Czy obchodzicie Halloween?

[Gość Daria to ja]

Jak w temacie - obchodzicie? Bo ja zauwzyłam ze wiele osób obchodzi choć nie wie co to i po co ale jest pretekst do zabawy... tylko czy to nie jest moda na siłe w pogoni za zachodem?

[Andy30]

Moim zdaniem halloween to jankeska głupota na która w ogóle nie ma co zwracać uwagę.( pisownia celowa). Nie obchodzę czegoś tak kretyńskiego.

[Gość Achaa]

tak, świętuję to, że moi bliscy zmarli :/ oczywiście to była ironia. Ludzie ze wszystkiego zrobią powód do imprezy. Ja Wszystkich Świętych obchodzę na cmentarzu modląc się he

[SickAngel]

A mnie się wydaje,ze Halloween to nic innego jak podejście z dystansem do śmierci,rozpaczy po utracie bliskich.
Nie chodzi o nabijanie się z nieżyjących osób,ból kiedyś mija,a nikomu życia się nie zwróci. Smutne jest to,że większość ludzi przypomina sobie o zmarłych tylko jeden dzień w roku.

A przykładowo Walentynki-to jest tak jakby tylko jeden dzień w roku okazywać sobie miłość i dawać upominki,kwiaty.
Może to jest po prostu dobitne przypomnienie ludziom o tym,ze miłość jeszcze istnieje,że warto ją pielęgnować i dbać o nią.

Nie obchodzę ani tego ani tego z pewnych powodów,których poruszać nie będę.Zostawię je dla siebie.

[Lyin]

Takiego typowego hallowen żeby się przebierać, dynie wystawiać itp. to nie. Tylko ten polski odpowiednik czyli Wszystkich Świętych.

[Gość Trick]

ja nie obchodzę Halloween, nie rozumiem jak można w przed dzień Wszystkich Świętych ganiać z miotłą i szpiczastym kapeluszu. Ja rozumiem dystans do śmierci, i pewnie gdyby to był inny dzień to bym je zaakceptowała, ale w takiej konfiguracji nie jestem w stanie. Nie pasują mi te dwie tradycje, dla mnie święto zmarłych to taki specyficzny nastrój, to jakaś zaduma i smutek, przeszkadza mi ta wrzawa, psikus albo cukierki itp.