Seks a ciąża

[Gość k...a]

Dzień dobry, zwracam się do Państwa z dwiema kwestiami. Wczoraj między mną a partnerem doszło do zbliżenia, korzystaliśmy z prezerwatywy. Po stosunku partner nie był w łazience i nie obmył ani rąk, ani narządów płciowych, sprawy potoczyły się szybko, bo w punkcie kulminacyjnym dostałan skurczu w łydce i partner spieszył mi z pomocą. Właściwie nie jestem pewna, czy doszło do wytrysku w prezerwatywie właśnie przez nagły incydent ze skurczem. Niemniej przez kolejne około dwie godziny nadal byliśmy blisko, uprawialiśmy petting oraz masaż, podczas którego siedziałam nago na partnerze i miałam zewnętrzny kontakt z jego penisem (w spoczynku). Zastanawia mnie, czy w takiej sytuacji istnieje w ogóle ryzyko zapłodnienia (głównie przez fakt, że doszło do zbliżenia, zdjęcia prezerwatywy, brak wizyty w łazience i dalsze pieszczoty). Nie zastanawiałabym się nad tym gdyby nie fakt, że akurat przypadały moje dni płodne (według kalendarza około 2 dni przed owulacją). Zastanawiam się nad zastosowaniem antykoncepcji awaryjnej, ale wydaje mi się to nie dość zasadne, stąd prośba o potwierdzenie, czy warto zużywać - jakby nie patrzeć trudno dostępną - tabletkę. Oprócz tego podczas penetracji palcami w stanie bardzo silnego podniecenia doświadczyłam odrętwienia rąk, nie mogłam wyprostować palców, czułam także odrętwienie w okolicach ust. Wcześniej nic takiego nie miało miejsca. Dodam, że nie miałam orgazmu, generalnie mam raczej trudności z jego osiągnięciem (poza masturbacją), zazwyczaj jestem po prostu bardzo blisko. Ciekawi mnie, skąd ten paraliż i czy jest to reakcja na silne bodźce czy oznaka jakichś niedoborów. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam