Skocz do zawartości
Forum

Paniczny strach przed ciążą


Gość Aneta

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem nie ważne jak sie zabezpieczysz czy zastosujesz jeden rodzaj antykoncepcji czy nie zastosujesz go wcale i tak nie będziesz się czuła bezpiecznie i proponowanie ci kilku sposobów nie ma sensu. Za jakiś czas przez to możesz w ogóle stracić ochotę na seks.

Pierwszą rzeczą jaką sobie powinnaś uświadomić i nawet napisać na kartce to "Co się stanie jeśli jednak zajdziesz w ciążę?" Czy dasz radę finansowo, czy będziesz musiała przerwać prace i na ile, czy możesz liczyć na swojego partnera w tej sprawie, czy możesz liczyć na rodzinę, czy dasz sobie radę z dwójka dzieci, może masz przeciwwskazania chorobowe. wypisz sobie to wszystko i czytaj.

Druga rzecz to czytaj. Prześledź wszystkie metody antykoncepcji od mechanicznych, naturalnych, chemicznych i hormonalnych, ale najlepiej z jakichś źródeł wiarygodnych. Przeczytaj kilka źródeł bo zazwyczaj jak masz wypisywane metody antykoncepcji to jeszcze nie znalazłam artykułów które by nie były pisane stronniczo. Dowiedz się też jak przebiega proces zapłodnienia, czego potrzeba do tego żeby komórka jajowa została zapłodniona. Wbrew pozorom to nie jest taki łatwy proces.

Trzecia sprawa i chyba najważniejsza, żaden psycholog nie pomoże moim zdaniem jeśli nie ma zaufania do partnera. Ja zanim z moim zaczęłam sypiać to kwestia ewentualnych dzieci była omówiona i rozmawialiśmy o ewentualnych ewentualnościach. Nie wiem dlaczego ludzie sie tego boją, Przecież to nie jest tylko sprawą kobiet.

Odnośnik do komentarza

moim zdaniem to jest 3/4 sprawy kobiet bo to kobieta nosi ciaze rodzi ma macierzynski rezygnuje z pracy poswieca sie siedzac w domu, facet ma dalej swoje zycie, niestety taka prawda. Wiesz, ja Ci powiem ze tez nie chcialabym byc w ciazy w tej chwili bo jeszcze inne sprawy sa ale jak ide do lozka to nie mysle o tym, po prostu wiem, ze mamy takie srodki anty nabrac pewnosci ze nie zajdziesz i tyle, poza tym Nik ma racje - zastanow sie co jest powodem - czy sama ciaza i dziecko czy moze nie ufasz partnerowi ze w razie czego Cie bedzie wspieral?

Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym.

Odnośnik do komentarza

Przeczytałam teraz co napisałam w pierwszym poście i widzę że nie dokończyłam myśli. Prześledź metody antykoncepcji, poznaj ich działanie, wady zalety. Używasz tabletek więc nawet proponuję poszukać na forach wypowiedzi osób które pomimo tego sposobu zaszły w ciążę, bo o tym się często słyszy. Sama też znam dziewczyny u których tabletki zawiodły. W realu żadna się nie przyzna ze nie przestrzegała zasad ale na forum ludzie są anonimowi i bardziej otwarci.

Odnośnik do komentarza

nie zgadzam sie z Tobą NikMag, zobacz: prezerwatywa moze pęknąć lub się zsunąć, tablekti jelsi beirzesz regularnie bez zapominania, działają na organizm hormony reguluja Ci organizm jak masyzne ja biore tabletki i mam okres co do godziny kwestia tylk otego zeby sie rpzebadac jakie tabletki brac bo niektorzy lekarze przypisuja kazdej to samo a to zle. ja np nie ufam gumkom sama sie przejechalam pare razy, ale tabletkom tak. owszem zawsze jest ryzyko, ale jak bierzesz regularnie to naprawde musiałabys miec mega pecha zeby wpasc. zawsze mozna polaczyc tabletki plus prezerwatywa i nie ma mozliwosci byc w ciazy chocbys nie wiem jak sie starala. ja wierze w tabletki skoro tak ustawily moj organizm to nie moga zawiezc a z prezerwatywa nie wiadomo czy pelnie czy nie czy bedzie dziurawa czy nie itp

poza tym ja uwazam, ze ejsli ktos panicznie boi sie ciazy i nie czerpie z tego powodu przyjemnosci z seksu tzn ze nie powinien tego robic bo jeszcze nie dojrzal do tego. skoro cos robisz zawsze musisz brac pod uwage konsekwencje

Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym.

Odnośnik do komentarza

Kochani! Mam już dwoje dzieci. Pierwsze dziecko, klasyczna wpadka, druga, pęknięta prezerwatywa. Będąc w drugiej ciąży odszedł ode mnie mąż. Całą ciąże byłam sama. Po 10 latach bycia samej zakochalam się. Partner chcialby mnieć ze mną dziecko, ale niechce bez mojej zgody. Ufam mu i wierzę w tę milość. Chodzi o to że gdybym znow była w ciąży, znow musiałabym siedzieć w domu, przynajmniej przez kilka lat. A po za tym w tej chwili nie mam pracy. Wiem, że moglabym na niego liczyć. Wciąż jednak mam sytuacje przed oczami, drugiej ciąży. Niestety byl to dla mnie ciężki czas jak i później po urodzeniu. Niestety zle doświadczenia, zostawiły jakąś rysę w mojej glowie.

