Skocz do zawartości
Forum

Wrzodziejące zapalenie jelita grubego


Gość piszanka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kingga18

Mam CU już 6 lat, wiem, ze w porównaniu z wami krótko, ale ja mam dopiero 18 lat. Diety jakiejś szczególnej nie stosuję, ale dbam o smażeniny i przyprawy - w sensie eliminacja. Warzy więcej. Na początku była pentasa, ale od 3 lat biorę asamax 250 i czuje się po nim bardzo dobrze. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

coraz częściej zastanawiam się czy diagnoza odnośnie CU była trafna ponieważ w większości książek oraz artykułach naukowy podają, iż utrata wagi oraz krwawe biegunki są głównym objawem. U mnie jest wręcz odwrotnie, teraz jak i 3 lata temu zamiast chudnąć tyję, w ciągu tygodnia przytyłam 5 kg ( tyle zrzucałam przez kilka miesięcy :( ). Dodatkowo krwawa biegunka pojawiła się raz (3 lata temu) i trwała, z dużymi przerwami, 2 miesiące. Pojawiła się po 4 tyg. przyjmowania silnych antybiotyków. Zazwyczaj mam duże problemy z wypróżnianiem (i to od małego). A bóle brzucha są ostatnio nie do wytrzymania, pomimo ścisłej diety... W wynikach biopsji wycinka jelita stwierdzone było coś innego (wyniki zabrał lekarz), jednak dr. stwierdził że nie ufa osobą ze stopniem dr. habilitowanego... (musiałam się gdzieś wyżalić ;) )

Odnośnik do komentarza
Gość piszanka

Witam wszystkich.
Chcę się podzielić dobrymi wiadomościami. U męża w końcu po długotrwałych nawrotach rzutu ostrego nastąpił tak bardzo wyczekiwany okres remisji. Nie krwawi od trzech tygodni. Lekarz prowadzący zmniejszył SULFASALAZYNĘ EN 500 do 4tabletek(2X2) i oczywiście PENTASA 1g doodbytniczo na noc. Bardzo się cieszymy. Oby jak najdłużej. Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

piszanka, jest bez zmian. Cały czas ból brzucha, problemy z wypróżnianiem i ostatnio dodatkowe mdłości. Sądzę, że stres też nie pomaga a ostatnio mam go bardzo dużo. Dieta, tabletki, trochę wyciszenia i może będzie lepiej. Jak nie to 5 mam wizytę u lekarza i zobaczymy co on powie

Odnośnik do komentarza
Gość Machine

Witam, od niedawna podejrzewam u siebie CU. Od paru dni mam straszne wzdęcia, przez to wydalam śluz (nie jest go dużo, ale wyraźnie widoczny) czy te wzdęcia i taki tępy ból brzucha to normalny objaw tej choroby? I jako że nie miałam jeszcze wykonywanych badań pod tym kątem, mam pytanie czy jako osoba niepełnoletnia mam prawo do bezpłatnej narkozy podczas kolonoskopii?

Odnośnik do komentarza
Gość Machine

Podejrzewam wrzodziejące, bo to "rodzinna" choroba.
Z tego co wiem lekarze nie chcą robić w znieczuleniu, w mojej rodzinie robią na żywca, co według mnie jest straszne.
Wielu lekarzy mówi sobie jakieś bajońskie sumy za narkoze, stąd moje pytania.

Odnośnik do komentarza

No właśnie ta dezinformacja jest okropna. Pacjenci nie wiedzą czy mogą mieć badanie bezbolesny czy nie. Farsa jakaś. Tak samo jest z lekami chemoprewencyjnymi, straszą nas rakiem, a niewiele się mówi o profilaktyce raka.

Odnośnik do komentarza

Na WZJG choruję od stycznia 2012 roku.
Tydzień temu miałem kontrolną kolonoskopię. Całkowita remisja.
Nie biorę od pół roku żadnych leków (brałem Pentazę).
Uważam, że wyleczyła mnie dieta dr Kwaśniewskiego i pomoc dietetyków z Poznańskiej Arkadii.
Kiedy zachorowałem grzebałem w necie jak sobie z tym poradzić i na jednym z forów wyczytałem o dietach nieskowęglowodanowych. Potem przyjaciel którego pół rodziny hula na Kwasniewskim powiedział spróbuj, i tak nic masz nic do stracenia.
U mnie zadziałało bardzo szybko. Po roku w obrazie kolonoskopowym były jeszcze widoczne nadżerki ale po dwóch latach jelitko całkowicie czyste tak że pan doktor się zdziwił.

Net mi pomógł więc i ja wrzucam swoje trzy grosze. Ktoś nieznajomy mi pomógł, może i ja komuś pomogę!
Powodzenia i głowa do góry! To cholerstwo można pokonać!!!

