Interesy z fetyszystą

[Gość Achaa]

Dziś kontrowersyjny temat.
Sprzedaję ciuszki na różnych portalach, a wczoraj odezwał się do mnie pewien pan. Owy pan jest fetyszystą i zaproponował mi, abym sprzedawała mu swoje schodzone, przepocone obuwie, pończochy, skarpetki... Na początku wydawało mi się to dziwne, ale okazał się całkiem miłym człowiekiem więc pomyślałam - czemu nie? Skoro ja mogę na tym zarobić? Dodam, że tego człowieka nie chcę wykorzystywać, ceny postawiłam odpowiednie do jakości tych butów. Chcę być po prostu uczciwa, ale jednocześnie coś zarobić.
Co myślicie o takim czymś? Dla mnie to bardzo dziwne i dziwnie się z tym czuję, że kogoś mogą podniecać moje stopy :)
Dodam, iż mojemu mężowi o tym powiedziałam i nie ma nic przeciwko tylko się śmiał hehe :).
Poszlibyście na taki układ?
Nie jestem jakaś zdesperowana co do pieniędzy, ale zawsze fajnie jak nie trzeba prosić męża o kaskę na ciuszek, bo ja w tej chwili nie pracuję (nie mam takiej możliwości) :) a zakupy uwielbiam.

[kwiatuszek2]

A swoją użytą bieliznę też mu sprzedasz? Bo czemu nie? Niech sie facet podnieci na ich zapach, przeciez dostaniesz za to pieniądze. Nie wiem jak można się poniżać do takiego stopnia. Zastanów się co ty robisz...
Dajesz satysfakcję jakiemuś brudnemu napaleńcowi..

[Halszkaa]

no ja bym nie wysyłała, nie chciałabym aby przy moich pończochach ktoś się onanizował... to takie obrzydliwe jest. Kasa jest kasą ja to rozumiem ale chyba nie potrzebujesz jej aż tak bardzo...

[Komercha]

Achaa przeszkadza Ci to, że obcy ludzie ( mężczyźni) komentują Twoje zdjęcia, zapraszają na kolację itp ( ogólnie podrywają) a nie przeszkadza Ci,że jakiś koleś będzie się masturbował przy Twoich butach?

[Gość Achaa]

hahaha nie przesadzajcie :D bielizny bym nie wysłała nikomu W ŻYCIU, bo moją bieliznę ogląda tylko mój mąż, ale jak mogę sprzedać jakieś buciory stare, których i tak już nigdy nie zalożę i mogę mieć z tego pieniądze, to czemu nie :). Mój mąż nie ma nic przeciwko, bo dla niego to też tylko buty i on nie rozumie, jak kogoś mogą jarać stopy i buciory (nie wyślę żadnych pończoch tylko znoszone papucie), to co mnie to obchodzi co ten koleś będzie z nimi robił, nie mój interes :))). Postawiłam mu jasno warunki, że sprzedaję jak każdą rzecz na szafie, że dla mnie to tylko zwykła transakcja on płaci za ciuch=ja wysyłam i tyle :) przecież nie będę z nim pisać zboczonych wiadomości czy słać mu roznegliżowanych fot ;D dla mnie to tylko łatwo zarobek, taki sam jak przy sprzedawaniu innych ciuchów kobietom np bluzek czy spodni :))) chce, to niech kupuje, jak i tak te buty do niczego się nie nadają :)

[Gość Achaa]

kwiatuszek2

A swoją użytą bieliznę też mu sprzedasz? Bo czemu nie? Niech sie facet podnieci na ich zapach, przeciez dostaniesz za to pieniądze. Nie wiem jak można się poniżać do takiego stopnia. Zastanów się co ty robisz...
Dajesz satysfakcję jakiemuś brudnemu napaleńcowi..

