Skocz do zawartości
Forum

Derealizacja, przekręcanie słów i lęk a schizofrenia


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie nazywam się Łukasz mam 18 lat, leczę się na nerwicę a właściwie to niewiem czy to dobra diagnoza mimo, że miałem test WISKAD, który wykazał iż mam potocznie mówiąc nerwice osobowości, osobowość neorotyczna, oraz wpływ na moje objawy mogła mieć przeszlość dzieciństwo, alkoholizm ojca, nadopiekunczosc mamy, oraz wiele innych, aczkolwiek ja sie boje że mam schizofrenie ponieważ mam objawy derealizacji boje się że mam urojenia a taka obawa wziela się stąd iż przekrecam słowa, mówie nieraz od rzeczy, przeklinam , mam '' mętlik w głowie;; brak koncentraci i nie raz towarzysząco lęl, teraz pytanie. czy moje objawy mogą sugerować schizofrenie lub coś innego czego sie boje? czy z tego da się wyjść i czy mogę stracić kontrole nad sobą i poprostu zwariować? Często mam mysl ze wyląduje na stałem w psychiatryku i nie wyjde z niego i ze w zyciu sobie rady nie dam, czuje sie zle nie mam wcale siły, otępiałość deraalizacja i te moje mysli ze mam urojenia a wszelkie gafy wyłapuje dobrze i rozmyslam nad nimi, czy moze swiadczyc to o nerwicy czy o chorobie, nie mam siły i boje sie tak jak wspominałem tak jak tej choroby to i szpitala psychiatryczngo. Dodam co to znaczy ta derealizacja u mnie czyli jakie mam objawy -poczucie obcości, dość częstp -to co bylo kilka godzin temu lub nawet godzine temu wydaje się jak bt było wczoraj -problemy z pamięcią, =koncentracją, A wymienie gilka ''gaf'" wymyślanie rodzinie różnych rzeczy, po czym to wyłapuje i rozmyslam po co to powiedzialem, zeby wzbudzic zainteresowanie? szukanie chorób nawet zwykła infekcja daje mi mysli ze umieram, Chwilami mam odczucie ze czuje sie jak kiedys tzn, jak bylem maly taka percepcja rzeczywistosci... Jest wiele innych objawod, których mam dość proszę mi doradzic uspokoic czy ja mam objawy psychotyczne?Schizofreniczne czy cos innego bo mnie to przeraża i przerasta powoli...nie chce wyladowac w psychiatryku:(

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim nie denerwuj się. Wg mnie to wcale nie musi być schizofrenia, moim zdaniem Twoje objawy wskazują na nerwicę, możliwe że natręctwa i stany lękowe, derealizacja też może być na tle nerwicowym. Pamiętaj, że jak będziesz się strecować i pogrążać w lękach i nerwach, że to może być to czy to, to faktycznie zaczniesz w to wierzyć aż wywołasz wilka z lasu. Nie myśl o tym i nie skupiaj się, powinieneś uczęszczać na terapię do psychologa, praktykuj metody relaksacyjne, uprawiaj sport i wyciszaj się i zobaczysz, że zapanujesz nad wszystkim z pomocą psychoterapii. Najważniejsze to nie panikuj i nie doszukuj się chorób, musisz oswajać się z tym co Cię spotyka np. z lękiem i przekręcaniem słów, bo to często występuje przy nerwicy. Nie martw się, masz szansę zapanować nad tym i odgonić od siebie chorobę tylko musisz myśleć pozytywnie i nie doszukiwac się czeoś, czego nie ma!

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że Cię uspokoję, ale mam podobnie i też szukam odpowiedzi, podpowiem Ci, że każdy codziennie podobnie analizuje dzień jak Ty, przebyte dialogi na przykład. Ja mam 30 lat i parę lat temu zaczęłam się jąkać i przekręcać słowa. To drugie jest bardziej denerwujące, bo nieraz zapominam najbanalniejszych słów i czuję się jak totalna idiotka (są to słowne literówki lub całkowite zastąpienie innym wyrazem które w danej chwili mi 'pasowało'-niemal zawsze wyrazy te nie są zgodne z tematem). Miałam też inne objawy, wyszło, że mam problemy z tarczycą, mam nadzieję, że po operacji okaże się, iż te dziwne objawy jąkania, zacinania, przekręcania to również będzie to i miną. Proponuje zrobić sobie badania w tym kierunku, pójść do psychologa, a przede wszystkim znaleźć sobie hobby, jak będą dopadały Cię dziwne myśli i analizy - wstań i idź do swojego hobby, które Cię uspokoi. Nieważne czy to będzie godzina 15, 20 czy 3 nad ranem.
Nie myśl o tym, że mógłbyś zwariować, ludzi z nerwicami, depresjami w obecnych czasach jest od groma, uważam że w większości przypadków lekarstwem jest zajęcie się, wręcz całkowitym pochłonięciem w pasję, hobby. Człowiek, który się nudzi więcej analizuje, a gdy analizuje, boi się, stresuje, denerwuje. Nie jesteś sam, nigdzie się o tym nie mówi bo (chyba?) uznaje się to za normalne, że człowiek kładzie się spać każdego dnia i przez głowę przelatuje mu nieraz prawie całe życie zanim zaśnie. Jeśli skupisz się na pasji, podczas zasypiania Twoje myśli będą się raczej kręcić wokół tego czego w ciągu dnia dokonałeś a nie czego nie zrobiłeś i co mógłbyś poprawić w rozmowie z np. ekspedientką. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, trzymaj się, wszystkiego dobrego! :)

Odnośnik do komentarza

lukaszek1995, podzielam opinię Tarja. Twoje lęki, przejęcie objawami, jakie u siebie obserwujesz, potwierdzają jedynie Twoją diagnozę nerwicy. Derealizacja bardzo często występuje w zaburzeniach nerwicowych. To wcale nie przesądza o schizofrenii. Na podstawie Twojego wpisu można dojść do łatwego wniosku, rzucającego się w oczy, że objawem osiowym u Ciebie jest wszechobecny lęk (lęk przed schizofrenią, lęk przed urojeniami, lęk przed utratą kontroli nad sobą itd.). Myślę, że diagnoza jest trafna. Jeżeli chcesz uporać się ze swoimi dolegliwościami, radziłabym podjąć psychoterapię. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...