Skocz do zawartości
Forum

Jak wytłumaczyć chłopakowi, że nie jest się gotowym na seks?


tess1555

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 16 lat . Chłopaka mam już 3 miesiące . Często rozmawiamy o seksie. On trochę nalega . Chce to zrobić jak najszybciej , a ja czuję że nie jestem gotowa ,bardzo bym chciała to z nim zrobić , ale strasznie dręczy mnie sprawa kościoła i ryzyka zajścia w ciążę. Rozmowa z nim o tym że nie jestem gotowa nie wchodzi w grę , on jest impulsywny i myśli że ja chcę tego tak bardzo jak on , a wyprowadzenie go z tego błędu niemalże graniczy z cudem . Kocham go i nie chcę go stracić , a pytanie do was jest następujące , czy to nie za wcześnie i czy powinnam to zrobić mimo swoich obaw ? Z góry dziękuję .

Odnośnik do komentarza

To kiedy się uprawia seks to indywidualna sprawa każdego człowieka.
Skoro patrzysz na zasady jakie stawia przed tobą kościół i bierzesz pod uwagę ryzyko zajścia w ciążę,to daj sobie spokój.
Chłopak cię namawia,to niedobrze,do tego jesteście ze sobą ledwo 3 miesiące,ani go nie poznałaś dobrze,kto wie,może jesteś dla niego tylko i wyłącznie kolejną zdobyczą,bo coś szybko się pali do współżycia.
Lepiej się zastanów dobrze.Możesz potem ciężko żałować.

Odnośnik do komentarza

Patrzę na kościół , bo nie wyobrażam sobie jak na razie się z tego wyspowiadać a z tego co mi wiadomo to grzech .
I jeszcze jedno sprostowanie , chłopak jest tylko rok starszy i mam pewność że dla niego też byłby to pierwszy raz i zdobyczą nie jestem .
Ale co do reszty to jak najbardziej się zgadzam i dziękuję .
Chyba muszę wreszcie przejrzeć na oczy ...

Odnośnik do komentarza

tess1555
Patrzę na kościół , bo nie wyobrażam sobie jak na razie się z tego wyspowiadać a z tego co mi wiadomo to grzech .
I jeszcze jedno sprostowanie , chłopak jest tylko rok starszy i mam pewność że dla niego też byłby to pierwszy raz i zdobyczą nie jestem .
Ale co do reszty to jak najbardziej się zgadzam i dziękuję .
Chyba muszę wreszcie przejrzeć na oczy ...

Zacznę od tego, że źle podchodzisz do sprawy swojej wiary. Nie myśl o tym że będziesz musiała się z tego wyspowiadać, tylko o tym, że łamiesz przykazanie i ranisz tym Boga, od razu inaczej spojrzysz na sytuację.
Chłopak jest rok starszy od Ciebie, czyli oboje nadal jesteście dziećmi. Omijając kwestię ciąży, to na współżycie samo w sobie jesteście niedojrzali. Znacie się 3 miesiące, czyli w ogóle. Po co to wszystko? Tylko dlatego że hormony wam buzują i nie umiecie wytrzymać? nie lepiej to zrobić z prawdziwej miłości, a nie dlatego że nie umiecie poskromić swojego popędu? nawet dla dorosłych i dojrzałych ludzi seks po 3 miesiącach to często zbyt wcześnie, a co dopiero dla osób w waszym wieku. Jeśli tak nalega, to odpuść sobie takie chodzenie. Prawdopodobnie jest z Tobą tylko dla przyjemności fizycznej.

Odnośnik do komentarza

Bo ja już mówiłam mu że nie jestem gotowa i że potrzebuję czasu , jednak on odparł moje zarzuty czymś w stylu , że on długo nie będzie czekał .
Wszystkie wypowiedzi na tym forum sugerują , żeby jednak tego z nim nie robić i mam zamiar posłuchać starszych i mądrzejszych , a moim kolejnym pytaniem było by , czy wyjście z inicjatywą z innymi pieszczotami zamiast współżycia to dobry pomysł czy lepiej odpuścić sobie w ogóle ?

Odnośnik do komentarza

Moim zadaniem to on chce cie tylko zaliczyć skoro mówi, że "nie będzie długo czekać".... Jak by cię prawdziwie kochał to by zaakceptował twoją decyzję i wspierał cię, a nie namawiał, aż się zgodzisz. Zrobisz to z nim bo on tak chciał a potem będziesz żałować. Chłopak mojej koleżanki był taki podjarany 1 swoim razem, że aż jej dzieciaka zrobił w wieku 15lat.....

Odnośnik do komentarza
Gość seniorita1234

Większość ludzi uprawia seks przed zawarciem związku małżeńskiego, więc nie mydlcie dziewczynie oczu, że wiara jest najważniejsza. Owszem, wiara jest ważna, ale ja jednak sądzę, że człowiek jest tylko człowiekiem. Tyle, że wszystko zależy w jaki sposób i jak bardzo z czegoś korzysta. Ja bardziej skupiłabym się tym, że twój chłopak najwidoczniej nie darzy Ciebie takim samym uczuciem jak Ty go. Czemu, moi przedmówcy napisali już o tym. Większość moich znajomych pierwszy raz przeżyło w wieku 16 / 17 lat , ale kwestia w tym taka była, że większość z nich miało szczęście albo zrobiło to z miłości i z odpowiedzialną osobą. Oczywiście fajnie to brzmi, że ktoś jest wstrzemięźliwy, bo to znak, że ktoś ma silną osobowość, ale najważniejsze jest to, żebyś zrobiła to z odpowiedzialną osobą i w pełni świadoma tego co robisz.

