Skocz do zawartości
Forum

Poniżanie ze strony matki


Gość bezsilna i głupia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość fantastycznaja

Panda -to też może być sposób
Asioook-mój psycholog nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ja się czuję gdy on mi radzi znosić upokorzenia w pracy.
Moja matka jest chorym człowiekiem, którego leczono długie lata lekiem wycofanym potem z obrotu; lekarze z radością go przepisywali nie widząc pacjenta na oczy.

Odnośnik do komentarza
Gość fantastycznaja

mobbing bardzo trudno udowodnić i ja nie mam sił na przeżywanie tego wszystkiego raz jeszcze mimo dowodów, jakie zebrałam.
Ponieważ moja matka wie, że wszędzie po krótkim czasie jestem zwalniana jak już nie jestem potrzebna powiedziała mi dziś,że nawet na sprzątaczkę by mnie jako pracodawca nie zatrudniła a nie tylko w tym zawodzie, gdzie zdobywałam doświadczenie. Powodem było to, że za krótko wg niej odkurzałam dywan.

Odnośnik do komentarza
Gość Podłamany84

Moja też strasznie mnie niszczy od młodych lat traktuje jak śmiecia mase razy pomagałem ile mogłem z siebie dawałem a i jeszcze mnie zezwała od szm.. . Nikt całym domu mi ręki nie poda nie wyciągnie a przecież to ja pomagałem wszystkim zawsze i co jestem dnem i ledwo co oddycham a mózg mam tak sprany że nie wiem na jakim świecie żyje a gdy ją widze ręce mi sie trzęsą i nie znosze jej.Za co nie wiem dlaczego nie wiem wiem jedno kryje się tych złych a i jeszcze za złymi staną bliscy a ja i tak będe smieciemw tym domu.Zgnojono mnie wykorzystywano brano garściami a teraz jestem w stanie złym i ona ma gdzieś co się dzieje ze mną gdy jej mówie co zrobiła to nie chce słuchać zakłada że niby kocha i nikt mi nic nie zrobił robi mi wode z mózgu ja już sił nie mam na to naprawde

Odnośnik do komentarza
Gość zwyczajnaona

hej, wole byc zwyczajna, fantastyczna brzmi dziwnie. Wiecie, ze znowu sie doksztalcilam i bylo strasznie :(
W koncu mam prace bez znecania sie nade mna. Jest ciezko, bardzo. Ale sie nade mna nie pastwia, moze tak juz zostanie. Tyle, ze to zastepstwo bez gwarancji pracy za 6mies :(
Moj czas pedzi...mojej matce troche wybaczylam. Widze, jak ja zniszcyzli rodzice, moj ojciec. Gdybym mogla jednak chyba wyjechalabym zagranice, boje sie przyszlosci, braku emerytury. Pracowalam ostatnio w miejscach, w ktorych powinni mi byli dac umowe o prace, dali zlecenia na najnizsza krajowa...a firmy sa u szczytu sukcesu. Dranie :( Praca w Polsce mnie zniszczyla psychicznie:(
DziekujeWam, ze jestescoeTo dla mnie bardzo duzo :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...