Skocz do zawartości
Forum

Humor o tematyce seksualnej


Rekomendowane odpowiedzi

Gość ZielonaHerbata

o fuuuuuuuuuuuuuj :D hahahha

Jasio pyta mamy:
- Mamusiu czemu Małgosia ma takie dziwne rozcięcie pomiędzy nogami zamiast ptaszka?
Mama nie wiedziała co odpowiedzieć i mówi:
- Bo jak była mała to spadła na scyzoryk.
Jasio:
- To w takim razie babcia spadła na siekiere!!
:D

Odnośnik do komentarza

Mam 2. Jeden będzie z innej beczki:

1
Rumuńskie dziecko mówi do mamy: mama, niunio kce kupę
- Znowu?? Dopiero jadłeś!
2
Jasio bawi się piłką pod stołem kuchennym, gdzie babcia lepi pierogi.
Jasio pyta: Babciu ,co dzisiaj bedzie na obiad?
- A coniebądź wnusiu, coniebądź- odpowiada zamyslona.
Piłka Jasia wylądowała między nogami babci i sięgając po nią Jasio spojrzał w górę pod spoódnicą. Babcia nie miała majtek.
Jasio znów pyta: Babciu , a co to jest?
-A coniebądź wnusiu, coniebądź.
Jasio wrzasnął: -Jak to coniebądż nie będzie oskubane, to nie będę tego jadł!

:D

Odnośnik do komentarza

Przed ślubem:
Ona - Ciał Janek.
On - No nareszcie, już tak długo czekam.
Ona - Może chcesz żebym poszła?
On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Ona - Kochasz mnie?
On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy.
Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona - Chcesz mnie pocałować?
On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji.
Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona - Czy mogę Ci zaufać?
On - Tak.
Ona - Kochanie.
Siedem lat po ślubie:
Czytajcie od dołu...

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

Dobry temat dziewczyny, świetne dowcipy :D Ja tez coś dorzucę, ale może bardziej jutro, bo teraz wpadłam tylko na chwilkę zobaczyć co tu słychać, bo Wigilia niedługo... chociaż jestem juz tak zmęczona, że nawet jeść mi się nie chce... ehh... Póki co wszystkim życzę smacznego i Wesołych Świąt! :)

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

Oj dobra nie wytrzymałam, napisze coś od razu... mam nadzieję, że nic nie pokręcę :)

Mąż skarży się żonie, że jak się kochają to ona zupełnie milczy a chciałby, żeby trochę pojęczała. Żona na to OK, będzie jak chcesz. No i następnym razem jak sie kochają to mąż taki podniecony do żony krzyczy "teraz", a ona zaczyna:
- O la Boga, cukier taki drogi, dzieci butów na zimę nie mają...

--------------------------------------------------------------------

Mąż z żoną baraszkują w łóżku aż tu nagle wchodzi ich syn Jasio (no bo kto inny) i otwiera oczy szeroko, a zakłopotany ojciec uderza żonę w pośladek i mówi:
- A Ty niedobra, nie będziesz Jasia więcej biła!
Na co Jasio:
- No wspaniale tato... to weź jeszcze kota przeleć, żeby mnie nie drapał.

:) Dorzuce coś jeszcze jak mi sie przypomni ;)

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

heheheh ten ostatni fijołka znałam ale odświeżyłaś mi pamięć, fajny jest :D
ja znam taki:

Dwie młode dziewczyny rozmawiają ze sobą:
- Jaki piękny łańcuszek ! Ile dałaś??
- Nooo parę razy...

_________________________________________________________________

Przychodzi chłopak do spowiedzi:
- Proszę księdza uprawiałem sex oralny.
- O ciężki grzech. A z kim?
- Nie mogę księdzu powiedzieć .
- Może z Kryśką od Zarębów?
- Nie
- A może z Kaśką od Kowali?
- Nie
- Powiedz bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
- No naprawdę nie mogę proszę księdza.
- To może z Zośką od Graboszy?
- Nie
- Idź nie dam Ci rozgrzeszenia.
Wychodzi chłopak z kościoła - czekają na niego kumple:
- I co? Dostałeś rozgrzeszenie?
- Nie. Ale namiarów parę mam.

Odnośnik do komentarza

:) to i ja coś mam:

Jeden facet bardzo chciał sobie ulżyć i postanowił pójśc na panienki. Znalazł jedna i mówi:
- Ile?
- 200 zł.
- Mam 10 zł.
- za mało...
- To dorzucę jeszcze telefon.
- Jak tak to OK.
Jest już po wszystkim, facet daje 10 zł, a panienka pyta:
- a telefon?
- No to pisz 503...

Odnośnik do komentarza
Gość kasza manna

wieczorem ktoś przechodził obok lasu, skąd dochodził przeraźliwy krzyk. Wezwał policję. Policja wjeżdża do lasu wiedziona tym nieprzerwanym krzykiem. Zatrzymują się , patrzą a tam staruszka siedzi na pniu drzewa i sie drze:
-Ratunku, rety, gwaaaałcą! ratunku, gwaaałcą!
Policjant pyta :
-babciu, stało się coś?
-Nie-odpowiada smutna
-To dlaczego krzyczysz?
-A co, nie można sobie pomarzyć?!

Odnośnik do komentarza

W pewnej rodzince był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali do znajomych na noc, wiec jedyny syn miał całą chatę wolną przez cały wieczór i noc. Wiec skwapliwie z tego korzystał sprowadzając sobie swoją dziewczynę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice wrócili, przyłapawszy młodych (jak ktoś to ładnie ujął) "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnią k*.* poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*.* !
A serce matki :
- Jak ona nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !

Odnośnik do komentarza

Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafii więc poprosił kościelnego, żeby mu do świętej wody dolał kilka kropelek wódki, co go rozluźni. I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się nawet lepiej niż na pierwszej mszy. Po mszach, wrócił do pokoju i znalazł list:
"Drogi bracie, następnym razem dolej kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki, bo:
- Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T"
- Nie wolno na Judasza mowić "ten skurwysyn"
- Na krzyżu jest Jezus, a nie Czegewara
- Jest 10 przykazań, a nie 12
- Jest 12 apostołów, a nie 10
- Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu
- Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić "pociąg" to przesada.
- Opłatki są dla wiernych, a nie na deser do wina.
- Pamiętaj, że msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut.
- Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta - to byłem ja, biskup."
Trochę z innej beczki ale ja płakałam

Look in the doubt we've wallowedLook at the leaders we've followedLook at the lies we've swallowedAnd I don't want to hear no more

Odnośnik do komentarza

Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:

- Panowie, zdrada, jesteśmy w pupie. Wracamy!

Całe stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod

nosem:

- I tak rodzą się geniusze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...