Klozapol i szkoła

[Agnieszka Sablert]

Dzień dobry. Długo nie udzielałam się na forum. Rok temu (tj.2019) trafiłam na ponad 2 miesiące do szpitala psychiatrycznego. Ale do rzeczy..

Od drugiego półrocza 7 klasy miałam zajęcia indywidualne. Przez 1 klasę liceum miałam indywidualne w szkole.. Na razie nie przyznali mi tego. Jestem w drugiej klasie. Idę zwykłym tokiem. 

Zauważyłam, że po ok miesiącu od zmniejszenia dawki klozapolu (do ok. 150mg) pojawiły się głosy.. Z wczorajszych lekcji nie wiem nic,zawaliłam przez to sprawdzian z matematyki mimo długiej nauki tego przedmiotu. Na lekcjach nie mogę się skoncentrować, "wyłączam się", czasami płaczę bez powodu.. Ale głosy..one chyba są najgorsze. Poza tym znowu widzę częściej te postacie.. 

Rodzice twierdzą że to z przemęczenia. Wizytę u psychiatry  mam dopiero w listopadzie. Nie wiem co mam zrobić.

Proszę o pomoc.

[Agnieszka Sablert]

ktoś pomoże?

[Agnieszka Sablert]

nie wiem czy sie uda ?

[Gość Margo]

Prawdopodobnie dawka klozapolu jest  za niska . Pewnie trzeba będzie wrócić do tej którą brałaś wcześniej. Myślę, że to było 200 mg .  Czy to jest twój jedyny neuroleptyk czy bierzesz też inny.? W leczeniu schizofrenii dąży się do tego, aby po uzyskaniu remisji ustalić jak najniższa dawkę podtrzymującą, ale jak widać nie zawsze się da, zejść tak nisko. Myślę, że nie możesz czekać do listopada na wizytę, bo choroba może się znów rozkręcić, jeśli dawka leków nie będzie skuteczna. Możesz zadzwonić do psychiatry i umówić się w trybie pilnym. Ataki głosów to objawy psychotyczne i nie wolno ich lekceważyć. Niestety, nie zawsze udaje się wyeliminować je całkowicie, mimo leczenia.  Z czasem nauczysz się z nimi żyć i skuteczniej dawać sobie radę,  ale nauka i skończenie szkoły ze schizofrenią, nie jest łatwe. Raczej powinnaś wrócić do nauczania indywidualnego. 

 

 

 

 

[Agnieszka Sablert]

Brałam chyba 200-250mg. Oprócz Klozapiny biorę Seronil i chyba anafranil bo mam nerwicę natręctw.

A do psychiatry nie chcę zadzwonić bo ona jest przeciwko mnie (tak czuję)

"Choruję" od 2015.. znaczy zaczęło się to wtedy.. 

 

[Gość Margo]

Jedynym lekiem przeciwpsychotycznym który bierzesz ,to klozapol. To silny neuroleptyk zwany lekiem ostatniej szansy, który daje się wtedy gdy inne zawiodą. Niemniej jednak jego dawka musi być adekwatna. Twoja jest za niska i stąd nawrot objawów. Trzeba albo podnieść dawkę, albo dołączyć jeszcze jeden lek przeciwpsychotyczny. Obowiazkowo musisz skontaktować się z lekarką,  która cie prowadzi, a właściwie muszą to zrobić twoi rodzice. Głosy, zwidy,brak koncentracji, wahania nastroju, to nie są objawy przemęczenia,  tylko choroby i same nie miną. Jeśli nie masz zaufania do swojej lekarki, to powiedz o tym rodzicom i zmieńcie lekarza. Jednak musisz wiedzieć, że Twoje odczucia co do niej, są zafałszowane przez chorobę ,wiec raczej opieraj się na opinii rodziców, bo inny lekarz, tez prochu nie wymysli i będzie ordynował ci podobne leczenie. Jednak najważniejsze, żeby skontaktować się z lekarzem i nie dopuścić do rozwoju psychozy. Ważne też, żeby twoi rodzice edukowali się w zakresie choroby z którą maja do czynienia , żeby umieli odpowiednio wcześnie reagować i ci pomóc. Po 5 latach powinni juz mieć duża wiedzę na temat schizofrenii, jej objawów, leków i metod leczenia. 

[Agnieszka Sablert]

ostatniej szansy? tzn?

[Gość Margo]

Napisałam... że klozapol wprowadza się wtedy, gdy inne leki zawiodą . Nie jest lekiem pierwszego, ale ostatniego wyboru . Jeśli inne neuroleptyki nie dają rady z psychozą, to wtedy sięga się po klozapine. Dlatego mówi się, ze jest lekiem ostatniej szansy. Już wszystko jasne...?

