Kłujące bóle podbrzusza po owulacji

[Anya80]

Witam,

Zastanawiam sie czy ktos mial podobne symptomy.

Staramy sie z mezem o dziecko, i wspolzylismy ze soba w dniach plodnych. Wedlug testu owulacyjnego moja owulacja nastapila najpozniej w srode rano ale w czwartek rano poczulam z prowej strony ostre szarpniecie, cos jakby mocne uklucie, ktore nastepnie nie pojawilo sie przez nastepne kilka godzin az do wieczora. W nocy czulam ten bol a dzis juz jest znacznie lagodniejszy i nie tak uciazliwy choc zupelnie nie zniknal.

Czytalam ze to moze byc bol okolowulacyjny a w moim przypadku chyba poowulacyjny. Zastanawia mnie jednak to ze niczego takiego nigdy wczesniej nie doswiadczylam. Mam 32 lata. Zaden z moich cyklow nie mial takich oznak tym bardziej nie wiem o co chodzi. Wiem ze to za wczesnie na jakiekolwiek oznaki ciazy ale czy to moze miec cos wspolnego z ewentualnym zaplodnieniem albo implementacja zarodka? Czy mozliwe zeby takie bole owulacyjne pojawily sie pierwszy raz w moim wieku?

Dziekuje za odpowiedz

[NikMag]

jak test ci wyszedł pozytywnie to owulacja z tego co mi wiadomo może wystąpić w czasie jak wzrasta lutropina, a ten czas wynosi chyba jakieś 17 godzin. Jak robisz co 24 godziny test, a tak się zazwyczaj robi to nie znasz dokładnie chwili kiedy ta lutropina zaczęła wzrastać a kiedy skończyła tylko wiesz że jak zrobiłaś test to była na właściwym poziomie czyli takim wykrywanym przez test. To nie oznaczało że w danej chwili jest owulacja tylko że może nastąpić w ciągu następnych kilku, albo kilkunastu godzin.

Co do bólu to nawet jak do tej pory nie miałaś takich bóli to jest możliwe że się pojawił, ale tak naprawdę nie wiesz co oznacza bo owulacja sama z siebie nie boli. Przed owulacją możesz czuć pracę jajników, po owulacji możesz czuć też ból poowulacyjny, u mnie to było odczucie jakby kolki.

[pink elephant]

moim zdaniem to pracują jajniki to moze swidczyc o ewentualnym zaplodnieniu, poczekaj pare dni, ok. tygodnia i zrob bete !!