Podejrzenie poronienia a ciąża

[Gość Kasia09]

Witam. Mam dosyc skomplikowany problem. Jestem w ciazy, dokladnie w 10tym tygodniu. Od okolo 3 tygodni krwawie. Dwa dni po rozpoczeciu krwawienia pojechalam do szpitala. Lekarz uznal ciaze za zagrozona, kazal lezec, przepisal leki i na tym sie skonczylo. Potem musialam wyjechac na jakis czas za granice. Krwawienie nie ustepuje, do tego mam raz na jakis czas bole brzucha, takie jak przy okresie. Zastanawiam sie czy moglo dojsc do poronienia.. ? Krew jest czysta, czerwona, czasami brazowa, ale nie ma zadnych skrzepow itp. Nie mam tutaj niestety ubezpieczenia, a nie stac mnie na to, zeby pojsc prywatnie do lekarza. W Polsce bede dopiero za okolo 2-3 tygodnie. A musze wiedziec wczesniej czy w ogole dalej jestem w ciazy.. moje pytanie wiec brzmi, czy jezeli jednak doszlo do poronienia lub plod obumarl to po jakim czasie poziom hcg w moczu bedzie na tyle niski, zeby test ciazowy wyszedl negatywnie? Prosze o pomoc, to dla mnie naprawde wazne..

[Pikaczu]

nie wiem po jakim czasie, ale szczerze to dziwie Ci się że zdecydowałaś się na wyjazd, wiedząc że ciąża jest zagrożona

[basiowa]

Nooo, nie chce nikogo oceniac ale powód wyjazdu zagranice musiał byc naprawde powazny skoro zdecydowałas sie na wyjazd wiedzac, ze ciąża jest zagrożona. Poziom hcg spada dość powoli po poronieniu.

[Gość Kasia09]

Problem w tym, ze wlasnie naprawde musialam, bo inaczej bym sie na to nie zdecydowala. A okreslenie "bardzo powoli" niewiele mi teraz pomoglo :(

[Komercha]

bo u każdej kobiety jest inaczej. Nikt Ci nie powie że na pewno po 2 tygodniach to spadło bo każda z nas jest inna

[iwonka23]

staramy sie z meżem o dziecko. ostatni okres mialam 1 sierpnia trwał on normalnie kilka dni, potem codziennie sie kochalismy,,, martwi mnie to co sie stalo dzis... poniewaz poszlam dzis (17.sierpien) rano do lazienki i pojawil sie taki spory skrzep krwi... przez te kilka dni mialam takie zawroty glowy ... martwi mnie ta krew.