Skocz do zawartości
Forum

Odkryta wada fizyczna


Gość Mineralnysok

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mineralnysok

Cześć. Od jakiegoś czasu po zetknięciu z teorią szczękową, gdzie dobrze zarysowana linia szczęki wpływa na atrakcyjność.

Gdy patrzę na swoje odbicie na wprost, to widzę dobrze wyglądającą twarz. Problem pojawia się gdy ustawię się do lustra bądź aparatu bokiem. Wtedy dziwnie nieco wyglądam. Jakby nieco wgnieciony.

Usta mam wysunięte bardziej od podbródka. Mam efekt podobny jak u faceta na zdjęciu z lewej

 

No i pytanie czy rzeczywiście aż tak wpływa to na atrakcyjność? I czy można to jakoś wyleczyć?

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Gość Mineralnysok napisał:

Czyli cofnięta szczęka serio jest aż tak wielką wadą?

Nie jest. Wyżej robią sobie z Ciebie jaja ? Nie doszukuj się dziury w całym. Zaakceptuj siebie, polub swoje wnętrze, a nie będzie Ci przeszkadzać taki pierdół-gwarantuję ?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Mineralnysok napisał:

Czyli cofnięta szczęka serio jest aż tak wielką wadą?

Nie jest wielka wada. Wada ukryta w dodatku - jeśli tak to widzisz jako wadę.

Doszukujesz się czegoś na siłę. Szukasz czegoś na co 90% ludzi nie zwróci uwagi.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Mineralnysok napisał:

No i pytanie czy rzeczywiście aż tak wpływa to na atrakcyjność? I czy można to jakoś wyleczyć?

 

Nie aż tak jeśli nie jest to forma skrajności. Niestety każda skrajność wpływa negatywnie na nasz ogólny odbiór.

4 godziny temu, Gość BógJestZły napisał:

Niestety kobiety są eugeniczne i każda wada sprawia że cię nienawidzą, a już zwłaszcza niski wzrost i cofnięta szczęka.  Wiem, że przykro tego słuchać, ale takie są fakty. 

Co Ty pieprzysz za głupoty tutaj. Nienawidzą? Eugeniczne? Właśnie są zbyt tolerancyjne i przez to zbyt dużo patoli się szerzy. Mężczyźni są bardziej eugeniczni ale właściwie w gadce bo i tak wychodzi na to że ruchają co popadnie. Fakty tego typu są bez sensu bo mówią nam coś tylko o plebejstwie najgorszego sortu a w życiu świadomej osoby w ogóle nie działają.

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, laurette napisał:

Doszukujesz się czegoś na siłę. Szukasz czegoś na co 90% ludzi nie zwróci uwagi.

Dokładanie tak! Lepiej niech wyszuka coś czym przyciągnie uwagę innych osób.... osobowość, uśmiech, styl bycia/ubierania itp.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
21 godzin temu, Gość mózg napisał:

Nie aż tak jeśli nie jest to forma skrajności. Niestety każda skrajność wpływa negatywnie na nasz ogólny odbiór.

Co Ty pieprzysz za głupoty tutaj. Nienawidzą? Eugeniczne? Właśnie są zbyt tolerancyjne i przez to zbyt dużo patoli się szerzy. Mężczyźni są bardziej eugeniczni ale właściwie w gadce bo i tak wychodzi na to że ruchają co popadnie. Fakty tego typu są bez sensu bo mówią nam coś tylko o plebejstwie najgorszego sortu a w życiu świadomej osoby w ogóle nie działają.

Nie prawda. Są tolerancyjne wobec patologii, owszem. Wobec piaństwa, nałogów, degeneratów, łobuzów, ale nie wobec słabości. Kobieta będzie tolerancyjna wobec złego chłopca, który non stop odwala jakieś krzywe akcje, ale za to będzie niszczyć w stadach z koleżankami mężczyzn słabych, wrażliwych i to wręcz z sadystycznym okrucieństwem.

A cofnięta szczęka to niski poziom androgenów, niski wzrost to brak przewagi fizycznej nad większością przeciwników, jeśli do tego jesteś wrażliwy i masz te cechy to samiczy instynkt będzie nieubłagany, laski będą gnoić cię już od szkoły, tak jak mnie zawsze dręczyły, chociaż nigdy pierwszy nie zaczynałem. Właśnie za to, że byłem słaby i wrażliwy po prostu mnie tępiły tak, że nie miałem życia. I to jest właśnie ta eugenika. Gdybym był patolą i szkolną chuliganerką to byłbym bożyszczem tych dziewczyn. 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Gość BógJestZły napisał:

Nie prawda. Są tolerancyjne wobec patologii, owszem. Wobec piaństwa, nałogów, degeneratów, łobuzów, ale nie wobec słabości. Kobieta będzie tolerancyjna wobec złego chłopca, który non stop odwala jakieś krzywe akcje, ale za to będzie niszczyć w stadach z koleżankami mężczyzn słabych, wrażliwych i to wręcz z sadystycznym okrucieństwem.

 

Co nazywasz tutaj słabością i wrażliwością? Jest właśnie na odwrót niż piszesz. Często komentowaliśmy z ziomkami i mieli podobne wrażenie że im większy lamus i mięczak tym ma większe szanse na związek z fajną laską a akurat do pijaństwa i patologii kobiety często własnie nie mają tolerancji (zabraniają swoim chłopakom pić i ćpać) tylko do bycia słabym i lamusowatym bo wtedy jest "wrażliwy" i jest "romantycznie". Kobiety raczej wyśmiewają całkowity nieogar a tak to Twój wpis raczej świadczy o tym że to jest Twój indywidualny problem a nie ogólnie kobiet i mężczyzn. Niektóre kobiety są takie jak piszesz i ich ofiary pewnie też są jakoś upatrzone.

9 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

A cofnięta szczęka to niski poziom androgenów, niski wzrost to brak przewagi fizycznej nad większością przeciwników, jeśli do tego jesteś wrażliwy i masz te cechy to samiczy instynkt będzie nieubłagany, laski będą gnoić cię już od szkoły, tak jak mnie zawsze dręczyły, chociaż nigdy pierwszy nie zaczynałem. Właśnie za to, że byłem słaby i wrażliwy po prostu mnie tępiły tak, że nie miałem życia. I to jest właśnie ta eugenika. Gdybym był patolą i szkolną chuliganerką to byłbym bożyszczem tych dziewczyn. 

Czyli chodzi o wrażenia ze szkoły i dalej tym żyjesz. To były czasy niedojrzałości więc działy się różne patologie. To nie kwestia płci tylko konkretnej indywidualnej patoli i jak masz z tym problem do teraz to może jednak faktycznie to problem tego że to w jakiś nieuświadomiony sposób ma nad Tobą władzę.

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

jeśli do tego jesteś wrażliwy i masz te cechy to samiczy instynkt będzie nieubłagany, laski będą gnoić cię już od szkoły, tak jak mnie zawsze dręczyły, chociaż nigdy pierwszy nie zaczynałem. Właśnie za to, że byłem słaby i wrażliwy

Nie odnoszę wrażenia, że jesteś typem wrażliwym tak po tych twoich wpisach tutaj. Trochę nawet przeciwnie, masz swoje zdanie, tak zawsze piszesz jakbyś go bronił niczym lew swojego terytorium. Poza tym jesteś zdecydowany co do pewnych kwestii i nieugięty. Takie nie są osoby wrażliwe. Na pewno nie mają one aż tak uwydatnionych tych twoich cech.

Także nie wiem jak to gnojenie było możliwe przez ten aspekt ?

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
5 minut temu, Gość mózg napisał:

Co nazywasz tutaj słabością i wrażliwością? Jest właśnie na odwrót niż piszesz. Często komentowaliśmy z ziomkami i mieli podobne wrażenie że im większy lamus i mięczak tym ma większe szanse na związek z fajną laską a akurat do pijaństwa i patologii kobiety często własnie nie mają tolerancji (zabraniają swoim chłopakom pić i ćpać) tylko do bycia słabym i lamusowatym bo wtedy jest "wrażliwy" i jest "romantycznie". Kobiety raczej wyśmiewają całkowity nieogar a tak to Twój wpis raczej świadczy o tym że to jest Twój indywidualny problem a nie ogólnie kobiet i mężczyzn. Niektóre kobiety są takie jak piszesz i ich ofiary pewnie też są jakoś upatrzone.

