odejściem parnerki

[Gość luk1992]

Witam
Mam 20 lat i jestem z moja partnerka juz jakies 3 miesiace, mam problemy z erekcja i z utrzymaniem zwodu i z tego powodu chodze do lekarza zeby wyzdrowiec:( i tu jest pytanie czy moja partnerka moze mnie z tego zostawic ze mam takie problemy strasznie boje sie i wstydze jej o tym powiedziec ze mnie potym zostawi :( jeszcze razem nie kochalismy sie.
Czy wy dziewczyny zostawiliscie by swoja druga polowke z tego powodu??

[Gość natalia.]

Witam mam na imię Natalia i jestem Twoją rówieśniczką :)). Wielu chłopaków w Twoim wieku, boryka się z tym problemem. Uważam, że w związku przede wszystkim, ważna jest szczerość. Jeśli partnerka Cię kocha , zaakceptuje tą sytuacje, a co ważniejsze, będzie Cie wspierać w leczeniu. Każdy z nas, na coś choruje, każdy ma gorsze, słabsze momenty w zyciu. Najważniejsze to czuć oparcie w 2 osobie. Bądź szczery. Najgorsze jest kłamstwo. Tak jak już wspomniałam, jeśli Cię kocha, naprawdę jej zależy na Tobie, wtedy będzie Twoją podporą. Jeśli natomiast tak nie będzie. to znaczy że dziewczyna , nie jest warta Twojego zainteresowania, oraz czasu. Ja też byłam w dłuższym związku 1.5 rocznym i wiem z własnego doświadczenia , taka moja uwaga, z biegiem czasu mija całe zauroczenie a miłość dojrzewa. I jeśli chcemy być z daną osobą, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że po pewnym czasie serce i uczucia przestają szaleć, a w grę wchodzi rozum. Wtedy właśnie oczekujemy aby nasza 2 połówka była dla nas wsparciem, przyjacielem, kumplem i kochankiem. Jeśli od początku okaże się, że dziewczyna zostawia Cię z takiego powodu, sam po czasie , kiedy znajdziesz sobie odpowiednią kandydatkę będziesz szczęśliwy że tak to się potoczyło. Kiedy dojdziesz do momentu w którym miłość ' dojrzeje' i zobaczyć że oparcie w 2 osobie jest najważniejsze. Nie bój się mówić o swoich uczuciach , broń boże o rzeczach i problemach które Cię dotykają. Partnerka nie ma wzbudzać strachu, ma być Twoją podporą. Pozdrawiam Natalia :)

[Gość Anciak871]

Ja uwazam ze 3msce zwiazku to krotko, narazie nie powinienes mowic nic dziewczynie, ale tez nie prowokowac sytuacji intymnych. Kiedy bedziesz pewien jej uczuc i swoich wtedy porozmawiaj z nia szczerze...

[Gość natalia.]

Zgodzę się z koleżanką , 3 miesiące to mało, aczkolwiek każdy inaczej , odczuwa uczucia, jeden intensywniej 2 miej, a budowanie od początku związku na kłamstwach bądź tak jak w tej sytuacji na niedowiedzeniach nie wróży dobrze. Lepiej wiedzieć na czym się stoi. Jeśli ukochana jest warta uczuć i związku, na pewno doceni szczerość. Po pierwsze kłamstwo ma krótkie nogi, po 2 lepsza gorsza prawda od kłamstwa.

[Konik_00]

Też uważam, że lepiej powiedzieć (może nie od razu, dzisiaj do niej nie biegnij i nie mów), gdy się spotkacie, będziecie we dwoje to powiedz jej, że musisz jej coś wyznać, żeby przez chwilę posłuchała... i wtedy to wyznaj. Wiem, że to będzie trudne, ale tak jak poprzednicy uważam, że kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później wyjdzie na pewno na jaw. Wierze, że to dziewczyna, która to zrozumie i wszystko będzie dobrze.
Trzymam kciuki i pozdrawiam:)

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Moim zdaniem powinieneś jej o tym powiedzieć, jednak nie od razu. Jeśli "wyczujesz", że Twojej dziewczynie zależy na zbliżeniu wtedy będzie odpowiedni moment, żeby jej wyjaśnić, że wolałbyś, żebyście poczekali z rozpoczęciem współżycia.
Pozdrawiam