Skocz do zawartości
Forum

Zespół Tourette a nerwica natręctw


Gość tymczasowy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tymczasowy

Od dzieciństwa posiadam tiki. Jedne przemijają, niektóre również by po czasie ujawnić sie ponownie, a jeszcze inne znikają na lata. Było tego sporo i każdego rodzaju z tym, że nie były one mocno rzucające się w oczy. Począwszy od mrugania oczami, czasem mruczenie lub inne w stylu przymus liczenia liter lub domykania drzwi czy równe układanie przedmiotów. (Chyba) jestem w stanie stwierdzić, że były również okresy w których nie było żadnych natręctw. Muszę przyznać, że najgorzej jest gdy o tym myślę i zadaję sobie pytanie: o boże, a może to coś gorszego niż nerwica natręctw. Posiadam również nerwicę natręctw myślowych. Dodam, że w wieku przedszkolnym był czas w którym czułem potrzebę podskakiwania, to minęło, ale gdy teraz się przejmuję tą sprawą to nachodzą mnie ponownie różne dziwne myśli i potrzeby. Nie będę pisał o wszystkich natręctwach i tikach bo było tego sporo, ale nie były jakieś straszne. Część z nich zniknęła, a część pojawia się po latach z przerwami lub są nowe tymczasowe. Niektóre jednak (np.: liczenie liter) utrzymują się do dziś od wielu lat z tym, że z przerwami. Jestem osobą panikującą, ale nie wydaje mi się bym sobie aż tak wmawiał. Nie wiem co już o tym myśleć. Chciałbym by to była nerwica. Czy zespół touretta przekazywany jest wyłącznie z pokolenia na pokolenie czy może on powstać samoczynnie. Proszę o jakąś odpowiedzieć, bo to mi nie daje spokoju już, nie potrafię sobie tego wyobrazić, jeśli to coś gorszego od nerwicy jest.

Odnośnik do komentarza

chyba nigdy nie widziałeś osoby chorej na zespół tourette'a. Nie są to takie tiki, jak twoje, są one bardzo silne, często powiązane z ruchami różnych części ciała, gwałtownymi, także często przeklinanie. Ty masz nerwicę, a nawet może wskazywać na to liczenie tych liter, typowy objaw. Jeśli jeszcze do tego robisz niektóre rzeczy po kilka razy (sprawdzasz kilka razy czy zamknąłeś drzwi, wyłączyłeś żelazko itp), to możesz mieć pewność, że masz nerwicę natręctw.
I wiesz, im bardziej się myśli o tikach tym częstsze i mocniejsze one są, bo się denerwujesz :). Ja przez jakiś okres czasu miałam delikatne, prawie niewidoczne tiki, teraz nie mam z tym problemu, bo o tym nie myślę. Raz na jakiś czas coś tam zrobię dziwnego, ale to już baaardzo rzadko :)

Odnośnik do komentarza
Gość tymczasowy

Dziękuję za odpowiedzi. Ja wiem, że są ludzie co mają dużo gorzej, ale poprostu w internecie różne rzeczy są napisane i czytałem, że przykładowo liczenie różnych rzeczy lub symetria bardziej do touretta pasuje niż do nerwicy. Tak, ciągnę za klamkę parę razy gdy wychodzę z domu by upewnić się czy drzwi zamknąłem. Jeszcze pytanie skąd takie rzeczy naprzykład w wieku przedszkolnym mogły się pojawiać to mnie zaniepokoiło oraz to, że bywały tiki zarówno wokalne jak i inne jednocześnie co jest również charakterystyczne dla touretta. Myślę, że bywały jednak okresy w których żadne durne nawyki nie występowały lub były one sporadyczne. Czy osoba choroba na touretta jest świadoma swoich tików czy poprostu wykonuje je podświadomie jak oddychanie.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Zespół Tourette'a (choroba tikowa) jest chorobą neurologiczną, której istnienie genetycznego podłoża jest niepodważalne. Charakteryzuje się ona nadmiarem energii nerwowej i dużą ilością przeróżnych ruchów i odruchów. Często towarzyszy jej "psotne" poczucie humoru oraz skłonność do błazeńskich zabaw.
Jeśli niewykonanie danego przymusu (na przykład liczenia) powoduje u Ciebie lęk, że może zdarzyć się coś strasznego, to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że jest to nerwica natręctw.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość tymczasowy

Częściowo, chociaż nie zawsze bywało tak jak Pani pisała. Bywały sytuacje w których obawiałem się, że coś się stanie jeśli tego nie zrobię. Lęk ten jednak miał miejsce lata temu (Obecnie nie czuję lęku, jeśli czegoś nie policzę, a natręctwo to powróciło ponownie parę dni temu gdy zacząłem się tym przejmować). Mogę stwierdzić, że obecnie raczej to uczucie nie występuje. Czy chorobę touretta można wykluczyć jeśli nikt w rodzinie jej nie posiadał? Obawiam się jej, ponieważ jak czytałem w jej przypadku występuje kilka rodzaji natręctw jednocześnie, a ja tak miałem oraz to, że towarzyszyły one w wieku przedszkolnym. Dodam, że niektóre znikały na wiele lat z możliwością ponownego ujawnienia się. W między czasie miały miejsce nowe, lecz przejściowo. Czy obie choroby mogą być jednocześnie?

Odnośnik do komentarza

Właśnie czuje u ciebie natrętną obsesję myślową, uświadom to sobie i spróbuj powstrzymać się od szukania kolejnych chorób. Ja mam podobnie, mam i touretta i natręctwa stwierdzone, tikam i pedantem też jestem. I mam to gdzieś bo jedno i drugie w sumie podobne, chociaż touretta mam po ojcu. Tylko że on w przeciwieństwie do mnie miał zerowe nasilenie i jakoś funkcjonuje (kwestia farta). Jeżeli chrząkasz i mrugasz to witaj klubie touretta, takich jak my powinno się kastrować ;) PS: A i odpuść sobie tych wszystkich przemądrzałych psychiatrów, nic nie wiedzą, to wciąż nieznane choroby. POWODZENIA AŻ DO ŚMIERCI BRACHU!

Odnośnik do komentarza

Tiki u mojej córki  już dwunastoletniej występowały od bardzo dawna ale ich największe nasilenie przypadło ok. 10 roku życia. Wcześniej były, przeszkadzały ale nie dezorganizowały codzienności. Kiedy nastąpił ten największy regres zaczęliśmy szukać pomocy i niestety zajęło nam do dobrze ponad rok, zanim trafiliśmy na sensownego neurologa który potwierdził moje okropne podejrzenia.
Turetta mamy "na papierze" (w sensie diagnozy) od tego czasu  próbujemy jakoś przeciwdziałać temu draństwu, niestety z początku głownie lekami gdyż żadne terapie nie są tu skuteczne, tików nie da się powstrzymać siłą woli a przynajmniej jest bardzo trudno. Neurolog podpowiedział  nam abyśmy wypróbowali  w tej sytuacji olejki konopne gdyż nie szkodzą  jak leki typu Haloperidol nie mają efektów ubocznych a mogą pomóc . Polecił Konopna Farmację z Poznania ( mieszkamy pod Poznaniem ) namiary do nic tu znajdziecie https://konopiafarmacja.pl/  i rzeczywiście personel dobrał olej CBD pierwsza faza olej CBD 5% po dwóch tygodniach olej CBD 10% . Ten mocniejszy od razu  po tygodniu  zauważyłam że córka ma mniej  tików i to nasilenie występowania obniżyło się do poziomu, którego da się żyć 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...