Czyli chodzi o wrażenia ze szkoły i dalej tym żyjesz. To były czasy niedojrzałości więc działy się różne patologie. To nie kwestia płci tylko konkretnej indywidualnej patoli i jak masz z tym problem do teraz to może jednak faktycznie to problem tego że to w jakiś nieuświadomiony sposób ma nad Tobą władzę.

One im tak zawracają d... żeby nie pili i nie ćpali, ale tak naprawdę właśnie to je kręci. Dopiero jak jej się uda go urobić to przestaje ją kręcić. One właśnie kochają takich łobuzów, którzy są nawaleni, agresywni, potem na kolanach przepraszają, potem znów się uwalą i leją, potem policja ich zgarnia, bo lubią adrenalinę.

Na lamusów nie lecą. To chyba u ciebie jest takie doświadczenie subiektywne i widziałeś jakieś wyjątki potwierdzające regułę. To nawet nie jest tylko moja opinia. Jesteś pierwszym kolesiem, który mi gada takie rzeczy. Do tej pory wszyscy, na których natrafiłem i dyskutowaliśmy na te tematy na necie były zgodni, że kobiety grawitują do degeneratów, kryminalistów, alkoholików, złych chłopców, ruchaczy, ćpunów etc, a gnoją niskotestosteronowych lamusów, instynktownie i bezlitośnie.

Nie tylko ja tego doświadczałem. To jest obiektywna obserwacja. Zobacz sobie tematy lasek, które mają faceta w więzieniu, jak one ich kochają. 

Kobiety nienawidzą mężczyzn zestresowanych, z jakimiś fobiami, introwertycznych, wycofanych. Czują obrzydzenie do tego. Po prostu z wiekiem bardziej się hamują. Dlatego w liceum z koleżankami się z nich wyśmiewają, a w pracy to powściągają, ale ta nienawiść jest. 

Kobiety lecą na testosteron, skłonność do ryzyka, agresji, mordobicia, wyroki, zaliczanie, zawsze je to pociąga. Jeśli odrzucają takiego faceta to one i tak go chcą, tylko bardziej boją się piętnowania społecznego.

Kobieta nie kocha spokojnego i miłego faceta, z którym jest w stabilnym małżeństwie. To nie jest miłość stary.

Co jak co, ale tu mi nie wmówisz nic, bo ja mam ogromne rozeznanie i ekspertyzę w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Kobiety nienawidzą mężczyzn (...)introwertycznych,(...)

Odpowiedź nie jest do mnie ale ten fragment mnie dotknął.

Tutaj po prostu kłamiesz. Kłamiesz bo nie dopuszczasz myśli że istnieją kobiety które nawet chcą facetów w typie intro. Istnieją także inne kobiety którym nie przeszkadza że facet ma jakieś wady czy fobie. Bo to są normalne, zdrowe kobiety czyli takie które wiedzą że facet tez jest człowiekiem. Człowiekiem nieidealnym, mającym swoje wady i fobie. 

Straszne jest to twoje zdanie. Mega uogólniasz. Strasznie krzywdzące dla niektórych. W tym właśnie m.in. dla mnie.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
19 minut temu, laurette napisał:

Nie odnoszę wrażenia, że jesteś typem wrażliwym tak po tych twoich wpisach tutaj. Trochę nawet przeciwnie, masz swoje zdanie, tak zawsze piszesz jakbyś go bronił niczym lew swojego terytorium. Poza tym jesteś zdecydowany co do pewnych kwestii i nieugięty. Takie nie są osoby wrażliwe. Na pewno nie mają one aż tak uwydatnionych tych twoich cech.

Także nie wiem jak to gnojenie było możliwe przez ten aspekt ?

Nie wiesz jak jest w realu. Ja się wszystkim przejmuję i po mnie to widać. I one też to widziały. Taki facet to jest dla kobiet tragedia. Widać było jak ktoś coś do mnie powiedział kiedy się stresuję, kiedy się boję, kiedy się przejmuję, a im bardziej to po tobie widać tym bardziej kobiety tobą gardzą. 