Odnośnik do komentarza

Chyba Cię rozumiem. Ale zobacz, z drugiej strony, jesli przez strach dotyczący przeszłości będziesz ignorowała marzenia obecnego partnera to może go to zniechęcić... Zastanów się czy Ty chcesz jeszcze jednego dziecka. Nie myśl o tym, że już masz dzieci, o tym, że możesz zostać sama, o niczym, tylko o tym, czy pragniesz mieć dziecko z obecnym mężczyzną. Jesli tak to może powinnaś spróbowac. A długo z nim jesteś? Jesteście małżeństwem?

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

Rozumiem. Na razie jesteście jeszcze krótko razem i może faktycznie nie możesz mieć jeszcze takiej pewności co do niego. A mieszkacie razem? Planujecie ślub czy to raczej taki wolny układ? Jesli nie chcesz mieć już dziecka to nie powinnas się na nie decydować tylko ze względu na partnera, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem jeśli będziesz brała tabletki i Twój partner będzie dodatkowo zabezpieczał się prezerwatywą to prawdopodobieństwo ciąży jest bliskie zeru. Piszesz, że nie chcesz mieć dzieci ale czy Twój obecny partner zdaje sobie z tego sprawę, bo o ile Cię dobrze zrozumiałam to on chce mieć dzieci ale czeka na Twoją zgodę? Pytanie czy się kiedyś doczeka?

Nie możemy być odporni na ból, jeśli mamy coś, co żal by nam było utracić

Odnośnik do komentarza

Nie mieszkamy razem i narazie nie planujemy ślubu. Partner wię, że ja nie chcę mieć dzieci, myślę, że akceptuje to i chce ze mną być, nawet jeśli nie będziemy mieć dziecka.
Jestem kilka dni przed okresem i już szukam objawów ciązy. Sama widzę, że jest to nie normalne i silniejsze ode mnie. Męczy mnie to już.

Odnośnik do komentarza
Gość Nawiedzona

No i znowu napiszę o wszystkim, tym razem w skrócie - rzadko sypiamy ze sobą... tzn ja i mąż. Boję się strasznie ciąży, nie mogę mieć teraz kolejnego dziecka z wielu powodów. Nie mogę brać tabletek. Postanowiliśmy się zabezpieczać gumkami, globulkami i do tego stosunek przerywany. Staramy się też nie robić tego w dni płodne. Ostatnio też tak było. To było 5 dni po okresie, prawdopodobnie dni płodne. Dziś okres spóźnia mi się już 3 dni. Bardzo się boję, nie mogę spać, ciągle płaczę albo powstrzymuję płacz. Jestem pod ciągłą presją rodziców, oni mówią, żebym nie zachodziła w ciążę teraz, że muszę skończyć studia, a ja przed każdą miesiączką wpadam w panikę. Od ponad roku mam skąpe miesiączki, kiedyś już nawet poszłam z tym do lekarza, który wykluczył ciążę i powiedział, że nie wie skąd takie dziwne okresy. I tak to ciągnie się do dziś, a tym razem okres wcale zniknął (poprzedni był już wyjątkowo skąpy). Nie mam na to siły :-( nie mam w ogóle objawów ciążowych jakie miałam przy poprzedniej ciąży. Mdliło mnie kilka razy, ale to raczej od przejedzenia, to nie było takie uczucie jak wtedy. Nie mam zaparć, a raczej często gęsto rano biegam do toalety, bo mam wrażenie, że zaraz narobię, za przeproszeniem, w majtki. Nie boli mnie dół brzucha od powiększania macicy. Zdarza mi się, że okres mi się przesuwa kilka razy w tę czy w tę, ale najczęściej mam co 30 dni. Planowałam założyć spiralkę, a teraz? Teraz jestem zrozpaczona. Niby ryzyko jest znikome, ale cała się trzęsę... to już nie na moje siły... przez to wszystko, przez ten paniczny lęk wcale już przestałam odczuwać przyjemności z seksu i ciągle tylko się od niego wymiguję... Jutro zrobię test, ale w nie i tak nie wierzę, bo już raz mnie zawiódł. Proszę, niech jakiś ekspert odpowie mi na ten post, bo się wykańczam już, proszę...

Odnośnik do komentarza

Mialam podobnie, paniczny lek ze znowu zajde w ciaze. teraz jednak wyluzowala, nie myslalam o tym, ale ja jestem na tabletkach. Moze okres przesunal sie wlasnie ze stresu? Z rozmyslalania nad tym co moze byc? wez jakas ziolowa tabletke, odprez sie i pomysl ze dziecko to nie koniec swiata. Wiem, ze nie chcesz, ale czesto zdarza sie cos wbrew naszej woli, wazne by bobasek byl zdrowy. To tak na marginesie.

A odnosnie Waszych zabezpieczen prawdopodobienstwo ciazy jest znikome... moze warto pojsc do lekarza?

Odnośnik do komentarza
Gość nawiedzona

dla mnie kolejna nieplanowana ciąża to jest koniec świata :-( nie dam sobie rady z dwojgiem małych dzieci i studiami, a sama jeszcze jestem młoda... nie mielibyśmy nawet z czego utrzymać kolejnego dziecka, bo ja nie pracuję tylko mąż

Odnośnik do komentarza

hej :) wiesz co ja powiem tak : " Co małpa widzi to naśladuję" po prostu Ty to sobie wmawiasz i dlatego w nocy nie mozesz spać. Jeżeli sobie to strasznie wmawiasz możesz mieć nawet takie objawy jak w ciaży po mimo że w niej nie jesteś :P poza tym weź się rozluźniej . Okres pewnie przesunął Ci się ze stresu. opreź się zrób sobie herbatką i obejrzyj jakiś fajny film :) wtedy zapomnisz o tym ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...