Bielizny bym w życiu nikomu nie wysłała i nie wiem co tu ma poniżanie do tego, bo ten koleś w życiu nie dostał ode mnie wiadomości, zdjęć, spotkań mających na celu podniecanie go, ja mu sprzedam te buty jak każdy inny ciuch każdej kobiecie :) a co on z nimi będzie robić, to już jego sprawa, mnie to nie interesuje :D

[Gość Achaa]

Halszkaa

no ja bym nie wysyłała, nie chciałabym aby przy moich pończochach ktoś się onanizował... to takie obrzydliwe jest. Kasa jest kasą ja to rozumiem ale chyba nie potrzebujesz jej aż tak bardzo...

nie mam pończoch do wysłania, ale jakieś stare buciory czemu nie :). Mam pieniądze, nie narzekam, ale jak mi wpadnie jakaś kasa, o którą nie muszę prosić męża, to czemu mam nie sprzedać :) dla mnie to tylko buty, część garderoby :). Równie dobrze mógłby kupić ode mnie damskie spodnie, które mam wystawione na jakimś portalu i przy nich sobie trzepać, co mnie to obchodzi :D

[Gość Achaa]

Komercha

Achaa przeszkadza Ci to, że obcy ludzie ( mężczyźni) komentują Twoje zdjęcia, zapraszają na kolację itp ( ogólnie podrywają) a nie przeszkadza Ci,że jakiś koleś będzie się masturbował przy Twoich butach?

Przeszkadza mi, gdy ktoś pisz do mnie zboczone wiadomości, gdy żonaci/zajęci mężczyźni mnie podrywają itp, bo nie mam ochoty na zbereźne pogaduchy z takimi ludźmi, ponieważ mam męża, ale ten człowiek nie pisze mi żadnych zboczonych wiadomości, nie jest napastliwy, chce tylko kupić ode mnie buty, bo go jarają stopy, ale to już jego sprawa :))) ja go traktuję jak każdą inną kobietę, która kupuje u mnie ubrania, mogę po prostu zarobić i mieć swoje pieniądze, nie brać kasy od męża po prostu :). Dla mnie to on niech sobie leje w nie ile wlezie, jeszcze je naćwiekuje i w nich pochodzi, co mnie to obchodzi skoro ja nie muszę na to patrzeć, być przy tym i uczestniczyć w tym, a przy okazji pozbędę się zalegających papuci zarabiając na tym :D

[wanesa23]

Achaa
pamietaj,jeśli wyślesz cos temu gościowi ...będzie miał Twój adres, lepiej się zastanów!!!!!!!!!!!!!!!! no chyba,ze juz zadecydowałaś to wtedy podaj na paczce fałszywe dane.

[Gość Achaa]

wanesa23

Achaa
pamietaj,jeśli wyślesz cos temu gościowi ...będzie miał Twój adres, lepiej się zastanów!!!!!!!!!!!!!!!! no chyba,ze juz zadecydowałaś to wtedy podaj na paczce fałszywe dane.

Wiem o tym, nie mam zamiaru na kopercie podawać swojego adresu, ale nie sądzę, aby zechciał do mnie wpadać hehe :D On, jak zauważyłam, nie ze mną pierwszą robi interesy więc zapewne niegroźny typ. I dodam także, że fetyszysta nie oznacza zaraz przestępca czy napalony zboczeniec, który będzie mnie śledził potem :). Po prostu jest to ktoś, kogo my nie rozumiemy :).

[irlandzka_koniczyka]

Uważam,że to że sprzedajesz mu jakieś stare buciory czy kapcie to nie przestępstwo. Jeśli faktycznie ich nie używasz to po co mają stać gdzieś w kącie zakurzone ? Jednak fakt faktem bądź ostrożna i obcym ludziom nie podawaj adresu tak jak napisała przedmówczyni :) Pozdrawiam

[Gość Lebiotka]

nie wiem dla mnie to takie dziwne jest... no ok buty to nic złego ale jakoś tak mieszane uczucie bym miała jakby ktoś mi coś takiego zaproponował

[Gość Magda 4345]

Wiesz,takich ludzi się leczy,a nie przyczynia swoją bezmyślnością i interesownością do tego,że facet rozwija się w swoim zboczeniu...Pomyśl,co robisz i czy są takie pieniądze,które zagłuszą poczucie twojej godności i estetyki...

