Skocz do zawartości
Forum

Nienawiść do ludzi


Gość Huhu

Rekomendowane odpowiedzi

O tak, poznałam wiele osób.
Ich wnętrza.
Są straszne.
Wnętrze człowieka zawsze jest straszne. Czasem przeraża mnie pustka tego wnętrza, czasem mrok.
Przejechałam się na ludziach. Zranili mnie. Nigdy im nie zaufam. Znienawidziłam ich. Ludzie są egoistami. Chcą dobrze dla siebie. To nie jest złe. Tak po prostu jest. ALe jeśli zabierą szczęscie innym, to jest złe.

Odnośnik do komentarza

Huhu ile ty masz lat skoro mówisz że miłość jest niczym i powoduje cierpienie... a nie dopuszczasz do siebie myśli ze miłość może być piękna? Nie chcę nikogo obrażać ale mam wrażenie że na siłę chcecie się bardzo wyróznić. Stronicie od innych , mówicie, że ludzie są podli, że czujecie się lepsi i że miłość jest zniewolenie - mnie to się kojarzy z EMO albo z nowym trendem Haters. Jeśli tak jest to wcale nie jesteści wrażliwsi od innych to tylko poza by zostać zauważonym....

A dragon whisper her name,
on the east.
You win, or you die.

Odnośnik do komentarza

Psychiatra to chyba zbyt mocne, ale może. Pewnie moja wypowiedź będzie potraktowana jako atak ale ja to tak odczuwam. Nie wiem ale poczułam się dotknięta słowami że wszyscy ludzie są tacy i że miłość prowadzi do cierpienia. To nie jest tak. Owszem ludzie potrafią być źli i okrutni ale na litość nie wszyscy. Przecież nie jest tak, że każdy napotkany przez nas człowiek jest cwanym egoistą czekającym tylko na to zeby nas zniszczyć.
Nadwrażliwość wcale nie prowadzi do tego że człowiek jest lepszy od innych, bo to stawia go na równi z tymi którzy oceniają jego. Nie można ocenia kogoś kogo się tak na prawdę nie zna. A przynajmniej nie powinno się. Łatwo powiedzieć i generalizować, że nikt nas nie rozumie, że ludzie są zbyt łośni czy nie są tacy jakich byśmy chcieli spotkać, tylko należy pamiętać o tym że to samo ktoś może powiedzieć o nas...

A dragon whisper her name,
on the east.
You win, or you die.

Odnośnik do komentarza

sindy81
Skąd wiesz że jestes lepsza? Wcale nie jestes jestes taka sama tyle ze masz wysokie mniemanie o sobie nic wiecej. Skoro uwazasz sie ze jestes lepsza od wszystkich innych to juz te zdanie mowi wiele o Tobie ze tak naprawde tak nie jest ze jestes samotna zagubiona brak Ci przyjaciol i zakrywasz swoje kompleksy mania wyzszosci, przykro mi ale uwierz, ze są lepsi od Ciebie i są oczywiscie słabsi, gorsi.
Skad wiesz ze postepujesz najwlasciej? To Twoja ocena są tacy dla którzy o Tobie mysla tak jak Ty o innych. Wspolczuje takiej wynioslosci bedzie Ci ciezko w zyciu.

idz sie pobaw w piaskownicy , a nie baw sie w psychologa bo to smieszne i zalosne :)

Odnośnik do komentarza

ja pierdziu, ile psychologów sie znalazlo , hehe zalosne, no wlasnie tacy sa ludzie :) spoko, ja rozumie autorke listu, potrafie sobie wyobrazic jej emocje i sie nim nie dziwie. moze gdyby niektorzy z nas urodziliby sie w innym kraju to bylo by inaczej. tam wieksza roznorodnosc ludzi , geje, lesbijki, dark queeny, dziwaki, emo, nie emo, dziwki, barbie, transwestyci, gowno to powinno kogo obchodzic . a tu przyszlo nam, ludziom o inteligencji wyzszej, zyc w zacofanej polsce, egzystowac z zalosnymi, zaklamanymi udawaczami i tak leca lata i nic sie nie zmienia :) moze kiedys do cholery !

Odnośnik do komentarza

Ludzie.
Czy wy potraficie jedynie pouczać i doradzać? Doradzanie to czasami nie jest dobry sposób. Proponujecie psychologa, ale co z tego jak ona i tak pewnie do niego nie pójdzie, bo uzna, że wie najlepiej, "udzie to gówno, cały świat jest gównem ludzkości" itp
A normalność. Kurde, nie cierpię tego słowa. Czy jest normalność? Bycie takim jak inni, twarzą w tłumie, SZARA MASĄ.

Odnośnik do komentarza
Gość Zapomnienie.

,,Moje życie jest niczym.
Nic nie znaczy.
Jestem niczym.
Jestem kimś wielkim w mym małym świecie. To tyle.
W prawdziwym nie istnieję.
Nie ma mnie.
Jestem Bogiem. Tylko tu. W mym świecie. Kocham mój świat.
Źle ze mną."

Nie jesteś niczym dla innych. A jeśli tak jest to ty nie wpuszczasz innych do swojego świata.
A jest wielu takich jak ty. Nie lepszych, nie gorszych.
Samotnych i innych. Też kocham swój świat.
Wiedz, że jest ktoś dla kogo coś znaczysz.
Od teraz znaczysz coś dla mnie.
Takie głupie, płytkie słowa, prawda?
A jednak zostały wypowiedziane i to nie bez rozumnie.
Podzieliłaś się czymś z kimś więc wcale nie jest z tobą ,,tak źle" .

Pozdrawiam
Ta, która straciła wiarę w zawsze i nigdy .

Odnośnik do komentarza

Mam to samo. Po prostu nienawidzę ludzi, nie wiem czemu, każdego kogo spotkam, czuję taką niechęć i nieodparte użycie przemocy wobec niej. Z wszystkich którzy mnie otaczają, znajdzie się jedna, dwie osoby, które jako tako toleruję. Reszta, nawet ludzie, ktorych znam od małego, nienawidzę ich, nie wiem kiedy to się zaczęło, cięzko określic. Czasem mam dni ciaglej nerwicy i zeby jakos dalej zyc i tlumic to cwicze co chwila, biegam. Nie wiem, to jest chyba jakas choroba, mizontropia czy cos. Nawet nie mam zamiaru sie z tego leczyc :)

Odnośnik do komentarza
Gość Ironiczny

Ja też tak mam, widzę ludzi, nienawidzę ich, choć znam ich dobrze, nie darzę ich zaufaniem i raczej nie mam zamiaru darzyć, staram sie dopasować i udaję takich jak oni, ale różnicę widać, jestem tak samo wypłukany z emocji oraz przywiązywań, to jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...