Skocz do zawartości
Forum

Związek z młodszym partnerem


Gość Alisjaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
jestem kobieta 25lat. Mam prawie 2 letniego syna. Nie jestem z jego ojcem i nie utrzymujemy kontaktow.
W ostatnim czasie mialam kilka zwiazkow, glownie ze starszymi facetami. Teraz jednak pojawil sie ktos inny od nich wszystkich. Jesli kochany, mily i wrazliwy. Co bardzo mi odpowiada, Jednak...problemem jest roznica wieku...ma dopieroo 19lat.6lat roznicy to miedzy kobieta a mezczyzna duzo. Jest napewno bardziej dojrzaly niz rowiesnicy, wychowywal sie bez ojca i moj syn nie stanowi przeszkody. Prosze napiszcie czy waszym zdaniem to ma sens? czy takie zwiazki istnieja i przetrwaja? nie chce odbierac mu mlodosci...

Odnośnik do komentarza

No jasne ze ma sens. Jeśli Cię kocha i jest w stanie zaakceptowac Twojego syna, czuje sie dojrzały i chce tworzyć z Tobą związek, rodzinę, to dlaczego ma to nie miec sensu? Piszesz, ze nie chcesz mu zabierac młodosci, ale przeciez jej nie zabierasz. jesli on ma byc z Toba szczesliwy to bedzie bardziej niz jakby był sam czy z kims innym. To nawet bedzie bardzo dobry zwiazek Ty bedziesz go uczyła dojrzałosci on bedzie Tobie dodawał młodosci i swiezosci, Ty bedziesz go ucyzła spokoju i domowych obowiazkow on Cie bedzie wyciagal na randki i imprezy. Jesli to zrownowazycie to zwiazek bedzie diealny. Poza tym sam wychowywal sie bez ojca wie jakie to trudne wiec Twojemu dziecku moze dac to czego sam nie miał a zawsze pragnął!! Moim zdaniem to ma sens, spróbuj. Moim zdaniemt o moze byc powazny zwiazek wszystko zalezy od Was. Najwazniejsze aby była miłość a to juz jest baaaaardzo duzo!!!

Gdy wabi cię ognik, idź za nim.
Być może zabrniesz na manowce,
ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać,
że może była to Twoja Gwiazda.

Odnośnik do komentarza
Gość stara-baśń

ja bym spróbowała. przeciez nie zmuszasz go i nie naciskasz do zwiazku jesli on chce to nie ma sie co zastanawiac!! przeciez wie jak jest zna realia, bierze pod uwage wszystkei akcepty skoro je akceptuje - badzcie szczesliwi, nie patrz na wiek i na to co powiedza inni. jesli macie byc ze soba szczesliwi to badzcie a inni niech zazdroszcza!

Odnośnik do komentarza

A to rodzina ma mu wybrac partnerke z ktora ma byc szczesliwy? To jego zycie i jego wybor nie patrz na jego rodzine niech mowia co chca jesli sie kochacie to milosc wygra i nikt nie powinien sie w to wtracac!!
Ja znam parke z identyczna sytuacja ona 28 on 22 i sa rok po slubie a ona ma dziecko chyba 10 letnie czy nawet 11 letnie, synka. I tez kazdy patrzyl na nich katem oka ale oni nie patrzyli na innych oni powiedzieli ze sie kochaja chca byc razem i sa. teraz ponoc planuja kolejne dziecko. I co z tego ze jest roznica wieku. A czy jest jakas granica ktorej nie mozna przekroczyc? Nie!! Miłość nie liczy lat. jeśli chłopak Cie kocha to dlaczego nie dasz mu szansy na tą miłosc i sobie szansy na fajny zwiazek? Przeciez nie musis zprowadzic go od razu do ołtarza. Dajcie sobie rok czy 2 jesli przez ten czas milosc nie wygasnie - to widac przeznaczenie, a na przeznaczenie nie mamy wpływu, widac ten i koniec! :)

Gdy wabi cię ognik, idź za nim.
Być może zabrniesz na manowce,
ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać,
że może była to Twoja Gwiazda.

Odnośnik do komentarza

Tak, myślę, że wszystko przed Wami ale musisz porozawiac z partnerem czy jest tego pewny i czy jest na tyle silny aby walczyc o Ciebie w chwili jak jego rodzina bedzie na nie. Staraj sie go nie odciagac od rodziny ale wyjsc do tej rodziny na przeciwko zeby Cie poznali i zobaczyli, ze Twoje uczucia sa szczere

Gdy wabi cię ognik, idź za nim.
Być może zabrniesz na manowce,
ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać,
że może była to Twoja Gwiazda.

Odnośnik do komentarza

Witam
Zastanawiam się skąd u Pani wątpliwości. Czy potrzebuje Pani wsparcie ze względu na odczuwany lub przewidywany ostracyzm społeczny? Czy boi się Pani kolejnego zawodu? Czy się Pani samotności? Czy może jest Pani niepewna swoich uczuć?
Oczywiście, że związki kobiet z młodszymi mężczyznami mogą być udane, jest to na wiele dowodów. Sfera emocji nie podlega metryce pod warunkiem autentycznego zaangażowania ( a nie "zapychacza emocjonalnego").
Pozdrawiam
Anna Kaźmierczyk-Słomka

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Hm...wczoraj byly walentynki, i powiem ze jedne z najbardziej udanych. Co prawda narazie jest to w formie wzajemnego poznawania, fascynacji i zycia chwila. Trudno, co ma byc to bedzie. NArazie dzialamy:)

Mam nadzieje ze bedzie dobrze. Zamierzam opisywac te nasza historie w postaci bloga :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...