Skocz do zawartości
Forum

Jak poradzić sobie z takim stanem w wieku 14-lat?


Gość b...a

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem Benedykt mam 14 i źle się czuję psychicznie, mam na myśli: smutek, samotność czarne myśli, załamania nerwowe. Uczę się beznadziejnie, smutek dolega w sytuacji krzyku ze strony rodziców. Czarne myśli, chwile zwątpienia że nikt mnie nie lubi niedawno okazało się że nie mam prawdziwych przyjaciół czuje się z tym okropnie. czasami zdarza się że rodzice użyją gorzkich słów w moją stronę. Parę razy zdarzyło się, że moja mam użyła siły fizycznej, myślę że jak dalej tak pójdzie mogę skończyć w grobie. Mówię tu o samobójstwie jednak jestem świadomy że to poważna sprawa. Nie chcę aby moja rodzina dostała kuratora. Ciągnąc to dalej nie chcę się zabijać nie chcę żyć. Mieszkam na drugim piętrze i zdarzyło się parę razy, że otworzyłem okno mówiąc sobie że kiedyś to zrobię. Co ja mam robić? Piszę zapytanie ponieważ czuje się źle, wiem że w życiu czeka mnie wiele fajnych momentów, ale głupio mi i źle co jest teraz. Jestem na skraju wytrzymałości proszę o pomoc!

Odnośnik do komentarza

Słuchaj, ja też tak miałem, wszystko mnie wkurzało, rodzice się denerwowali za słabe oceny w podstawówce, mnie było przykro, ze się denerwują, kumple w klasie wiedzieli, że jestem wrażliwy i też mi dokładali, ale myślę, że ten etap slabosci wywolywaly hormony i całe to dojrzewanie. Parę godzin byłem w kiepskim stanie a potem dwa dni ok a potem znowu zjazd, ale w wieku 15-16 lat wszystko się uspokoiło. Najbardziej pomogło mi przejscie do średniej szkoły, bo kumple nie byli już takie dzieciaki i można było z nimi normalnie pogadać, nie to co w podstawówce. Poza tym musisz pamiętać, że rodzice nie chcą źle, może czasem mają za krótki lont i bez sensu się wściekają, ale on na bank chcą pomóc i jeśli będziesz z nimi szczery, będziesz w nich mial najwieksze wsparcie i pomoc. Ja dziś ze swoimi trzymam sztamę, bardzo mnie wspierają i u ciebie też tak będzie. Pamiętaj, że nie jesteś jedyny, któremu hormony szaleją, ale to wszystko minie, jak ospa. Powodzenia Stary!

Odnośnik do komentarza

Heja Ziom !?

Zacznę tak, może za poważnie ale tak Cię traktuję mimo że dzieli nas trochę lat.

... każdy z nas jest ważny, wartościowy i ma do spełnienia misję w życiu. Ty również! 
Różnimy się ale to czyni nas każdego wyjątkowym. Twoje tematy nastolatka nie są czymś nietypowym aby tego nie przezwyciężyć, to żadna depresja czy też stan którego nie da się opanować, głowa do góry. 
Świat jest piękny i trzeba go poznawać, być otwartym na to co daje a Ty masz mu wiele do zaoferowania.  

Z opisu sądząc, masz dobrą duszę, jesteś b.wrażliwy, chcesz mieć przyjaciół, kolegów, coś nie wychodzi ale to nie znaczy że problem jest w Tobie. Może to Ci do których kierujesz swoją przyjaźń nie są tego warci, nie potrafią lub im nie zależy. Ale to ich problem :). 
Przyjaciół poznajemy, zjednujemy i w Twoim wieku zwykle dzieje sie to w szkole lub najbliższym otoczeniu. Czy Ci którym zaufałeś sprawili ci przykrość, są niekoleżeńscy?  Zostaw takich, nie są warci Twoich starań. Rozejrzyj się wokół, wśród tych o podobnych zainteresowaniach, którzy są ci pomocni i przyjaźni, rozmawiają z Tobą życzliwie. Na takich się skup, rozmwawiaj z nimi, dzwońcie do siebie, spotykajcie się, zaczynaj rozmowę na różne tematy, takie które Was wspólnie mogą interesować. 

Uczysz się jak piszesz "beznadziejnie", ale czy naprawdę? Może to tylko chwilowo słabsze oceny, ale czy zrobiłeś wszystko aby je poprawić lub mieć lepsze? A czy tak było zawsze? Każdy mały sukces w poprawie da Ci radość, że dałeś radę na miarę swoich możliwości. Może średnio ci się chce, nie wiesz jak to robić lepiej lub nie wierzysz w siebie że możesz, TAK MOŻESZ! Udaje się gdy czegoś bardzo chcemy, zatem chciej! staraj się! uwierz w siebie! Nikt nie rodzi się geniuszem, a przez naukę poznajemy, stajemy się lepsi, świadomi, mamy nowe zainteresowania.
Wszyscy dają ci wskazówki, ale gdy pozytywniej o wszystkim pomyślisz złe myśli odejdą a "problemy" będą mniejszymi aby ostatecznie zniknąć. Myśl pozytywnie, dobrze się nastrajaj, wierz w swoje możliwości, i co jest ważne każdy z nas ma w sobie talent, ty również. 
A mimo wszystko obok zawsze masz rodziców, oni zawsze są najlepszymi przyjaciółmi! Porozmawiaj z nimi może mają podobny pogląd na Twoje tematy, twók problem jest ich problemem również, nie powinni odmówić pomocy bo po tą są obok Ciebie. To również Twoi kumple, przyjaciele na dobre i na złe.

Będzie dobrze! ?

Mr. Hope

Ps. A to wszystko napisałem bo Cię rozumiem, bo niewiele lat temu też miałem 14 lat, stąd wierzę,  że da Ci to wiele pozytywnego myślenia. 

 


 
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...