I tak, ja się też z nimi wykłócałem i nawet kląłem i wyzywałem, ale ja nigdy nie zaczynałem, nigdy nikomu nic nie zrobiłem pierwszy. Dopiero pod wpływem bycia ustawicznie gnojonym reagowałem tym samym, tylko, że ja byłem w hierarchii stadnej nikim, więc każda laska miała gdzieś, że jej nawymyśla taki ktoś jak ja. W hierarchii na pierwszym miejscu u dziewczyn to są niewrażlwi, mający wszystko w dupie psychopaci, którym nawet mięsień na twarzy by nie drgnął w reakcji na to co mnie doprowadzało do ataku paniki.

Kobiety gardzą ze wszechmiar kimś takim jak ja i gdyby mogły to by chętnie mnie torturowały i poddały egzekucji. 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Ja się wszystkim przejmuję i po mnie to widać. I one też to widziały. Taki facet to jest dla kobiet tragedia.

Haha

Wiesz co,to nawet ja bym sobie nie pozwoliła wypowiadać się za kobiety. Ty za to mówisz w imieniu kobiet.  Będąc facetem. 

Skoro to widać to znaczy że nie umiesz panować nad swoimi emocjami. Nie kontrolujesz tego co pokazujesz światu zewnętrznemu. Tym samym sam się narażasz. To trudna sztuka ale można to opanować. 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
7 minut temu, laurette napisał:

Odpowiedź nie jest do mnie ale ten fragment mnie dotknął.

Tutaj po prostu kłamiesz. Kłamiesz bo nie dopuszczasz myśli że istnieją kobiety które nawet chcą facetów w typie intro. Istnieją także inne kobiety którym nie przeszkadza że facet ma jakieś wady czy fobie. Bo to są normalne, zdrowe kobiety czyli takie które wiedzą że facet tez jest człowiekiem. Człowiekiem nieidealnym, mającym swoje wady i fobie. 

Straszne jest to twoje zdanie. Mega uogólniasz. Strasznie krzywdzące dla niektórych. W tym właśnie m.in. dla mnie.

To, że ktoś z kimś jest to nie znaczy jest wcale, że pragnie i w ogóle, że kocha, albo, że ta cecha, o której mówi jest dla niego zaletą. Zastanów się dobrze, czy na pewno pociąga cię to co sobie wmówiłaś, bo ludzie nie potrafią się często przyznać przed sobą do swoich pobudek i do tego jak jest naprawdę, ale tak naprawdę naprawdę, a nie tak wiesz jak...

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

To, że ktoś z kimś jest to nie znaczy jest wcale, że pragnie i w ogóle, że kocha, albo, że ta cecha, o której mówi jest dla niego zaletą.

Zgadzam się. Ale nie o tym pisałam powyżej.

Co do mnie, to się nie wypowiadaj bo kompletnie mnie nie znasz.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
5 minut temu, laurette napisał:

Haha

Wiesz co,to nawet ja bym sobie nie pozwoliła wypowiadać się za kobiety. Ty za to mówisz w imieniu kobiet.  Będąc facetem. 

Skoro to widać to znaczy że nie umiesz panować nad swoimi emocjami. Nie kontrolujesz tego co pokazujesz światu zewnętrznemu. Tym samym sam się narażasz. To trudna sztuka ale można to opanować. 

Jasne, sam się proszę i należy mi się to, żeby mi dowalały. Właśnie to jest ta nienawiść. Temu ciotowatemu samcowi, leszczowi się po prostu "należy" wpjertol. 

No i nie. Można to opanować, ale niektóre przypadki, które bardzo silnie reagują nie są w stanie. Ja nie jestem, bo moja reakcja układu nerwowego, wrodzona jest tak silna, że to się we łbie nie mieści. Musiałbym mieć chociaż o 10, 20 procent lepsze warunki fizjologiczne i wtedy być może z wielkim trudem to by się udało. 

Nie mam zasobów, żeby wypracować to co napisałaś. Mam ADHD i mam po prostu za mało neuroprzekaźników i receptorów. Dla normalnej, zdrowej osoby to jest nie do pomyślenia, bo musiałabyś wejść w moje ciało.

