Skocz do zawartości
Forum

Rozmowa z księdzem o myślach smobójczych


Rekomendowane odpowiedzi

Ten wątek może krótszy napiszę niż zwykle, bo nie chcę mi się rozwijać wszystkiego itp. Więc.. Najprawdopodobniej jutro ma przyjść nowy ksiądz (wikary) do mojej parafii. Jest podobno młody tzn. tak koło 35lat i ma podobno poczucie humoru.. Jutro pójdę do kościoła i zobaczę jaki on jest itp. Ale tak sobie pomyślałam, że może gdyby mi 'się spodobał' to może bym kiedyś poszła do niego i z nim pogadała o tym, że się tnę i mam myśli samobójcze.. Może ksiądz inaczej na to spojrzy i coś mi się uda wynieść z tej rozmowy choć bardzo się zarazem boję ;/ Zresztą zawsze się bałam odebrać sobie życie tylko ze względu na to, że nie wiem, co mnie czeka potem, po drugiej stronie, czy między pierwszą a drugą stroną...
Co o tym myślicie? Warto iść z księdzem pogadać o takich rzeczach? Z księdzem, którego się wgl nie zna ani on nie zna nas?? Bo ja już jestem bezradna w tym temacie...

PS Jutro napiszę jak było i jaki on jest i co myślę, czy chcę iść czy nie.. Bo to, co powyżej napisałam to na razie takie przemyślenia :)

Odnośnik do komentarza

Spróbować nie zaszkodzi. Ksiądz co do zasady to osoba, której można zaufać. Obawiam się czy nie wprawiasz go w zakłopotanie, ale przez 35 lat życia ksiądz na pewno spotkał się z tematyką samokaleczenia się.
W każdym razie myślę, że rozmowa z księdzem może wyjść tylko na dobre.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...