Skocz do zawartości
Forum

misia123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez misia123

  1. ~mmic wielkie dzięki podniosłeś mnie trochę na duchu :)
  2. nie wiem dlaczego nalega na rozmowę :( Myślałam ze są dla mnie mili aż do piątku byli mili :( Ostatnio znowu powtórka z gimnazjum :( dziewczyny mi dokuczają zaczęło sie od tego że na Religi ksiądz włączył nam karaoke i wywoływał po kolei do śpiewania kolęd na przymus i ocenę . A ja nie umiem śpiewać do tego byłam chora (miałam zachrypnięte gardo i strasznie :skrzeczałam" wszyscy się ze mnie śmiali :( Ale jakoś olałam to :) W ten czwartek poszliśmy na WF do klubu fitness na aerobik :( a ja bardzo nie lubię aerobiku bo nie umiem tańczyć :/ ( wiem antytalent ze mnie) Pani kazała nam się wszystkim przebrać i pójść tańczyć zgodnie z zaleceniami prowadzącej ćwiczenia . ( dzień wcześniej pytałam sie pani czym muszę koniecznie tańczyć ponieważ bardzo tego nie lubię i nie chcę sie kompromitować, ale ona powiedziała że muszę spróbować a jeżeli nie no to wtedy mogę usiąść ) Będąc w klubie fitness przebrane wszystkie dziewczyny weszłyśmy do sali fitness i pewna grupka dziewczyn podeszłą do mnie , Jedna z nich pani K. Zaczęła się ze mnie naśmiewać i pytać dlaczego nie chcę tańczyć powiedziałam dlatego że nie lubię i nie umiem , wtedy ona zaczęła się na głos śmiać i koleżanki automatycznie też . Śmiały się ze mnie że "pewnie tak samo tańczysz jak śpiewasz... HAHAHA ! A może wolisz śpiewać ? co ? zaśpiewaj nam coś ! " Wtedy chciałam jej wygarnąć co o niej myślę i pobić ją jestem od niej większa i bardziej wysportowana. zapytałam się jej czy zamierza mnie jeszcze dłużej obrażać ?! Zaśmiała się pod nosem. Wtedy ja wyszłam z tej sali i poszłam się przebrać , usiadłam ze znajomą która nie ćwiczyłą bo miała zwolnienie lekarskie siedziałyśmy tam około półtorej godziny . Gdy dziewczyny wyszły z sali fitness poszły się przebrać do szatni a ja szłam chwilkę za nimi by zabrać plecak wtedy usłyszałam jak mnie obgadują że nie umiem tańczyć śpiewać i w ogóle . Jestem bardzo zła nie mogę patrzeć na tą dziewczynę bo nie wytrzymuję i chcę ją pobić . Postanowiłam sobie że jeszcze raz takie coś zrobi to naprawdę obije jej tą koślawą gębę . Ostatnio nie panuję już nad sobą chcę być akceptowana ale koszmar z gim się powtarza i mam dość już tego wszystkiego :( Moja jedyna przyjaciółka która mnie wspierała olała mnie . Wiem że mam trudny charakter i nikomu nie ufam ale naprawdę się staram gdy coś powiem one zaraz obracają to w plotkę :/ mam dość nienawidzę ich myślałam że się zmieni wszystko gdy pójdę do LO ale jest to samo . ':(
  3. nie ma nikogo takiego jak ja :( czuje się bezsilna nie mam przyjacioł :( i z kim porozmawiać każdy po jakimś czasie mnie olewa :( ja nie wiem co robię źle :/ mam tego wszystkiego dość !! :(
