Czy tęsknota to grzech?

[Alex41]

heh zgadza się i to jadowita,zawsze zostawi jakiś ślad w sercu

[Gość stara-baśń]

no własnie musisz znalezc prace zeby byc niezalezna i pokazac mu ze ptaszek ma skrzydełka ktore potrafi rozprostowac, uda Ci sie zobaczysz zeby mu kopara opadła jak Cie zobaczy jak z duma i głowa do góry wychodzisz z domu i tyłkiem zamykasz za sobą drzwi. Trzymam za Ciebie kciuki Kochana nie poddawaj sie zasłuzyłas na szczescie zasłuzyłas na prawdziwego faceta ktory Cie bedzie kochal i dbal o Ciebie!

[Złośliwa]

Stara Baśń nie uogólniaj nie każdy ochroniarz zachowuje się jak totalny matoł... mój chłopak jest ochroniarzem i jest zupełnie inny, zresztą pisałam to już wcześniej. Znam dużo par w których tez się dobrze dzieje pomimo tego że jedno jest ochroniarze,... tu chyba nie ma reguły, jak koleś jest idiotą to niestety nie ważne czy będzie ochroniarzem czy anglistą... będzie idiotą niezależnie od profesji

[dadaaria]

często, to nie uogólnianie poza tym liczy sie staz pracy, znam osoby ktore na poczatku takiej kariery byly fajne a potem juz niestety nie, zalezy jak dlugo pracuje i jak jest odporny na stres. wiadomo, nie uogólniac, ale ja zgadzam sie ze zdaniem baśni, że wielu mężczyzn pracujacych w takich zawodach jest megalomanami i chcą pokazac swoja wyzszosc i sile. Nie mowie ze kazdy, ale wielu.

[Alex41]

Ja dodam tak dla sprostowania,że on pracuje w tym fachu już 12 lat.

[Rubinowa]

a jaki był przed tą pracą? Czy tak długo ze sobą nie jesteście?

[Sonia]

Alex a jakie masz plany wobec tej całej sytuacji?

[Alex41]

Teraz we wrześniu będzie 8 lat jak jesteśmy razem.Na początku przez niecały rok był miły i słodki,aż nie wierzyłam,że tacy faceci istnieją,chodziłam z głową w chmurach,aż pewnego dnia obudziłam się z pięknego snu.Któregoś dnia wyszedł rano miły i kochający do pracy,a po 9 godzinach wrócił potwór-z wrzaskiem,krzykiem i pretensjami-że robię niby jakieś imprezy poza jego nieobecnością.potem tłumaczył się,że to wszystko przez pewne powody go poniosło,a mianowicie choroba matki,mające nastąpić jakieś zmiany w jego pracy i że ojciec jego byłej go nachodzi.Na początku mu wierzyłam,ale potem jak zauważyłam,że nie ma zmian ( ochłodził się do mnie) rozpoczęłam rozmowę.Jakoś mi się udało chwilę pogadać i powiedział,że kumpel w pracy mu robił pranie mózgu na mój temat,że wziął sobie kobietę z dziećmi.Miałam nadzieję,że po tej rozmowie wszystko wróci do normy,ale niestety sielanka się skończyła.Potem wyjechaliśmy na 3 lata do UK,tam też pokazywał na co go stać,ale tłumaczył się,że jest nerwowa sytuacja itp.Ten kit też łyknęłam.Po powrocie zerwał zaręczyny,o czym mnie nie poinformował tylko swoich rodziców.Na pytanie dlaczego mnie pierwszej nie powiedział o tym- odpowiedział,że ja nie muszę wiedzieć-dla mnie to chore :) Później była nerwówka ze znalezieniem pracy w Polsce,to zrozumiałe.Ale gdy już znalazł tą pracę przez pierwszy rok było ok,potem zrobił się wredny i skąpy.Zaczął mi wygadywać,że siedzę na jego garnuszku,wyliczał prąd i gaz (musiałam się dokładać) nawet jedzenie wygadywał i czasami robi to jeszcze teraz.Doszłam do wniosku,że jeśli moje tłumaczenie, które mu się niestety nie podoba i nie pomoże,aby zmienił stosunek do mnie-poszukam pracy i może inną bratnią duszę i odejdę.Jak na razie ma szanse na poprawę,bo w jeden dzień to nie nastąpi.Jeśli zniweczy to-to ja zwalniam etat służącej i pomieciucha dla nowej jego zdobyczy i życzę jej powodzenia,a jemu utrzymania jej w związku,bo żadna kobieta w takiej sytuacji nie da się zaszczuć.

[karolinexxx]

dziwny ten Wasz związek ja bym tak nie mogła, nie wytrzymałabym z takim partnerem jestescie 7.5 roku i caly czas jest cos nie tak, chcesz to ciagnac dalej? macie jakies plany na przyszlosc?

[RockBaby]

a zaczęłaś szukać pracy? Moim zdaniem nie powinnaś czeka tylko zacząć szukać już od dziś. Zawsze będziesz mogła coś odłożyć dla siebie. A jak on znowu zacznie swoje to weźmiesz spakujesz się i będziesz miala przynajmniej za pokój w hotelu wynająć

[Alex41]

plany niby jakieś tam były,ale znając go to na bieżąco zmienia nie informując mnie.Pracę szukam,ale ciężko.Jest zawsze jakiś haczyć jak nie brak prawka,to doświadczenie za małe itp.