Skocz do zawartości
Forum

Uczucie do brata byłego chlopaka


Gość 24Magda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was!

Zajrzałam tutaj przypadkowo i chciałam podzielić się moim problemem, może osoby obiektywne i "z zewnątrz" powiedzą mi co mam robić. Otóż ok. rok temu poznałam pewnego chłopaka. Dajmy mu na imię Maciek :) Byliśmy na kilku wspólnych imprezach, ale on później wyjechał za granicę do pracy i kontakt polegał tylko na wymianie kilku maili w ciągu kilku miesięcy jego pobytu tam. Gdy wrócił od razu się do mnie odezwał, zaprosił na imprezę do siebie do domu z okazji jego powrotu. Wiem, że bardzo mu się podobałam i chciał poznać mnie bliżej. Pech chciał że na tej imprezie poznałam też jego młodszego brata (niech ma na imię Kamil), młodszego również ode mnie, który bardzo mi się spodobał i ja jemu również. Gdy Maciek wyjechał ponownie zaczęłam spotykać się z Kamilem, wydawało mi się ze się w nim zakochałam itd. Po kilku miesiącach Kamil ze mną zerwał, gdyż stwierdził, że jednak mnie nie kocha. Bardzo to przeżywałam, ale teraz już wiem, że tak musiało być i to co do niego czułam to jedynie fizyczny pociąg, który i jemu i mnie trudno było pochamować i to musiało się w końcu skończyć.

No ale teraz pojawił się problem, gdyż... Maciek wrócił z zagranicy, odezwał się, spotkaliśmy się... I dał mi do zrozumienia czego by chciał. Powiedział, że może nawet przymknąć oko na moją przygodę z jego bratem, ponieważ bardzo mu na mnie zależy. Ja oczywiście kategorycznie powiedziałam nie i zabroniłam się mu nawet ze mną kontaktować, bo sobie tego kompletnie nie wyobrażałam. Nie mogę powiedzieć, że Maciek mnie nigdy nie interesował, bo bym skłamała. Byłam nim zainteresowana, gdy go poznałam, wydawał mi się zabawny, miły, podobał mi się. Ale nie było między nami tej 'burzy hormonów' ;D, którą miałam z Kamilem. Jakiś czas temu Maciek związał się z jakąś dziewczyną, wydają się być szczęśliwi, no ale... właśnie znowu wznowiliśmy kontakt, piszemy ze sobą, flirtujemy... nic więcej, ale ja o nim ciągle myślę. I zastanawiam się jakby to było, gdybym kiedyś nie była tak głupia i poczekała cierpliwie na jego powrót...

Jak myślicie, czy jest możliwe żebyśmy kiedykolwiek byli razem? Czy wogóle wypada mi z nim być? Myśleć o nim? co na to wszystko rodzina, znajomi, którzy kojarzą mnie z jego bratem. Nie byłabym w stanie wytrzymać chyba takiej presji.

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem jeśli nie czułaś, że to jest to z Mackiem to nie ma to sensu, on teraz ma nową dziewczynę, nie chciałaś z nim być to niech będzie szczęśliwy z inną,wydaje mi się, że Twoje uczucie do niego wzrosło, gdyż przestał o Ciebie zabiegać i ma inną, poza tym nie powinnaś się przejmować znajomymi i rodziną, możesz być szczęśliwa z kim chcesz, ale tak jak mówię skoro to nie to, to nie ma to sensu.

Odnośnik do komentarza

Ja nie chcę stawać na drodze jego szczęściu... usunęłam się, to on szuka ze mną kontaktu. Wiem, że póki jest z tą dziewczyną to nic między nami nie będzie, nawet tego bym nie chciała, aby rozbijać cudzy związek.
Po prostu mam takie poczucie żalu o samej siebie, że coś zepsułam, że przez moją niedojrzałość straciłam być może kogoś ważnego.
Nie dopisałam jeszcze, że Maciek ostatnimi czasy był dla mnie podporą, bo miałam kilka problemów w rodzinie i z przyjaciółką i mogłam na niego zawsze liczyć. Mam teraz takie wrażenie, że to jest facet, w którym mogłabym się szczerze zakochać. I nie warto ufać swojemu pierwszemu wrażeniu. Bo jak za pierwszym razem nie ma "tego czegoś" tzn, że to nie ten. Właśnie według mnie prawdziwa miłość przychodzi z czasem, dopiero jak się kogoś pozna, zaprzyjaźni.

Odnośnik do komentarza

Nie przejmuj się ludźmi a już zwłaszcza tym braciszkiem. Jeśli to jest ten to będziecie razem jak nie teraz, to w przyszłości. Na razie daj mu odczuć, że jesteś blisko, nie masz zbyt dużego pola manewru przez tą dziewczynę, ale gdyby był z nią szczęśliwy to nie szukałby kontaktu z Tobą. Nic nie rób, bądź blisko, niech wie, że jest dla Ciebie ważny.

Odnośnik do komentarza

Dziekuję bardzo za odpowiedzi!
Igraszka, moje dylematy biorą się stąd, że z jednej strony chciałabym z nim spróbować, a z drugiej boję się opinii ludzi. "Rzucił ją to się wzięła za brata - desperatka". bo nie ukrywajmy, że tak to wygląda z boku. Poza tym jak się rozstawałam z Kamilem to powiedział mi, że nie zdziwi się jak za jakiś czas mnie zobaczy z Maćkiem i jeśli to zrobię to będę największą... (nie będę przytaczać jego słów). Generalnie z Kamilem udajemy że się nie znamy, więc gdyby kiedyś moje i Maćka drogi się zeszły to nie wyobrażam sobie póki co konfrontacji z nim.

A co do tego czego chce Maciek ode mnie skoro jest w związku - on mi powiedział jakiś czas temu, że jestem jego największym marzeniem. No i nie ukrywajmy faktu, że wybrałam jego brata, olałam jego i nie liczyłam się z jego uczuciami do mnie. I tak jestem zdumiona, że po tym wszystkim wogóle chce mieć ze mną jakiś kontakt i że nadal być może żywi jakieś uczucia...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...