  4. Hej . mam pewien problem otóż w gimnazjum byłam "ofiarą nietolerancji" nikt z klasy ze mną nie rozmawiał około półtorej roku było mi smutno źle i chciałam się zabić. ale znalazłam szczęście wyszłam z kłopotów i w ogóle. Bardzo się cieszyłam że od września idę do Liceum . Wszystko jest fajnie ludzie są dla mnie bardzo mili wręcz zbyt mili i ja nie potrafię się z nimi jakoś tak zintegrować mało mówię ale niektóre dziewczyny na mnie trochę naciskają że powinnam się włączyć w ich rozmowy :/ ale ja trochę nie wiem jak po prostu nie potrafię nie wiem dlaczego ;( wolę siedzieć sama i słuchać muzyki . Niektórzy zaczęli się na mnie dziwnie patrzeć zaczęli mnie nazywać "cichociemna" . rochę jest mi głupio :( W gimnazjum jak ktoś chciał coś ode mnie był przez chwilę dla mnie miły... by się przypodobać i spisać zadanie jakieś :/ Teraz ludzie są dla mnie mili zbyt mili i jest to dla mnie podejrzane od razu się zamykam , chciałabym od razu uciec gdzieś albo po prostu jestem podenerwowana . Nie wiem co robić. Ostatnio pokłóciłam się z moją jedyną przyjaciółką bo ona mnie zaczęła olewać jak wszyscy , nie ma dla mnie czasu i w ogóle :( od tego czasu nie mogę się jakoś pozbierać trafiło mnie to jakoś :( chodzę ciągle zołowana i zmęczona tym wszyskim mam już dość ;( nie mam z kim porozmawiać bo nie mam przyjaciół :( nie potrafię nawiązywać nowych znajomości a jak nawiąże to ludzie są do mnie bardzo zrażeni ze względu na to że nikomu nie ufam i nic nie mówię o sobie :/ Po prostu nie potrafię bo boję się że jak coś powiem komuś to będzie jak w gimnazjum zaraz jakieś głupie plotki pójdą na mój temat ;( Nie radzę sobie z tym a na dodatek pani pedagog coś się do mnie przyczepiła ;/ a ja nie nie chcę z nią rozmawiać ;/ Co ja mam zrobić ? ;(
  5. pogadaj z nim :) po prostu co się stało dlaczego i czy chciałby to zmienić ;)
  6. aha dzięki za odp :) znaczy nie ża ja nic nie jem miałam tylko jeden taki dzień bo chciało mi się zwracać ciągle ;x ale tylko jeden dzień ;) już prawie nic mi nie jest ale znów mam biegunkę ;(
  7. eh a i jeszcze miałam takie mdłości przez 1 dzień ;x a potem to tylko brzuch mnie bolał ;x i nic nie jadłam tylko wodę piłam
  8. Witam. Od paru dni dokładnie 4 czuję się strasznie boli mnie głowa mam podwyższoną temperaturę 37* , brzuch mnie boli . Ostatnio w bardzo upalny dzień dużo przebywałam na pełnym słońcu . Po powrocie do domu nic mi nie było ale w nocy czułam się strasznie , następnego dnia obudziłam się rozpalona z gorączką . Sądziłam że to od nadmiaru słońca i że dostałam udar słoneczny ale następnego dnia dostałam biegunki ;x I właśnie mam taki problem że nie wiem co mi jest :( Wzięłam Stoperan i mi pomógł aż za dobrze ;( mam teraz zatwardzenie ;( eh masakra ze mną ;x I właśnie biorę pod uwagę zatrucie też czymś... ostatnio zjadłam arbuza ale leżał parę dni w lodówce ;x i tak nie wiem ;( na gorączkę brałam ibuprom i pomagał ;( co mi właściwie jest ?
  9. hej :> test wyszedł negatywnie ! ! :) dziękuję za pomoc :* teraz już taka głupia nie będę ;)
  10. bo mnie tak bolą jajniki ;( i ja już nie wiem czy to ze stresu czy co :(
  11. bo mnie teraz tak jakoś brzuch boli ;x ale to pewnie od stresu test mogę zrobić dopiero 18 stego :S już nie mogę normalnie :X strasznie się boję :(
  12. wiesz ja tak zawsze mam ;x z jednego szamba wyjdę to w 2 wpadnę :( a mój partner to tylko we mnie wszedł na pare sekud... i tak ja już nie wiem ;( od zmysłów juz odchodzę ;( no ale macie racje to kara za moją głupotę :S
  13. dzięki . A Ty austeria weź się tak nie mądruj ! !
