Skocz do zawartości
Forum

Jakie osoby są najbardziej podatne na zarażenie COVID-19?


Gość b...r

Rekomendowane odpowiedzi

Nasuwa sie mi jedno pytanie i chciałbym poznać odpowiedz. Temat na czasie covid. Najbardziej narażeni są osoby starsze i z obniżoną odpornoscią ,a dzieci nie chorują .dlaczego? Kiedyś najwyższa śmiertelność była do 5 roku życia właśnie ze wzglądu na niedostateczna odporność ,wiec z punktu laika,starcy i dzieci to zbliżona pula.Więc jak to jest?

Odnośnik do komentarza

Dzieci też na to chorują, tylko przechodzą chorobę w inny sposób - mogą dostawać wieloukładowego zespołu zapalnego i różnych powikłań.

Naukowcy opracowujący raporty dla WHO uważają, że statystyka dotycząca dzieci do 10 roku życia może być niemiarodajna ze względu na brak lub rzadkie testowanie w tym przedziale wiekowym. Są też pewne przypuszczenia, że Covid-19 u małych dzieci maskuje się pod chorobą Kawasakiego (dzieci chore na Covid-19 dostawały zapalenia naczyń wieńcowych jak przy Kawasakim).

Nie znamy jeszcze dobrze wszystkich konsekwencji zakażenia SARS-CoV-2, bo pandemia trwa zbyt krótko i nie wiadomo jak będzie wyglądać życie osób, które w młodym wieku przechorowały Covid, lub były nosicielami koronawirusa.

Odnośnik do komentarza
Gość Blondynka

Lekarze i naukowcy zajmujący się mikrobiologią, wirusologią i bakteriologią, dostali teraz nową zabaweczkę - koronawirusa SARS-Cov-19 i są akurat w samym środku upojnej zabawy badania go na wszystkie strony i robienia mu kuku. Niestety, nie do końca wciąż potrafią powiedzieć jak ten koronowany łobuz robi ziazi ludziom i urządzili sobie zgaduj-zgadulę. A nuż któryś trafi... Dlaczego tak szyderczo piszę? Okazem zdrowia nigdy nie byłam. W największym natężeniu tej infekcji trafiłam do szpitala w stanie agonalnym, z rozwijającą się sepsą, potrzebując natychmiastowej operacji, żeby przeżyć. Zoperowano mnie, powstrzymano sepsę, wyleczono mnie. Półtora miesiąca później okazało się, że muszę się poddać chemioterapii. OK. Jestem na chemii od 10 miesięcy. Mam ją podobno brać długo... Mając wiek 60+ powinnam już nie żyć, prawda? A otóż nie! Wciąż żyję, nie pisze tego z zaświatów. Codziennie chodzę na spacer do lasu i na pola poza miastem. Minimum 2 godziny dziennie. Pierwsze co robię na tym spacerze, to ściągam maskę z twarzy i oddycham bezpośrednio. Maskę nosze gdy jestem wśród ludzi - w sklepie, w tramwaju, w taksówce, czy podczas wizyt w szpitalu. W trakcie mojej chemioterapii maż przeszedł covid - leżał w domu, bo dość lekko przechodził, choć długo to trwało (ponad 2 miesiące). Ja złapałam od niego coś grypopodobnego, ale ponieważ objawy pojawiły się w piątek wieczorem, to po prostu położyłam się do łóżka z aspiryną, herbatą z sokiem malinowym i kanapkami z czosnkiem. Sobota była koszmarna - głównie ze względu na temperaturę podchodzącą pod 39st.C, jeszcze nieciekawie było w niedzielę, ale już w poniedziałek nie było czym zawracać lekarzom głowy.  Owszem, byłam troszeczkę osłabiona po dwóch dniach leżenia plackiem w łóżku, ale po domu już się kręciłam normalnie. A 4 dni później poszłam na mój zwykły spacer. I znów przeżyłam - wbrew wróżbom specjalistów od covida! Nie mam żadnych pozostałości po tym. Potwierdzone badaniami przed kolejnym podaniem chemii 10 dni po tej "infekcji". W ciągu tego półtora roku koronowany łobuz miał co najmniej  trzy okazje mnie ubić. Nie ubił. Pomimo łysej pały przechodzę chemioterapię bez żadnych więcej skutków ubocznych, koronowany łobuz też nie dał mi rady. Nie wiem dlaczego. Nikt tego nie zbadał. Cały ten "proces badawczy" jest chaotyczny i dla mnie mało wiarygodny. Dlatego kieruję się swoim własnym rozsądkiem, a nie doniesieniami pismaków w mediach! Pismaki nawet jak słyszą prawdę, to piszą tylko to, co sami zrozumieli. A to jest bardzo często żenująco głupie i w zasadzie zawsze - kompletnie nieodpowiedzialne, bo nastawione na szukanie sensacji, a nie podawanie rzetelnej wiedzy. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 21.09.2020 o 12:54, Gość b...r napisał:

Nasuwa sie mi jedno pytanie i chciałbym poznać odpowiedz. Temat na czasie covid. Najbardziej narażeni są osoby starsze i z obniżoną odpornoscią ,a dzieci nie chorują .dlaczego? Kiedyś najwyższa śmiertelność była do 5 roku życia właśnie ze wzglądu na niedostateczna odporność ,wiec z punktu laika,starcy i dzieci to zbliżona pula.Więc jak to jest?

Ostatnio dużo mówi się o się o śródbłonku, a w zasadzie że covid to choroba śródbłonka i im się jest się młodszym to ma się go w lepszym stanie. Tu są przykłady artykułów 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Objawy covid

Witam. Wlasnie widze artykul na wp, jakie objawy choroby na covid-19 maja zaszczepieni, opisy od kilku osob; objawy jak po przeziebieniu, krotko mowiac. Oczywiscie wedlug pani professor dzieki 3 Dawce szczepionki! Ja z Zona, jestesmy nie zaszczepieni, zarazilismy sie covid-19 I przebieg choroby taki sam jak u osob po 3 dawkach szczepionki. Typowe przeziebienie! Nasz syn mieszka z nami I nawet sie nie zarazil! Tak to wygladalo u nie zaszczepionych. Dzieki pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...