Skocz do zawartości
Forum

Lęk przed wizytą u ginekologa


Gość Anonimowa...

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonimowa...

Witam , jestem tu nowa i mam 22 lata. Znalazłam się tu dlatego iż jestem delikatnie mówiąc przerażona. Wczoraj dowiedziałam sie że zaraziłam mojego partnera wirusem HPV a skąd się to u mnie wzięło? pojecia nie mam! Dlatego też wybieram się do ginekologa i stąd też moje przerażenie. Może wyda się to smieszne ale bedzie to moja 1 wizyta pomimo mojego wieku. Kiedyś niestety przydarzyło mi się coś czego nie życzę żadnej kobiecie i od tamtej pory mam w sobie pewnego rodzaju lęk i blokadę jeśli chodzi o zbliżenia itp Dlatego tez jestem przerażona ta wizytą. Wybrałam kobietę gdyż przy mężczyźnie mogłabym wpaść w jakąś panikę chociaż nawet u kobiety wiem że ta wizyta dla mnie bedzie ogromnym przeżyciem . W ogóle nie wiem jak mam sie tam zachować, co mówić, robić jestem naprawdę przerażona. Liczę na jakiś odzew

Odnośnik do komentarza

Często dowadujemy sie o jakies chorobie czy infekcji czy czymkolwiek przezprzypadek.
Nie bój sie ginekologa, nic nie musiz mówić, ona sama będzie zadawać Ci pytania, ponieważ będziesz tam pierwszy raz w życiu. Wiadomo że wszytsko zależy od tego na jakiego lekaża się trafi, ale bądź dobe=rej mysli jest naprawdę wileu świetnych, zaufanych specjalistów ;)
Napisz potem jeżeli chcez co powiedziała Ci ginekolog

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze nie strachaj się aż tak. Ginekolog na poczatku zapyta Cię o objawy, wyniki badań i ogólnie po co do niego przyszłaś. Jak u każdego lekarza. Potem zapyta się czy współżyjesz, kiedy był ostatni okres, czy miesiączki są regularne i od jakiego czasu miesiączkujesz, czy bierzesz jakieś leki hormonalne ( przynajmniej mnie się oto pytali na pierwszej wizycie) Potem będzie badanie, przez pochwe - jeśli współżyjesz i tyle. Przypisze badania, leki i koniec wizyty

Odnośnik do komentarza
Gość Anonimowa...

I po wizycie. Muszę przyznać że weszłam tam mega przerażona i to chyba było po mnie wdać gołym okiem. Na poczatek lekarka zadała pare pytań i powiedziała jakie badania wykona. Wszystko mówiła od początku do konca co będzie robić tak więc wiedziałam co będzie się ze mną działo. Mimo to i tak drżałam przez cała wizytę natomiast lekarka była bardzo fajna i uspakajała mnie że nie ma się czego bać itd Miałam wykonane usg,cytologię, otrzymałam receptę i koniec. Muszę przyznać że trafiłam na bardzo przyjemną i delikatną lekarkę. Fakt że przerażenie towarzyszyło mi juz kilka dni przed wizytą,w trakcie i nawet po wizycie ale jakoś to przeżyłam. Nie było tak źle. Szczerze mówiac miałam ogromne szczescie dokonując wyboru lekarza gdyż naprawdę lekarka okazała się bardzo dobra. Byłam skrępowana ale lekarka jakoś tak wszystko robiła że te skrępowanie po mału stawało się coraz mniejsze. Nie mogę powiedzieć że będę tą wizytę źle wspominać bo wszystko odbyło się sprawnie, bez żadnego bólu w dobrej atmosferze a jedynym minusem był po prostu strach nad którym ciężko było zapanować.

Odnośnik do komentarza
Gość Anonimowa...

Tak więc odpowiedni lekarz to większa połowa sukcesu. A jeśli dodatkowo potrafimy pokonać strach to sukces gwarantowany . Mam nadzieje ze z czasem uda mi się ten strach pokonać bądz też sprawić aby był minimalny :) Pozdrawiam was gorąco

Odnośnik do komentarza
Gość Kamczatka

Coś w tym jest. Ja ostatnio miałam dosc stresujący okres bo na badaniu usg wykryto mi guzka w piersi... wiadomo główka pracuje i mysli jedno... stres straszny... tez bałam się iśc do lekarza bo bałam się usłyszeć że to rak...
Na szczęście okazało się że to nic groźnego :)

Odnośnik do komentarza
Gość księżniczka Abbi

Ciekawe dlaczego ginekolodzy nie szanują nie tolerują i wyzywają kobiety niewspółżyjące ? Niestety ja tak miałam. Czy wy też tak macie i co wtedy robicie jak taki lekarz na was krzyczy i nie szanuje was i innych poglądów na życie.

Odnośnik do komentarza

~księżniczka Abbi
Ciekawe dlaczego ginekolodzy nie szanują nie tolerują i wyzywają kobiety niewspółżyjące ? Niestety ja tak miałam. Czy wy też tak macie i co wtedy robicie jak taki lekarz na was krzyczy i nie szanuje was i innych poglądów na życie.

Cudowna, bo Ty już miałaś wszystko tym świecie :) Ja nigdy nie spotkałam się ze złym traktowaniem będąc dziewica i nie będąc dziewicą. A miałam w swoim życiu hmm...3 ginekologów( mężczyzn). Pewnie niedługo będę musiała szukać innego, jak się przeprowadzę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...