Skocz do zawartości
Forum

Trudności z zajściem w drugą ciążę


Gość ju...2d

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem jak o jest, też nie mogę zajść w ciążę i moja psychika jest coraz słabsza... Mojej siostrze wystraczył raz i zaszła w ciążę a u mnie wciaz nic :( juz wczeniej kochalismy sie bez zabezpiczenia i nie zaszłam w ciaze, pozniej wrocilismy do zabezpiczenia a teraz podjelismy decyzje ze na 100 procent chcemy miec dziecko i sie staramy od jakiś 7 miesiecy...Najgorsze jest patrzenie na coraz wiecej szczesliwych kobiet w ciazy i z dziećmi :( to załamuje najbardziej .

Odnośnik do komentarza
Gość marcelina11

To wszystko o czym piszecie to prawda.
I zgadzam się, że życie jest nie sprawiedliwe bo faktycznie jednym wystarczy tylko raz a my musimy liczyć dni, mierzyć temperatury, mówić o tym problemie obcym ludziom i dalej nic.
Mam nadzieję, że kiedyś się uda. Tylko ja mam już 30 lat. Jak sobie pomyślę, że jakby co to ja będę miała 40 jak pójdzie do komunii a jakieś 60 jak będzie brało ślub. A jak będzie się wstydziło takiej starej mamy? Może głupoty piszę ale teraz każdą możliwość rozważam

Odnośnik do komentarza

Oj ludzie czasem nie wiedzą kiedy się zamknąć, jeśli chodzi o te pytania... mnie też one doprowadzają do szału. My staramy się 5 misięcy i nic. Co miesiąc mam nadzieję, że nie będzie okresu a on co miesiąc się pojawia. Szukam jakiejś dobrej kliniki tak na wszelki wypadek.....
Auti ja płaczę jak widzę malutkie buciki w sklepie...

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=15765305e3f9196c7.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2005-07-12/od-naszego-slubu-minelo-juz.png

Odnośnik do komentarza

Duszka
Złote rady to już w ogóle bez komentarza są... a już ostatnio rozwaliło mnie dwie rady:
1. poszukaj innego - całkowicie poważna porada mojej koleżanki....
2. może coś nie tak robicie, wiecie są filmy, ksiązki itp...

hahahah padłam :D:D najlepiej to poszukać kochanka, włączyć pornola (obie rady w jednym) i dzieciak gotowy :D

Odnośnik do komentarza

a ja mam czwórkę więc wiem że to inna sytuacja ale w tamtym roku w styczniu pach dwie kreski i szok matko 5 ale tak właściwie to ja jeszcze chciałam dzidziusia bo poroniłam w międzyczasie i byłam przekonana że tym razem jednak będzie to 5 niestety w czwartym miesiącu stwierdzili że serduszko nie biję i dziecko ma objaw Spaldinga i znowu urodziłam martwą córeczkę lekarze powiedzieli że marne szanse na dzidziusia ale mam 4 i fakt to mnie trzyma przy życiu ale grobek jest i miłość że miałam tylko ze chwilkę ale dziękuje i za to ale do tematu myślałam że to jakiś absurd czworo i co już ani jedno więcej i tak od maja tamtego roku nie ważne jaka sytuacja między nami kochałam się z mężem non stop popadłam w paranoję aż do maja tego roku gdzie dostałam zapalenia wyrostka i pod nuż no ciężko było ale wylizałam się jakoś i trzy tygodnie po operacji kochaliśmy się raz potem stałam się nerwowa płaczliwa wymioty gorączka ale tak może po operacji być lekarz mnie uspokajał no tak ale co z okresem kiedy mogłam zawsze na nim datę ustawiać ale lekarz dalej ze okres też może się poprzestawiać no więc jak może to może tylko jak się wymiotuje to za chwilę się nie ma apetytu jak koń więc do apteki test i coś co dla mnie wydawało się proste i nie do pomyślenia bo jak rok sexu bez granic a tu raz i to po operacji i dwie kreski teraz cieszę się i strasznie boję że znowu stracę ale mam nadzieje że nie i wiem pewnie pomyślicie że ja jestem nienormalna po cholerę mi 5 dzieciak bo tak przeważnie każdy pomyśli ale pewnie po to samo co innym bo je kocham i pragnę i mam nadzieję że wszystkim pragnącym się uda...

Odnośnik do komentarza

No ja sie kiedyś popłakałam jak w telewizji w jakimś serialu Kości chyba, babka oznajmiła że jest w ciąży :( To jest straszne...I to, ze nie można zajść w ciaze obniża strasznie samoocene, bynajmniej moją :( bo co to za kobieta, która nie może wydać na świat dziecka :( i ogólnie mysle ze nie zasługuje na żadnego faceta, bo dlaczego ja mam komuś odbierać radość rodzicielstwa...Ja mam 22 lata a juz mam problemy z zajściem w ciaze, boje sie ze nic juz ze staran nie bedzie, ale chociaż mam ta swiadomosc ze jestem młoda i mam wiecej czasu niż niestety niektóre kobiety...

Odnośnik do komentarza
Gość zuzka525252

Jeśli minie dokładnie rok od naszych staran to na pewno je zrobimy...póki co jeszcze poczekamy..mysle ze jeśli nie daj Bóg mój mąż nie moze miec dzieci to bedzie to okropna nie sprawiedliwość...jest takim wyjątkowym człowiekiem..nie chce sobie nawet tego wyobrażać...który mężczyzna rzuca palenie tylko dlatego ze planuje sie w rodzinie dziecko? chyba mało jest takich...

Odnośnik do komentarza

~zuzka525252
Jeśli minie dokładnie rok od naszych staran to na pewno je zrobimy...póki co jeszcze poczekamy..mysle ze jeśli nie daj Bóg mój mąż nie moze miec dzieci to bedzie to okropna nie sprawiedliwość...jest takim wyjątkowym człowiekiem..nie chce sobie nawet tego wyobrażać...który mężczyzna rzuca palenie tylko dlatego ze planuje sie w rodzinie dziecko? chyba mało jest takich...

Szczerze mówiąc to jeśli w naszym wypadku tak by miało byc, to nie odebralibyśmy tego w ten sposób. Już rozmawialiśmy o tym i doszliśmy do wniosku, że nawet jeśli, to zawsze można adoptować maluszka, w sumie to i tak to chcemy zrobić bez względu na to, czy będziemy mogli mieć swoje dzieci,czy nie. Bezpłodność wcale nie musi być jakąś karą..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...