Skocz do zawartości
Forum

Ostatnie podrygi pozostałości człowieka


Gość OpętanaXXX

Rekomendowane odpowiedzi

Gość OpętanaXXX

Witam.
Chciałam prosić o radę dla osoby, która pod wpływem pewnych okoliczności popełniła masę głupich rzeczy (a właściwie jedną, od której wszystko się zaczęło), a teraz nie może się z tego wyplątać. Od samego początku jest wykończona. Straciła wiarę w cokolwiek (a jeszcze niedawno widziała sens we wszystkim). Od tamtej pory nie jest sobą. Zresztą - to samo ją tu przywiodło.. Czuje pustkę i brak możliwości jej wypełnienia. Niczego jej nie brakowało, dlatego o tyle dziwna jest sytuacja, w której się znalazła. Nie potrafi wrócić do rzeczywistości. Nie potrafi sobie wybaczyć. Nie może i chyba nie chce wziąć się w garść. Jakaś blokada utrudnia jej zadanie. Blokada, która odbiera mowę, siły i uczucia. Nie może odzyskać równowagi. Boi się sobie zaufać. Ma dość, ale nie ma innego wyjścia - musi trwać. Tylko jak żyć nieprzytomnie?

Z chęcią usłyszy, że pozostało jej pół roku życia.

Tylko nie mówcie, że nie można się poddawać, że wiele rzeczy można naprawić. Sytuację da się podleczyć, ale odzyskać siebie już raczej nie. Znam teorię. Także w praktyce. Jednak dziś pozostaje teorią. Próbuję więc znaleźć jakieś wyjście. Może z Waszą pomocą się uda..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...