Powiem ci jak to działa. Człowiek z ADHD czuje się jak człowiek normalny dopiero po średniej dawce alkoholu, albo metylofenidatu. 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Jasne, sam się proszę i należy mi się to, żeby mi dowalały.

Niestety ale czasem tak bywa. Czasem to właśnie w taki sposób zostaje odbierane przez środowisko. I najgorsze że ktoś może nie zdawać sobie sprawy, że sam coś wywołuje! 

9 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Dla normalnej, zdrowej osoby to jest nie do pomyślenia, bo musiałabyś wejść w moje ciało.

Okej. Rozumiem w takim razie.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
18 minut temu, laurette napisał:

Niestety ale czasem tak bywa. Czasem to właśnie w taki sposób zostaje odbierane przez środowisko. I najgorsze że ktoś może nie zdawać sobie sprawy, że sam coś wywołuje! 

Okej. Rozumiem w takim razie.

Ale to nikogo nie upoważnia, że ktoś sam się prosi. To jest typowe dawanie w twarz za twarz. Ja takich akcji nie zaczynam.

No, ale do Ciebie ja nic nie mam, bo generalnie jestem typem człowieka, że dopóki ktoś nie zajdzie mi za skórę to jestem do tej osoby nastawiony życzliwe. Rzadko wszczynam konflikty. Co ciekawe konflikty ciągle mnie znajdują same. Ktoś się na każdym kroku do mnie dopiertala. Nie cierpię konfliktowych i agresywnych osób. Najbardziej podoba mi się taki sposób dyskusji jaki prowadzisz Ty, albo Javiolla. Jeszcze nie widziałem od was tutaj do żadnego użytkownika jakichś ad personam. Niestety mało jest w Polsce takich osób, większość to cholerycy, którzy szukają konfliktów na każdym kroku. 

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Ale to nikogo nie upoważnia, że ktoś sam się prosi. To jest typowe dawanie w twarz za twarz. Ja takich akcji nie zaczynam.

Owszem nie upoważnia. Ale to że Ty sam nie zaczynasz to niestety nie zmienia faktu że inni są co zaczną. I nie zachowuj się jak dziecko które jeszcze ma prawo nie znać realiów tego świata. Bo dobrze wiesz jaki on de facto jest. 

14 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Nie cierpię konfliktowych i agresywnych osób.

Ja również.  Nienawidzę wręcz kłótni i awantur. Co jasna prawa, przedkłada się na to, iż nie lubię ludzi wszczynających kłótnie czy pałajacych agresja. 

16 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Najbardziej podoba mi się taki sposób dyskusji jaki prowadzisz Ty, albo Javiolla.

Być może mamy tutaj podobne zdanie i stąd zauważyłeś podobieństwo. Ale nie znam Javiolli więc jedynie zgaduje, żeby była jasność.

17 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Jeszcze nie widziałem od was tutaj do żadnego użytkownika jakichś ad personam. Niestety mało jest w Polsce takich osób, większość to cholerycy, którzy szukają konfliktów na każdym kroku. 

Bo to nie chodzi o to by się sprzeczać i robić sobie personalne wycieczki. Ja tego nie uznaje. To niepotrzebne. Miejsca takie jak to, fora są świetne aby podyskutować, wymienić poglądy. Nawet sporne dyskusje są warte zachodu bo naprawdę można się czegoś dowiedzieć. Ale kultura musi być. No musi. 

Najłatwiej się kłócić. To najprostsza droga. Mało kto wybiera ta trudniejsza, a szkoda. Bo ma to swoje plusy. Dyskusje rozwijaja. Lecz nie każdy tak to widzi. Do czego oczywiście ma prawo. Też chciałabym aby nasze społeczeństwo było milsze. Ale w obecnych czasach gdy dookoła tyle problemów, stresów i zagrożeń trudno się dziwić, swoją drogą, że mamy takich ludzi jak obecnie. Nic nie pozostaje obojętne dla zdrowia fizycznego i psychicznego niestety.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość BógJestZły napisał:

Co jak co, ale tu mi nie wmówisz nic, bo ja mam ogromne rozeznanie i ekspertyzę w tym temacie.