Odnośnik do komentarza

~seniorita1234
Większość ludzi uprawia seks przed zawarciem związku małżeńskiego, więc nie mydlcie dziewczynie oczu, że wiara jest najważniejsza. Owszem, wiara jest ważna, ale ja jednak sądzę, że człowiek jest tylko człowiekiem. Tyle, że wszystko zależy w jaki sposób i jak bardzo z czegoś korzysta. Ja bardziej skupiłabym się tym, że twój chłopak najwidoczniej nie darzy Ciebie takim samym uczuciem jak Ty go. Czemu, moi przedmówcy napisali już o tym. Większość moich znajomych pierwszy raz przeżyło w wieku 16 / 17 lat , ale kwestia w tym taka była, że większość z nich miało szczęście albo zrobiło to z miłości i z odpowiedzialną osobą. Oczywiście fajnie to brzmi, że ktoś jest wstrzemięźliwy, bo to znak, że ktoś ma silną osobowość, ale najważniejsze jest to, żebyś zrobiła to z odpowiedzialną osobą i w pełni świadoma tego co robisz.

Rzeczywiście tak jest,znam sporo osób deklarujących głeboką wiarę,a uprawiających seks przedmałżeński.
Zapytani o powód odpowiadają,że ciało mają słabsze od umysłu.
Seks przedmałżeński zakazuje kościół-albo ludzie wierzą w kościół albo w boga.

Obydwoje z chłopakiem jesteście młodzi,ty nie jesteś gotowa na ten pierwszy raz,twojemu chłopakowi zdaje się bardzo zależeć na seksie,ale obawiam się,że tylko na tym.
Namawia,a to już powinno zapalić ci ostrzegawczą lampkę w głowie.Dziewictwo strać z kimś,kto cię bedzie kochał mocno i szczerze i komu będzie zależało właśnie na tobie,a nie na seksie.Zgadzam się w wielu kwestiach z przedmówcami.Musi to być dojrzała i odpowiedzialna osoba.

It's who I am and what I feel
My life is automatic
Up in the air, is what I breath
and it is never static.

Odnośnik do komentarza

SickAngel

Seks przedmałżeński zakazuje kościół-albo ludzie wierzą w kościół albo w boga.


To Bóg zakazał seksu przedmałżeńskiego, a kościół opiera się na Bogu, więc nie ma czegoś takiego że albo się wierzy w to albo w to, że Boga i kościoła rozdzielić się nie da. Chociaż słowa "zakazał" są nieadekwatne do tego co zrobił, bo to nie był zakaz, tylko zasady życia których człowiek może przestrzegać aby żyć szczęśliwie, ale ma wolną wolę i nie musi tego robić. Wszystko rozstrzyga się w sumieniu człowieka. To, że ktoś jest bardzo wierzący a uprawia seks przed ślubem nie oznacza że coś tam od czegoś można oddzielić. Po prostu ich wiara nie jest tak silna i głęboka, jak im się wydaje.

Odnośnik do komentarza

~seniorita1234
Większość moich znajomych pierwszy raz przeżyło w wieku 16 / 17 lat , ale kwestia w tym taka była, że większość z nich miało szczęście albo zrobiło to z miłości i z odpowiedzialną osobą.

może mieli szczęście i zrobili to z miłości, ale mówienie że zrobili to z odpowiedzialną osobą jest przegięciem. nie ma osoby, która w tym wieku jest naprawdę odpowiedzialna we współżyciu. Chyba że nie zrobili tego z osobą w podobnym wieku.

Odnośnik do komentarza
Gość seniorita1234

" może mieli szczęście i zrobili to z miłości, ale mówienie że zrobili to z odpowiedzialną osobą jest przegięciem. nie ma osoby, która w tym wieku jest naprawdę odpowiedzialna we współżyciu. Chyba że nie zrobili tego z osobą w podobnym wieku."
Jak ja miałam 16 lat to uwierz, że już wtedy byłam dojrzała i odpowiedzialna. Akurat ja żyję w takim środowisku, że znam wielu ludzi, którzy są odpowiedzialni, mimo swojego wieku.

Odnośnik do komentarza

oczywiście, że można być odpowiedzialnym mając 16 lat- odpowiedzialnym w wielu sferach, ale raczej nie w seksie. i nie chodzi mi tutaj o dbałość o zabezpieczenia, ale o sam fakt że dziecko w tym wieku(bo to jest jeszcze dziecko, nie oszukujmy się) nie wie nawet tak naprawdę co to jest, na co się decyduje i co się wtedy tak naprawdę dzieje.

Odnośnik do komentarza

a czy ja powiedziałam, że w tym wieku myśli się tylko o jednym? przecież nie. mówię tylko o tym, że nie można o sobie powiedzieć że w tym wieku się jest dojrzałym, kiedy ludzie dojrzewają z czasem, chyba nie powiesz mi że osoba w wieku 16 lat jest w pełni dojrzała? i nie powiesz mi że jest w pełni odpowiedzialna żeby zacząć współżyć? jasne, może w przeróżnych tematach wykazywać dojrzałość, odpowiedzialność, może stawać naprawdę na wysokości wielu zadań na tle osób w swoim wieku, ale to nie znaczy że jest osobą w pełni dojrzałą i odpowiedzialną, a już na pewno nie na tyle, aby brać na siebie wielką odpowiedzialność współżycia seksualnego.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...