  14. Hej . 5 kwietnia uprawiałam z moim chłopakiem peeting i tak on po chwili we mnie wszedł i od razu wyszedł bo powiedział że się zbyt pospiesył bo nie ma żadnego zabezpieczenia . On twierdzi że nic mu nie było znaczy nie miał wytryszku ani płyn się nie wydzielał. okres miałam od 23 marca do 28 marca . Mam mieć około 20 kwietnia następny . więc nie wiem co robić bardzo się stresuje bo mam mieć za niedługo testy gimnazjalne i tak już nie wiem ;x Pamiętam że wcześniej w ogóle nie miałam okresu jak miałam recytować wiersz... i tak już nie wiem ;x odchodzę od zmysłów ;x jak myślicie mogę być w ciąży ? Bardzo proszę o szybką odpowiedź ! !
  15. nie ja po prostu nie lubię z nim rozmawiać
  16. nie on nic do mnie nigdy nie czuł on nie tylko mnie prześladuje a nauczyciela wszyscy mają to w du*** e raz tylko nauczyciel wosu na to zareagował i tyle tak to każdy na to leje . A moja wychowawczyni jest strasznie roztrzepana a mój tato to nie ma czasu iść do szkoły ;/ I i tak by nic z tym nie zrobił mówi że muszę się nie poddawać i że mam kretyna nie słuchać . a Pedagog to od zawsze siego boję ;x każdy się jego boi ;/
  17. jak ładnie obrać to w zdania by pedagog zrozumiał co ja odczuwam ? proszę was o pomoc ! A ja właściwie temu gościowi Kacprowi nic nigdy nie zrobiłam ;/ nic nigdy na niego nie mówiłam to on mnie się ciągle czepia , nawet muzyki jakiej słucham . Ja zamknęłam siew sobie i ciężko jes mi z kikolwiek rozmawiać o moich problemach , po prostu nie mam już siły ;((
  18. w 2 klasie gimnazjum chciałam się zabić. Ale poznałam miłego chłopaka i zapomniałam o tej sprawie . następnie zaczęłam z nim chodzić i napłynęła kolejna fala plotek na mój temat. Musiałam powiedzieć mojej klasie że z nim zerwałam bo mi spokoju nie dawali ;/ Teraz w 3 klasie mi się niechcąco spodnie rozerwały bo zachaczyłam o krzesełko , i jak zachaczyłam to zrobiła się ogromna dziura ;/ i było mi widać niebieską bieliznę ;( nie wiedziałam o co chodzi a cała klasa się ze mnie śmiała ;/ myślałam że sięporycze na miejsu w klasie . chciałam zapaść siępod zemie . I po czasie nabijania się ze mnie koleżanka jedna się nademną zlitowała i mi o tym powiedziała to się szybko bluzą zakryłam. Klasa mnie nie akceptuje ciągle wyśmiewa. Był taki okres co mnie ciągle z ławki zrzucano i musiałam stać sama. MOja wychowawczyni na to leje , raz zebrałam się na odwagę i jej to powiedziałam wszystko a ona ze to nie jej sprawa i mam się tym nie przejmować, tylko ze jej łatwo mówić , jak ja wrcam z płaczem do domu a moją macoche to nie obchodzi. Też leje na to ;( Jedynie komu się zwierzam to mój chłopak Patryk i koleżanka , ale oni też mają dość mojego marudzenia . Ja potrafię wrócić do domu zjeść obiad zrobić lekcje i położyć się na kanape i beczeć cały czas , nie wiem co sięze mną dzieje ;( Ten Kacper ciągle mnie obraża wyzywa mnie od su**, ku*** , dz**** że się puszczam i w ogóle ;( jest mi z tym strasznie źle nie wiem co już robić . dodam że koleś gnębi mnie już od 5 klasy podstawowej ! ! więc moja psychika jużtego nie wytrzymuje ;/ co robić ?
  19. hej. bo ja mam taki straszny problem w szkole ;/ bo pewien Kacper mnie ciągle obgaduje roznoisi na mnie plotki w ogóle grozi mi i się nademną znęca . źle sięczuje w szkole , i nie radze sobie z tym :( Więc pomyślałam że napiszę list do mojego pedagoga , bo boję siez nim rozmowy ;/ ( jest straszny) macie pomysł jak to napisać ? czy to głupi pomysł i lepiej siedzieć cicho bo zostało jeszcze trochę do końca roku i wychodze z gimnazjum . co Wy na to ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...