Skocz do zawartości
Forum

Podejrzenie o romans ojca z koleżanką z pracy


Gość MartaZa

Rekomendowane odpowiedzi

Moja siostra odkryła w telefonie taty sms-y od koleżanki z pracy, jakby się mogło wydawać od osoby, która nazywana jest 'przyjaciółką rodziców'. Najgorsze jest to, ze już dawno temu podejrzewałam o coś tatę i tę kobietę, ale nie dopuszczałam od siebie tej myśli - czułam się z tym nielojalnie zarówno w stosunku do niego i do tej kobiety. Później nadeszły ciężkie czasy w naszej rodzinie 'choroba taty', która spowodowała, że w tych trudnych chwilach po prostu się zjednoczyliśmy, uwierzyłam w naszą rodzinę, w taką siłę. Jednak wszystkie podejrzenia okazały się prawdą. Teraz załamuję ręce, poczytałam trochę na forum, wypłakałam się sama do siebie. Planuje porozmawiać z tatą jeszcze dziś wieczorem. Nie wyobrażam sobie tej rozmowy, jestem zbyt słabą osobą, szybko się denerwuję i stresuję. Miałyśmy z siostrą planach spotkanie z tą kobietą, jednak nie wiem, czy jest to dobry pomysł z naszej strony. Proszę o jakąkolwiek radę. Czas odgrywa w takich sytuacjach bardzo ważną rolę- im wcześniej tym lepiej!
Zdesperowana

Odnośnik do komentarza

a macie 100% pewności że ich łączy romans? Macie dowody? Jeśli tak to rzeczywiście macie podstawę do tego aby porozmawiać z tatą. Spotkanie z tą kobietą bym sobie osobiście darowała bo ona się wszystkiego wyprze i jeszcze moze donieść na was do waszego ojca. A jeszcze jedno ile macie lat - ty i siostra?

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

Ja 21, siostra 18. Tak jak pisałam, wczoraj siostra przez przypadek widziała sms-y od tej kobiety, którą wszyscy w naszej rodzinie bardzo dobrze znamy. Od zawsze myślałam, ze jest przyjaciółką taty, pomagała w trudnych sytuacjach...

Odnośnik do komentarza

no to porozmawiajcie z tatą. Tylko nie w formie oskarżeń tylko na spokojnie i z taktem. Tylko bierzcie pod uwagę to że może się na was obrazić albo zacząć krzyczeć ze jakim prawem siostra grzebała ( choć wcale tak nie musiało być) w komórce albo tego typu oskarżenia.

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

Witam,
Jeśli jesteście pewne romansu ojca z przyjaciółką rodziny to powinnyście z nim porozmawiać, bez udziału mamy. Przedstawcie ojcu swoje podejrzenia i dowody, poproście o wyjaśnienia. Jeśli okaże się to prawdą i jest to coś więcej niż przelotna fascynacja radziłabym namówić ojca, aby to on wyjawił Waszej mamie prawdę. Odradzam, żebyście Wy informowały mamę o zdradzie, gdyż ta sytuacja w największej mierze dotyczy ich relacji.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Właśnie jesteśmy po rozmowie z tatą. Chyba nie do końca jemu wierzymy, oczywiście zapewniał nas, że to nie prawda, że to tylko przyjacielskie pocieszenia i słówka. Owszem, zawdzięcza swoim przyjacielom bardzo dużo, tak też nam powiedział, ale nie w przypadku tej kobiety. Stwierdził, że nas kocha, jesteśmy rodziną, a to tylko przyjaciółka. Oczywiście będziemy miały tatę na oku, nie obejdzie się teraz bez najmniejszych podejrzeń ku jego komórce, kontaktom z tą kobietą. Jego słowa na pierwsze nasze podejrzenia ,,dziewczyny, no co wy? Wierzycie, że to nieprawda? Po dalszej rozmowie stwierdziłam, że On naprawdę nas kocha, mamę i mnie z siostrą, ale nie jesteśmy pewne czy nadal nie tkwi w jakichś kłamstwach... Boję się, że teraz zacznie się kasowanie sms -ów i ukrywane spotkania a tą kobietą. Nie wiemy czy mówić o swoich podejrzeniach mamie, o tej rozmowie z tatą. Skoro On się wypiera wszystkiego o co go podejrzewam,y nasze sumienia są jakby usprawiedliwione, czystsze... ale mama nie wie o niczym. Czy powiedzieć Jej o tej rozmowie???

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jeden fakt. Najgorsze jest to, że ta kobieta spędza z Nim czas dzień w dzień, pomijam fakt wspólnych wyjazdów grupowych z pracy. Ta kobieta jest uśmiechnięta, zabawowa... moja mama zapracowana, kwiaciarnia pochłania Jej każdy dzień, nie jest skora do wyjazdów, dużo mówi, narzeka, mało działa... Jak zachęcić Ją do wyjść z tatą, do wyjazdów (wiem, że teraz mają zaplanowany wyjazd do SPA) do tego, żeby odsunęła pracę na drugi bok, żeby wiedziała, że w życiu nie jest ona najważniejsza?! Oni naprawdę tworzą zgraną parę!

