Czy jemu przestało zależeć??

[Gość Minia]

Dziwna sytuacja. Na początku zależało mu tylko na sexie ale nie dostał. Zaczęło mu zależeć na mnie. Ja nie wierzyłam w to i trzymałam dystans, nie chciałam zwiazku. 

On się starał, był zazdrosny, jak miał podejrzenia że zeszłam się z byłym to się wkurzył bardzo, załamał wręcz. Od jakiś 2 tygodni jets trochę inaczej. Nie pala radością ale gdy przebąkuje o ex to mówi normalnym tonem :to wróć do niego. Nie przynosi mi ot tak słodyczy ze sklepu czy innych drobiazgów. Mówię że potrzebuję tego czy tamtego ale nie kupi mimo, że ma kasę. Na dzień kobiet nie odłożył ani grosza, nie dostałam nic. Kilka dni wcześniej kwiatka za 10zl.mowi że kupi po wypłacie pod koniec marca - zobaczymy. Dla ex kasę miał na wszystko... Nie mała. Mi tylko powiedział wszystkiego najlepszego. A na fejsie wstawił obszerny post z życzeniami dla kobiet. Mi się żalił że nigdy prezentu nie dostał na dzień faceta nawet od swojej ex. 

Zawsze był zazdrosny, nie mogłam wyjść ubrana tak żeby było widać choćby kawałek biustu a ostatnio powiedziałam że pójdę nago po mieszkaniu a on zareagował obojętnościa, mówi jak chcesz to idź . To było z tydzień temu. Wczoraj znów był zazdrosny i kazał się ubrać. Co się dzieje? 

[Yonka1717]

9 godzin temu, Gość Minia napisał:

Zaczęło mu zależeć na mnie. Ja nie wierzyłam w to i trzymałam dystans, nie chciałam zwiazku. 

To w końcu jesteś z nim w związku, czy nie? Wygląda na to, że nie. Jest takie powiedzenie, że wieże nie do zdobycia, przestają być zdobywane. Zlewałaś faceta, to w końcu poszedł po rozum do głowy. 

9 godzin temu, Gość Minia napisał:

On się starał, był zazdrosny, jak miał podejrzenia że zeszłam się z byłym to się wkurzył bardzo, załamał wręcz. Od jakiś 2 tygodni jets trochę inaczej. Nie pala radością ale gdy przebąkuje o ex to mówi normalnym tonem :to wróć do niego.

Po co nadajesz mu o ex, jeśli wiesz, że był zazdrosny? Jeśli bawisz się jego uczuciami, to masz teraz to, co masz.

9 godzin temu, Gość Minia napisał:

Nie przynosi mi ot tak słodyczy ze sklepu czy innych drobiazgów. Mówię że potrzebuję tego czy tamtego ale nie kupi mimo, że ma kasę.

Jeśli potrzebujesz "tego, czy tamtego", to sama sobie kup. Dlaczego uważasz, że on ma wyskakiwać z kasy, bo Ty masz zachciankę, zwłaszcza, że nie chciałaś z nim związku, czemu dawałaś dowód dystansem i lekceważącym traktowaniem?

9 godzin temu, Gość Minia napisał:

Dla ex kasę miał na wszystko... Nie mała. Mi tylko powiedział wszystkiego najlepszego.

To raczej nie Twoje sprawa co było między nim, a jego ex. Ty nie jesteś jego dziewczyną (zrozumiał to wreszcie), więc po prostu złożył Ci życzenia.

9 godzin temu, Gość Minia napisał:

Mi się żalił że nigdy prezentu nie dostał na dzień faceta nawet od swojej ex. 

No właśnie, dlaczego nic nie kupiłaś mu na dzień faceta?

9 godzin temu, Gość Minia napisał:

Zawsze był zazdrosny, nie mogłam wyjść ubrana tak żeby było widać choćby kawałek biustu a ostatnio powiedziałam że pójdę nago po mieszkaniu a on zareagował obojętnościa, mówi jak chcesz to idź . To było z tydzień temu. Wczoraj znów był zazdrosny i kazał się ubrać. Co się dzieje? 

Nie wiem, co się dzieje, ale dziwię się mu, że jeszcze chce spotykać się z Tobą. Chciałoby się rzec; jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Po prostu zejdź z piedestału na którym się usadowiłaś i nie odgrywaj księżniczki. Jeśli zależy Ci na nim, to okaż mu to, jeśli nie, to nie rób mu nadziei.