Odnośnik do komentarza
Gość DominikaZiola

Cześć wszystkim.
Chciałam się z Wami podzielić moją historią oraz tym jak wyleczyłam się z wrzodziejącego zapalenia jelit.
Oczywiście zaczęło się jak u wszystkich, znane objawy, krwawienie, lekarze, leki, sterydy, straszne skutki uboczne.. leki działały chwile po czym było to samo, ciężko było funkcjonować.
Postanowiłam poszukać innej drogi niż lekarze i chemia - próbowałam różnych rzeczy, przez rok jadłam specjalnie przygotowane i gotowane marchewki na czczo, bo wyczytałam u innego "chorego" że mu pomogły - może było trochę lepiej, ale to dalej nie to.
Jak wyzdrowiałam? NATURA.. - jeśli natura stworzyła problem, to natura też ma odpowiedź aby go rozwiązać! Przeszłam na dietę raw food ( obecnie jem wszystko, tzn unikam śmieci i tłustych rzeczy, nie jem nabiału ani przetwarzanych rzeczy, staram się wybierać naturalne świeże rzeczy, pozwalam sobie czasem na słodycze) oraz najważniejsze - ZIOŁA!!! Od 2 lat piję zioła i to nim zawdzięczam sukces!! Usłyszałam od znajomej znajomej znajomej o pewnej zielarce w Nowym Sączu która leczy na podstawie wyników badań z krwi.
Pani Zielarka kazała mi zrobić około 40 różnych badań i na ich podstawie dobrała mi zioła.
Parzenie ziółek i picie ich musiało mi wejść w nawyk, ponieważ pije je na czczo, po śniadaniu, potem godzinę po obiedzie, różnie. Na początku podchodziłam sceptycznie do tego, chociaż opowieśi ludzi którzy wyzdrowieli z różnych chorób, z raka, a także z problemów jelitowych podnosiły mnie na duchu. Po roku picia ziółek widziałam dużą poprawę ale zdarzały mi się czsami gorsze dni ( to nic w porównaniu z byciem na lekach i codziennie czucie się jak "shit".. ) teraz mamy styczeń 2014 a ja od maja 2013 jestem zdrowa! Żadnych problemów, jem to co wspomniałam, piję alkohol kiedy mam ochotę, a problemy łazienkowe odeszły..
Myślę, że ważne jest także, aby wierzyć, że się jest zdrowym, w pozytywną energię, w zioła, i absolutnie nie mówić i nie przyjmować do wiadomości że " mam wrzodziejące zapalenie... " NIE!
Jeżeli ktoś tak mówi, niech nie spodziewa się że będzie zdrowy.
Acha, i mam 22 lata, "chorobę" stwierdzono u mnie w wieku 20 lat :) dziadek umarł na raka jelita grubego, w rodzinie mamy parę podobnych przypadków z jelitami, wieć co mogłam myśleć? Że to dziedziczne.. nie! To Twój wybór jak żyjesz,co jesz i jak dbasz o swój organizm. Daj sobie czas, a wszystko to zacznie działać. Pozdrawiam wszystkich i życzę samych pomyślności:)
PS. Mój lekarz sceptycznie podchodzi do mojego wyboru, skrytykował mnie ale jego sceptycyzm mnie nie zraził bo ja się wyleczyłam, i nie wierzę w faszerowanie tabletkami!!

Odnośnik do komentarza

Choruję od 2 lat na zapalenie jelita grubego, pani doktor tłumaczyła mi, że nie na każdego działa asamax, lecz jest to podstawowy lek w tej chorobie. Na mnie sam asamax nie działa, i cały czas jestem na sterydach. Wiem też, że głównym czynnikiem, który wpływa też na chorobę jest stres. Im więcej się stresujemy, tym większe i częstsze są objawy. Każdy inaczej reaguje na tą chorobę i na każdego działają inne leki, na niektórych działa sam asamax, a na innych nawet te najskuteczniejsze leki nie działają, więc najlepiej udać się do lekarza jeżeli chodzi o dobranie leków. :) Ja od 2 lat nie potrafię pokonać tej choroby, cały czas nawraca, ale wciąż mam nadzieje, że jakoś się ułoży

Odnośnik do komentarza
Gość Krystyna5656

Cierpię na wzjg. stwierdzono to u mnie podczas kolonoskopii. lekarz widząc moje bóle brzucha, nudności i krawienie już wczesniej to podejrzewał, wiec skierował mnie na badanie, ze względu na znieczulenie wybrałam będziński intermed. przyjmuję asamx, stosuję dietę, ale w dalszym ciągu czuje dyskomfort związany z chorobą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...