Odnośnik do komentarza

A ile lat ma ta "przyjaciółka"? Tata mógł Wam tak powiedzieć, żeby Was nie denerwować. Myślę, że cierpliwość tu popłaci, nie róbcie niczego pochopnie. Porozmawiałyście z tatą - czyli on może się juz bardziej pilnować. Nie kontrolujcie go, uznajcie, że już wszystko ok, skoro porozmawialiście na ten temat. Nie ciągnijcie za język, omijajcie te kwestie, nie zapraszajcie przyjaciółki itp., ale obserwujcie. Jak zauważycie, że tata spędza z nią czas, wychodzi, razem wyjeżdżają - porozmawiajcie z nią. Powiedzcie to co wiecie i nawet jeśli będzie się zaklinała, że to nie prawda, to tym bardziej poproście ją aby odsunęła się na trochę od taty, aby nie ryzykować rozbicia rodziny. Musicie jej stanowczo powiedziec, że jest dla Waszej rodziny zagrożeniem i musi się wycofać, bo jeśli tego nie zrobi, będziecie zmuszone powiedzieć o wszystkim mamie, wówczas niech się zastanowi czy chce aby wszyscy się o tym dowiedzieli, bo ojciec nie zostawi dla niej matki. Musicie być surowe ale stanowcze, doprowadzic ja do sytuacji, ze Wy wiecie i po prostu dobrze zrobi jak się podda. O tej sytuacji narazie nie mówiłabym mamie, ale wymyśliłabym coś w stylu wyjazdu. Zaplanujcie wyjazd dla rodziców, wyjazd niespodzianka, juz załatwiony to nie moga sie wycofac, niech to bedzie wyjazd na weekend we dwoje. Moze ta bliskosc sprawi, ze ojciec zrozumie, ze kocha matke i nie ma sensu tego psuc. A "przyjaciolce" dawalabym aluzje przy innych niby zarty itp zeby sie zaczela wstydzic.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza
Gość miladoczasu

hahaha....jakie tu rady padają. Obca baba akurat będzie mieć skrupuły jak wy się tak będziecie ceckać i zastanawiać. Ona cały czas korzysta. Pociągnie z kasy tego pana (Przepraszam za określenie)a wasza matka będzie sobie tak tyrać i tyrać.
Udokumentować te smsy i mieć dowody na wszelki wypadek, żeby matka nie została z niczym jak panu obca d...zapachnie i jej wykręci jaki numer.

Panie Boże strzeż mnie przed przyjaciółmi, bo od wrogów sama się ochronię. Takie mądre powiedzenie mi się przypomniało jak czytam te rady. Jak ktoś się bierze za żonatego to żeby wyprostować sytuację stosuje się metody tamtej strony a nie naiwnie i grzecznie wyjaśnia.
hahaha...umrę ze śmiechu zaraz

Odnośnik do komentarza

miła do czasu - masz racje, ale gwałtowne ruchy moga tu wiele zepsuc bo znajoma miala podobna sytuacje i zaczela dzialac od razu przedstawila kawe na lawe i facet sie tak wyploszyl ze zostawil wszystkich i poleciał do tej kobity. Takze ja bym przeczekala na rozdanie kart zeby ich nie spłoszyc. Weź pod uwagę, że już była 1 rozmowa i ojciec na pewno teraz coś mysli czy powiedzą czy nie. Dlatego ja bym mu dała troche czasu az sam wybierze i jak nie zrezyguje z romansu i znajomosci to wtedy bym wszystko wygarnela publicznie. Pomysl z zatrzymaniem smsów jest bardzo dobry - musza być dowody.
A co do rozmowy z nią, sama nie wiem z jednej strony jest to bardzo dyplomatyczne z drugiej moze wysmiac sie Wam w oczy wg mnie jak juz to rozmowa ok ale to powienien porozmawiac ojciec i powiedziec sory malenka nic z tego.

Gdy wabi cię ognik, idź za nim.
Być może zabrniesz na manowce,
ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać,
że może była to Twoja Gwiazda.

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisałam, rozmowa się odbyła. Nie wiemy czy do końca wierzymy tacie. Mam wrażenie, że teraz sms-y nie istnieją (obywa się bez chodzenia wszędzie z telefonem) tak, tak, to nic nie oznacza- wiem! Może jedynie głupio siebie oszukuję... Chciałabym, żeby to wszystko okazało się nieprawdą i wielkim kłamstwem :/

Odnośnik do komentarza

A może jednak jest szansa, że wziął sobie do serca rozmowa i sam się zreflektował, że źle robi? Ja bym przeczekała trochę i dała mu szanse, zobaczymy czy sytuacja się faktycznie zmieniła czy to tylko pozory. Jeśli się zmieniła - to byłoby najlepiej, jesli jednak to tylko pozory, grzeczny w domu a poza domem robi co chce, wydaje mi się, ze w takiej sytuacji trzeba powiedzieć o wszystkim mamie. Wiem, że to brutalne i na pewno będzie jej przykro, ale lepiej jak sie dowie wcześniej i w pore zareaguje niż jak ma ich spotkac gdzies razem na mieści i potem miec żal, że nikt jej nie powiedział. Także wydaje mi się, że trzeba mu dac trochę czasu i obserwowac czy coś się zmienia czy nie. Mam nadzieję, że jednak sobie wszystko przemyslał i doszedł do wniosku, że nei warto narażać rodziny i krzywdzić osob które sie kocha dla pierwszej lepszej, a co do tej dziewczyny - ja bym dawala chamskie aluzje przy okazji zeby sie zawstydziła!

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...