A teraz co zrobiłaś w kwestii kontaktu z lekarzem, bo samo wygadanie się na forum, niczego nie zmienia w kwestii twojego zdrowia i samopoczucia. Masz zamiar zastosować się do moich rad ,czy chcesz trafić znów do szpitala ? Bo tym to się właśnie skończy .

[Agnieszka Sablert]

Tak, zrozumiałam.

Dziekuje za odpowiedzi 

[Agnieszka Sablert]

Zastosuje się.... 

[Gość Loraine]

Od siebie dodam że Klozapolu nie powinno się stosować w przypadku Psychoz i Stanach śpiączkowy. Poza tym tylko lekarz może zmniejszać dawke lub zwiekszac ewentualnie zmieniąć leki na inne. Sama nie rób tego. Mozesz powiedziec na wizycie u psychiatry że po zmniejszeniu dawki czujesz się o wiele gorzej, masz problemy w skupieni i t.d. Poza tym organizm przy stosowaniu długotrwale leku przyzwyczaja się do niego i po pewnym czasie lek przestaje pomagać w danej dawce wiec trzeba ją czesto zwiększyć lub jak napisałam wcześniej psychiatra powinien zaproponowac inny lek. A bierzesz nie tylko Klozapol ale też inne. Pzdr

[Gość Margo]

Od siebie dodam że Klozapolu nie powinno się stosować w przypadku Psychoz i Stanach śpiączkowy. 

A to ciekawe co piszesz ,bo klozapina jest lekiem przeciwpsychotycznym właśnie,a schizofrenia jest przewlekłą psychozą. Oczywiście tego leku nie daje się w przypadku psychoz na innym tyle, niż schizofrenia ,bo to nie jest lek doraźny, tylko do stosowania długotrwałego i może o to chodzi, choć nie jestem pewna. Co do śpiączki to nie wiem z czym to się je, bo w śpiączce raczej nikt psychozy nie ma, więc po co klozapol podawać. 

Poza tym organizm przy stosowaniu długotrwale leku przyzwyczaja się do niego i po pewnym czasie lek przestaje pomagać w danej dawce wiec trzeba ją czesto zwiększyć lub jak napisa

To nie jest prawda. Tolerancja na neuroleptyki nie rośnie, tak jak np na benzodiazepiny, więc dawek nie trzeba zwiększać z tego powodu. 

Myślę, że temat został wyczerpany, bo Agnieszka zrozumiała co powinna zrobić i dodatkowe info na temat leków, które bierze nie wniosło niczego nowego, a przeciwnie raczej zrobilo zamieszanie.  Nie zawsze więcej znaczy lepiej.....to tak na marginesie. 

[Gość Loraine]

Tak mogą wystąpić psychozy. Weź pod uwagę że Agnieszka bierze nie tylko Klozapol ale także dwa inne leki, Seronil i Anafranil, bardzo silnie przeciwdepresyjne które działają z Klozapolem. Jest to bardzo ważna informacja dla Agnieszki ale też dla innych osób które czytają wątek i biorą te leki. Zmiana dawki któregokolwiek leku będzie powodowała zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym a to znaczy że może dojść do nieporządanych objawów. W tym są właśnie psychozy, halucynacje. O to Agnieszka powinna zapytać już na wizycie wcześniej kiedy lekarz jej przepisywał te leki. Powinien jej sam  powiedzieć jakie są działania nieporządane które mogą u niej wystąpić,  także przy połączeniu Seronilu i Anafranilu z Klozapolem zlecać jej badania na krew.  A jeżeli lekarz nie wspomina o tym jak mogą działać leki razem to Agnieszka sama powinna pytać. Także wątek jest dla wszystkich i uważam że Agnieszka właśnie o tych lekach i ich działaniu powinna być poinformowana. Także zmiana dawki nie powinna być zastosowana przez nią bez wiedzy lekarza psychiatry. Być może Agnieszka zrozumiała a być może właśnie powinna się jak najszybciej skontaktować z lekarzem chociażby telefonicznie jeżeli występują u niej halucynacje których nie było wcześniej przy stałej dawce. I jeszcze raz podkreślam że sama Agnieszka nie powinna zminiac dawki któregokolwiek leku bo może sobie zaszkodzić. To są bardzo poważne leki działające najprościej mówiąć na mózg. Pzdr

[Agnieszka Sablert]

Bardzo wam dziękuje za rady. Nie będę w takim razie sama ich odstawiać. Skontakuje się z lekarzem. 

[Gość Loraine]

Agnieszko, zdecydowanie skontaktuj sie z lekarzem, może jeżeli masz możliwość konsultacji telefonicznej najpierw to zadzwoń i powiedz co sie dzieje. Sama nie odstawiaj leków i nie zmieniaj dawki. I u lekarza zapytaj o badania bo lekarz co jakiś czas powinien cie wysyłac na badania m.in. krwi. Także nie bój się pytać lekarza i nie bój się pytać o badania które powinien ci zalecić. Dużo zdrowia. Pzdr.

