Skocz do zawartości
Forum

Czy po tym wszystkim jest szansa na powrót?


Gość EjDiEjEm

Rekomendowane odpowiedzi

ona zebrala sobie z 3 miesiecy ze jej nie ufam , ze jestem zazdrosny, ze mi nic nie pomaga ze nie doceniam tego co robi... tylko jest pewna kwestia ja ciagle ja wszedzxzie wozilem wszedzie pomagalem wszedzie robilem to co chciala ,, z to ze raz na miesiac mi ugotowala obiad to raczej nie jest niczym dzwinym ... ale ona uznala ze jej nie doceniam ....

Odnośnik do komentarza

~bartekks2
pisze mi ze jutro bedzie kolo mnie .... pewnie bedzie chciala sie jutro spotkac to napisalem ze wyjezdzam i mnie nie bedzie i ze wracam wieczorem jutro....

A to była prawda, co napisałeś?
Generalnie zgadzam się z tym, co Martita napisała w swoim pirwszym poście tutaj: to znaczy, że powinieneś szczerze z nią o tym wszystkim porozmawiać. O tym co czujesz, czego nie rozumiesz, o co masz do niej żal, i jak ona to wszystko widzi. Zgodzę się również z tym, że bez tego możemy sobie tylko gdybać tutaj, a i tak do niczego pewnego nie dojdziemy.

Szczera rozmowa to jedyna szansa na to, żebyście doszli do porozumienia. Na pewno dużo lepsze, niż dąsanie sie jednego na drugie, i jednocześnie zgadywanie, co to drugie sobie myśli. A tak to u Was na razie wygląda.
Może ona wie, czego chce, a może nie wie(bez rozmowy z nią się tego nie dowiesz). A Ty wiesz, czego chcesz?

Odnośnik do komentarza
Gość bartekk232

powiem wam ... wczoraj napisalem ze jade do zakopanego z kolegami bo jestem kierowca...... to dzis pisze do mnie ze pewnie z jakas dziewczyna pojechalem a nie z kolegami .... ze tym bardziej nie wrocimy do siebie .... ja napisalem ze z kolegami jade ...i napisalem ze jestes jedyna ktora kocham tesknie itp .. a Ona ze tylko pisze a nic nie robie , zajmij sie swoja nowa miloscia ....napisalem jej tak jak radziliscie ze chcialbym sie spotkac pogadac o nas na spokojnie ze swieta nie dluigo ze chcialbym znia spedzic razem je . a ona ze juz jej nie zalezy tak jak kiedys i nie dawno myslala zeby wrocic ale nie ....Ona nie bede z toba sie spotykac rozmawiala juz niczego nie chce tylko spokoju .... a ja napisalem nie denerwuj sie chce tylko spokojnie pogadac ....... ona pokazala dzis ze jest zazdrosna chodz nie miala o co byc zazdrosna ... zdenerwowwala sie bez powodu .. .. nie rozumie jej zachowania ..........

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...