No właśnie nie. Gdyby nie to że jesteś kolesiem który ma przemyślane różne kwestie które zwykle ciężko wytłumaczyć zwykłym ludziom i zobaczyłbym tylko Twoje wpisy na temat kobiet to myślałbym że masz perspektywę totalnego lamusa który rozmawiał z innymi lamusami. W ogóle to wyśmiewanie co piszesz że było w liceum to ja tego w ogóle nie widziałem. Jak ktoś miał takie cechy jak piszesz to był niewidzialny w grupie albo miał jakieś koleżanki tylko że jego problemem było wejście w związek. Takie zachowania co piszesz to widziałem ostatnio w gimbazie. Znam za to wiele związków które się rozpadły właśnie przez to że kobieta nie akceptowała jakiegoś patologicznego zachowania faceta bo on nie chciał się zmienić. To są powtarzalne schematy które obserwuję na patusach więc nie mów mi że oni mają największe powodzenie bo tak właśnie myśli ten kto go w ogóle nie ma tak jak w gimbazie myślało się że jak ktoś gra dobrze w piłkę to jest na pewno atrakcyjny dla dziewczyn :D To są jakieś stereotypowe wyobrażenia. Swoją drogą jak mówię że kimś gardzę to zwykle to kobiety mówią że jak mogę w ogóle tak mówić a facet raczej powie "no ja też gardzę w pizdu jednym i drugim śmieciem".

Odnośnik do komentarza
W dniu 6.02.2021 o 18:02, Gość BógJestZły napisał:

Niestety kobiety są eugeniczne i każda wada sprawia że cię nienawidzą

Trafiasz idealnie.

W dniu 6.02.2021 o 22:31, Gość mózg napisał:

Mężczyźni są bardziej eugeniczni ale właściwie w gadce bo i tak wychodzi na to że ruchają co popadnie

Wstrętna baba, która jedyne co robi w życiu to siedzi na forum psioczyć na mężczyzn.

4 godziny temu, Gość BógJestZły napisał:

Nie prawda. Są tolerancyjne wobec patologii, owszem. Wobec piaństwa, nałogów, degeneratów, łobuzów, ale nie wobec słabości. Kobieta będzie tolerancyjna wobec złego chłopca, który non stop odwala jakieś krzywe akcje, ale za to będzie niszczyć w stadach z koleżankami mężczyzn słabych, wrażliwych i to wręcz z sadystycznym okrucieństwem.

A cofnięta szczęka to niski poziom androgenów, niski wzrost to brak przewagi fizycznej nad większością przeciwników, jeśli do tego jesteś wrażliwy i masz te cechy to samiczy instynkt będzie nieubłagany, laski będą gnoić cię już od szkoły, tak jak mnie zawsze dręczyły, chociaż nigdy pierwszy nie zaczynałem. Właśnie za to, że byłem słaby i wrażliwy po prostu mnie tępiły tak, że nie miałem życia. I to jest właśnie ta eugenika. Gdybym był patolą i szkolną chuliganerką to byłbym bożyszczem tych dziewczyn. 

Trafiasz w 10.

4 godziny temu, Gość mózg napisał:

Co nazywasz tutaj słabością i wrażliwością? Jest właśnie na odwrót niż piszesz. Często komentowaliśmy z ziomkami i mieli podobne wrażenie że im większy lamus i mięczak tym ma większe szanse na związek z fajną laską

To w końcu jesteś lamusem i mięczakiem czy babą?

4 godziny temu, laurette napisał:

Nie odnoszę wrażenia, że jesteś typem wrażliwym tak po tych twoich wpisach tutaj. Trochę nawet przeciwnie, masz swoje zdanie, tak zawsze piszesz jakbyś go bronił niczym lew swojego terytorium. Poza tym jesteś zdecydowany co do pewnych kwestii i nieugięty. Takie nie są osoby wrażliwe

Wstydziłbym sie pisać takich głupot. O, jestem nie wrażliwy bo bronie swojego zdania wynikającego z faktów.

4 godziny temu, Gość BógJestZły napisał:

Jesteś pierwszym kolesiem, który mi gada takie rzeczy

To jest Największy Troll w historii internetów.

4 godziny temu, laurette napisał:

Co do mnie, to się nie wypowiadaj bo kompletnie mnie nie znasz.