[Gość Achaa]

~Magda 4345

Wiesz,takich ludzi się leczy,a nie przyczynia swoją bezmyślnością i interesownością do tego,że facet rozwija się w swoim zboczeniu...Pomyśl,co robisz i czy są takie pieniądze,które zagłuszą poczucie twojej godności i estetyki...

Dla mnie fetysz odnośnie stóp, to też to jest dziwne i niezrozumiałe, ale nie wiem czemu uważasz, że takich ludzi zaraz się leczy? Jeśli człowiek nie robi nic złego, to nie widzę podstaw do tego, żeby go leczyć. Gejów też chcesz leczyć? On już taki jest, każdego podnieca coś innego, niektóre kobiety kochają męskie dłonie, też są zboczone? Niektórzy z was tu piszą tak, jakby to co najmniej był gwałciciel i pedofil, który tylko czyha żeby napaść swoją ofiarę. Śmieszne.

[kwiatuszek2]

Pytałaś o tym myślimy więc znasz odpowiedź.

[austeria]

no dobra, ale jak kobietę podniecają męskie dłonie, to raczej nie zbiera/nie kupuje od wszystkich kolegów czy też obcych mężczyzn ich rękawiczek żeby sobie przy nich robić dobrze.

Acha, najpierw zakładasz wątek i chcesz opinie, a gdy Ci jakaś nie spasuje to piszesz wywód o tym jaki ten pogląd jest niedorzeczny. to po co pytasz...

a tak w ogóle to rób sobie co chcesz, skoro Ci to nie przeszkadza.

[muzyka]

~Achaa][quoteKomercha

Achaa przeszkadza Ci to, że obcy ludzie ( mężczyźni) komentują Twoje zdjęcia, zapraszają na kolację itp ( ogólnie podrywają) a nie przeszkadza Ci,że jakiś koleś będzie się masturbował przy Twoich butach?

Przeszkadza mi, gdy ktoś pisz do mnie zboczone wiadomości, gdy żonaci/zajęci mężczyźni mnie podrywają itp, bo nie mam ochoty na zbereźne pogaduchy z takimi ludźmi, ponieważ mam męża, ale ten człowiek nie pisze mi żadnych zboczonych wiadomości, nie jest napastliwy, chce tylko kupić ode mnie buty, bo go jarają stopy, ale to już jego sprawa :)))/quote]
Jak dla mnie to samo, oni cię podrywają a on będzie się onanizował przy Twoich butach..

[Gość Karina...66678]

Jestem teraz w tej samej sytuacji na szafie. Achaa jak ta sprawa Ci się skonczyla ? Daj znać jak najszybciej i napisz do mnie

[Gość unna]

A mnie ta sprawa rozbawiła. Oczywiście, lepiej nie podawać adresu, bo a nuż jakiś zboczeniec, ale buty bym wysłała. Pozbyć się staroci i zarobić - a cóż w tym złego?

[Gość fetysz]

witam a ja sie zapytam tak jesli niektore panie twierdza ze fetysze to przestepcy to prosze podac paragraf ze fetyszyzm jest karany i nie legalny ,fetysz to nie tylko buty,stopy ale i piersi a przypuszczamze wasi mezowie je lubia czyli co to zboki pozdr

[Lena V.]

Hahaha stary temat, ale nieźle się ubawiłam czytając to.
Fetyszyzm to ponoć zaburzenie preferencji seksualnych.
Myślę, że dość sporo osób na to choruje ; )

[js_11]

Haha temat jest śmieszny ale reakcja ludzi niezrozumiała bo to tylko sprzedaż ciuchów a nie stosunek :D Ja na miejscu autorki wysłałbym też brudne majty skoro chłop chce za to płacić. Z drugiej strony na miejscu takiego fetyszysty szukałbym pomocy a nie butów i pończoch. Straszna choroba :(