Skocz do zawartości
Forum

Plamienie na tydzień przed miesiączką i krwiste bąbelki po usunięciu nadżerki


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zastanawiam sie czy moglabym uzyskac odpowiedz na nurtujace pytania. Ostatnio stwierdzilismy z mezem ze czas abysmy postarali sie o dzidzie, jako ze bedac juz 2 lata bez antykoncepcji zadna niespodzianka nam sie nie zdarzyla i zastanawiamy sie gdzie moze byc problem. Starania zaczelismy w tym miesiacu z testem owulacyjnym.

Moje cykle w ostatnim roku to 26-32 dni, mialam rowniez zabieg usuniecia nadzerki w 2010 rok. Bedac w ostatnim tygodniu na badaniu pan doktor powiedzial mi ze mam niewielkie pozostalosci po tej nadzerce, tzn male krwiste babelki lub cos takiego-nie bardzo rozumiem, mysle tylko ze tam pewnie w miejscu usuniencia tej nadzerki jest b. delikatna skora ale doktor uspokoil mnie ze to nie ma nic wspolnego z rakiem ani tez nie powinno kolidowac z zajsciem w ciaze, dla pewnosci zrobil mi cytologie.
Obecnie jestem w 22 dniu cyklu i od dwoch dni zauwazylam u siebie niewielkie uplawy-jasnoczerwono-brazowe, zauwazylam juz cos podobnego w 18 dc., w ramach informacji mialam owulacje ok 14 dc, wiem bo robilismy test owulacyjny. Zazwyczaj takich wczesnych uplawow przed miesiaczka nie mam, choc zdarzylo sie juz to raz w Grudniu. Chce tu zaznaczyc ze od momentu usuniecia nadzerki na dwa dni lub trzy przed miesiaczka mam takie niewielkie uplawy informujace mnie o tym ze okres sie zbliza ale w tym miesiacu mnie to zastanawia bo sa wczesniej niz zwykle ( spodziewana miesaczka powinna byc za okolo tydzien), czytalam ze takie plamienie moze byc spowodowance nadzerka lub pozostalosciami ale nie jestem pewna....

Prosze o pomoc i informacje czy powinnam zrobic sobie dodatkowe badania, prosze tez o rade jak starac sie o dzidzie w takie sytuacji?

Dziekuje
A80

Odnośnik do komentarza
Gość Komercha

wiesz skoro lekarz powiedział, że masz się tym nie przejmować i to nie koliduje z zajściem w ciążę to chyba wie co mówi. Po za tym radziłabym udać isę do poradni i zrobic badania ( Ty i Twój mąż) bo może problem leży gdzie indziej

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...