Oklepane babski frazes. Stosowany, jak babie coś nie pasuje.

4 godziny temu, laurette napisał:

Wiesz co,to nawet ja bym sobie nie pozwoliła wypowiadać się za kobiety. Ty za to mówisz w imieniu kobiet.  Będąc facetem. 

Skoro to widać to znaczy że nie umiesz panować nad swoimi emocjami

Jesteś nie honorowa, nie przejmuj się, u kobiet to normalne.

45 minut temu, Gość mózg napisał:

No właśni...eciem".

Pitu pitu sritu titu.

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Gość incel napisał:

Wstydziłbym sie pisać takich głupot. O, jestem nie wrażliwy bo bronie swojego zdania wynikającego z faktów.

 

10 godzin temu, Gość incel napisał:

Oklepane babski frazes. Stosowany, jak babie coś nie pasuje

 

10 godzin temu, Gość incel napisał:

Jesteś nie honorowa, nie przejmuj się, u kobiet to normalne.

Widzę że w końcu i mnie się dostało. Dodam że to nie były komentarze skierowane w twoja stronę. Po prostu wtrąciłeś się w swoisty sposób dla siebie bo to widać gołym okiem. Nie będę używać epitetów na to. Szkoda czasu.

Najezdasz na każdą kobietę bo już tak masz. Przykre to twoje życie. Ale to twój wybór. Świadomy. Więc ciesz się tym co wybrałeś.

Swoją drogą właśnie o takich ludziach pisałeś m.in. BJZ. Pan incel zrobił sobie do mnie wycieczkę. Ot tak przy okazji. I tu masz przykład jak na dłoni.. Więc czemu jest wrażenie że trzymasz z nim sztamę?

Edytowane przez laurette

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
6 godzin temu, laurette napisał:

 

 

Widzę że w końcu i mnie się dostało. Dodam że to nie były komentarze skierowane w twoja stronę. Po prostu wtrąciłeś się w swoisty sposób dla siebie bo to widać gołym okiem. Nie będę używać epitetów na to. Szkoda czasu.

Najezdasz na każdą kobietę bo już tak masz. Przykre to twoje życie. Ale to twój wybór. Świadomy. Więc ciesz się tym co wybrałeś.

Swoją drogą właśnie o takich ludziach pisałeś m.in. BJZ. Pan incel zrobił sobie do mnie wycieczkę. Ot tak przy okazji. I tu masz przykład jak na dłoni.. Więc czemu jest wrażenie że trzymasz z nim sztamę?

Ale ja nie popieram akurat tego, to że się z kimś zgadzam nie znaczy, że zgadzam się z nim w stu procentach. 

Nie mniej jeśli ktoś ma rację to ma rację. Nie ważne czy to jest pedofil, morderca, czy święty. 

Przyznaję mu rację w tej materii, zw kobiety mają lajtowo, a mężczyźni mają ciężko. Nie mają żadnych taryf ulgowych, ze wszystkim są sami, nie mają prawa okazywać emocji, a jak ktoś im coś zrobi to nikt im nie pomoże. 

Zgadzam się z nim w tym, że kobiety mają łatwo o sens, że lecą na prymitywnych bad boyów. 

Nie zgadzam się z jego ekstrapolacją udziału kobiet na wszystko co istnieje i wszystko co złe. Wtrąca temat kobiet, gdzie tylko się da. Jakby meteoryt spadł mi na łeb to on podciągnąłby to jakoś pod temat kobiet. 

Nie zgadzam się z nim, że warto fiksować się na temacie kobiet. Też tak miałem przez lata i zmarnowałem mnóstwo czasu. Jest wiele ciekawszych rzeczy, kobiety są zwyczajnie nudnymi i prostymi stworzeniami, wszystko o nich wiem i zawsze odtwarzają ten sam schemat. Po co się czymś tak nudnym zajmować?

Co mi da, że ja będę 200 razy dziennie stwierdzał fakt, że kobiety lecą na gruby nadgarstek, a nie na chudy, na 190 a nie na 170, na psychopatów a nie na wrażliwych. To tylko strata czasu, a na świecie jest tyle piękna między innymi lasy i góry po których można chodzić.  

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...