Poproszę o diagnozę zaburzenia

[Okapi22]

Co to oznacza jak większość ludzi nie chce się z Tobą zadawać, a jak się trafią tacy co trochę chcą to reagują na Ciebie jak na Ufo np. spodziewają się, że Twoje zachowania znaczą coś dziwacznego, nawet jak znaczą coś normalnego?
 

[mgmg]

Jakie np. zachowania?

[Javiolla]

Zbyt ogólnie zadajesz pytania, by jednoznacznie odpowiedzieć. 

20 godzin temu, Okapi22 napisał(a):

Co to oznacza jak większość ludzi nie chce się z Tobą zadawać, a jak się trafią tacy co trochę chcą to reagują na Ciebie jak na Ufo

To zależy co masz na myśli. Z moich obserwacji wynika, że nie chcą sie zadawać z osobami toksycznymi np. malkontentami, plotkarzami, fałszywymi, wyzyskującymi, trudnymi ogólnie mówiąc. A reagują jak na ufo tez z różnych powodów... bo wyróżniamy się w tłumie wyglądem, zachowaniem, sposobem bycia. 

20 godzin temu, Okapi22 napisał(a):

np. spodziewają się, że Twoje zachowania znaczą coś dziwacznego, nawet jak znaczą coś normalnego?
 

A to już dyskusyjna sprawa, bo dla jednego normalne jest to, co u innego wręcz przeciwnie. Każdy miałby swoją definicję normalności lub dziwactwa. Aby precyzyjniej odpowiedzieć na pytania trzeba by poznać te zachowania. Podaj kilka przykładów. 

[Okapi22]

1 godzinę temu, Javiolla napisał(a):

Zbyt ogólnie zadajesz pytania, by jednoznacznie odpowiedzieć. 

To zależy co masz na myśli. Z moich obserwacji wynika, że nie chcą sie zadawać z osobami toksycznymi np. malkontentami, plotkarzami, fałszywymi, wyzyskującymi, trudnymi ogólnie mówiąc. A reagują jak na ufo tez z różnych powodów... bo wyróżniamy się w tłumie wyglądem, zachowaniem, sposobem bycia. 

A to już dyskusyjna sprawa, bo dla jednego normalne jest to, co u innego wręcz przeciwnie. Każdy miałby swoją definicję normalności lub dziwactwa. Aby precyzyjniej odpowiedzieć na pytania trzeba by poznać te zachowania. Podaj kilka przykładów. 

 

4 godziny temu, mgmg napisał(a):

Jakie np. zachowania?

Np. jakaś dziewczyna czuje się źle że na nią patrzę i pyta się czy nie jestem lesbijką. Po jakimś czasie dotykam jej włosów, ona uważa to za jakieś dziwaczne i opowiada innym, że dotykam jej włosów jakby to było coś dziwnego, a ja ją zaczepiam, bo chcę się kolegować.

[Javiolla]

24 minuty temu, Okapi22 napisał(a):

Np. jakaś dziewczyna czuje się źle że na nią patrzę i pyta się czy nie jestem lesbijką.

Hmmm widocznie patrzałaś się zbyt natarczywie, ostentacyjnie?

55 minut temu, Okapi22 napisał(a):

Po jakimś czasie dotykam jej włosów, ona uważa to za jakieś dziwaczne i opowiada innym, że dotykam jej włosów jakby to było coś dziwnego, a ja ją zaczepiam, bo chcę się kolegować.

A ile masz lat? Bo to brzmi jak post dziecka z zerówki 😉   Dotykanie włosów bez czyjejś zgody jest nietaktowne, a może nawet niegrzeczne. Nie dziwię się, że koleżanka posądziła cię o bycie lesbijką, bo przyglądałaś sie i dotykałaś jej włosów. Dorosła osoba ma inne sposoby na zakolegowanie się. 

23 godziny temu, Okapi22 napisał(a):

Co to oznacza jak większość ludzi

Ta większość ludzi to była tylko w.w. koleżanka? Czy masz więcej podobnych historii?