[Gość Margo]

@Loraine ...nie do końca wiem,o czym z tobą dyskutuje i mam wrażenie, że Ty też nie bardzo wiesz ,co chcesz przekazać w tym informacyjnym chaosie ,ale spróbuję zgadnąć.  Czy ty twierdzisz, że objawy które ma Agnieszka mogą być skutkiem ubocznym łączenia leków  ? Jeśli tak... to się myślisz. Schizofrenię leczy się schematami tzn, że jedne leki można ze sobą łączyć a inne nie. To lekarz decyduje o tym,  bo się na tym zna ,a nie pacjent musi się martwić, czy takie połączenie, nie będzie szkodliwe ....co ty sugerujesz. Psychoza nie jest skutkiem leczenia, łączenia leków, czy zmiany dawki leków ,tylko jest objawem choroby. Występuje wtedy gdy np dawka neuroleoptyku jest za niska i nie hamuje skutecznie receptorów dopaminy D2 i D4 tak jak w przypadku Agnieszki. Lekarz może zrobić jedno....podniesie jej dawkę klozapolu, żeby stłumić objawy psychotyczne, bo innej możliwości nie ma. Dawka podtrzymujaca tego leku wynosi od 100 do 200 mg/ na dobę. Ona bierze 150 i to jest za mało jak widać, bo psychoza wróciła.  Regulacja dawkami jest czymś normalnym w leczeniu schizofrenii i nie jest zagrożeniem dla mózgu tak jak sugerujesz. Osoby dojrzałe, świadome choroby ,znające sie na leczeniu i lekach same mogą ją regulować wg swojego stanu psychicznego, ale nie nastolatki takie jak Agnieszka. Ja jej wytłumaczyłam co się z nią dzieje,  jak temu zaradzić i co powinna zrobić Powinna w trybie pilnym pójść do swojego lekarza i ona się na to zgodziła, więc temat uznałam za zamknięty. Jednak ty postanowilis go ciągnąć, bo nie czytasz uważnie wpisów innych i dublujesz rady typu ,, nie rób nic sama, idź do lekarza,,, a co ja jej napisałam ?Albo koniecznie, chcesz się dzielić swoją wiedzą ze światem,  której akurat w tym temacie nie masz i działasz na zasadzie ,że wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele. Dlatego nie chce mi się już dłużej dyskutować, czy prostować twoich wypowiedzi ,które są błędne albo maja sie nijak do rzeczywistości, jeśli chodzi o leczenie, leki i ich skutki uboczne. Lekarze o nich nie mówią, bo nie wiedzą jakie wystąpią u tego konkretnego pacjenta i nie chcą ich straszyć . Wszystkie są wypisane w ulotce . Mogą nie wystąpić wcale ,lub większość mija po pewnym czasie, z niektórymi trzeba się pogodzić, a na te groźne np pozapiramidowe włącza się lek na Parkinsona, lub zmienia na inny. Proste....proste....

No, ale miałam już nie ciągnąć tematu, bo to nie na temat właśnie. Agnieszka wie co ma robić ,a o to właśnie chodziło.  Powodzenia 

 

 

 

 

[Gość Loraine]

18 godzin temu, Gość Margo napisał:

To lekarz decyduje o tym,  bo się na tym zna ,a nie pacjent musi się martwić, czy takie połączenie, nie będzie szkodliwe ....co ty sugerujesz.

Margo, widze że wiesz lepiej i niech tak będzie. To co jest chyba najważniejsze to to że Agnieszka nie może sama zminiac dawki bo to może powodować objawy jakie ma. Co do leków to chyba jasno napisałam i drugi raz nie będę. Leki mozna ze sobą łączyć ale lekarz powinien Agnieszce robić co jakiś czas badania aby przy tych trzech lekach nie pojawiły sie skutki nieporzadane. W przypadku gdy Agnieszka sama by odstawiła któryś z leków może on powodowac własnie takie skutki. Psychozy mogą być takimi skutkami. Najprościej mówiąc. Mogą sie pojawić ponieważ Agnieszka stosuje bardzo silne leki. Dwa to leki na bardzo silną depresję. Jeden z nich jest jej podawany na zab.lękowe. Ale w tym połączeniu z Klozapolem może mieć przy zmianie dawki objawy nieporzadane jak halucynacje. To czego sam pacjent nie może robić to zwiększać lub zmniejszać dawki leków które zazywa bo sobie sam zaszkodzi. Proste...proste. Koniec. Pzdr

[Agnieszka Sablert]

Dziękuje za rady, Co do badań to tak, jak miałam wprowadzany klozapol w szpitalu to co tydzień miałam badanie krwi. Po wyjściu przez jakiś czas musiałam robic je co miesiąc.

[Gość Loraine]

Tak naprawdę to co pół lub co miesiąc powinien lekarz zlecać ci kontrolę i badania krwi (ile masz krwinek białych)  oraz kontrolę wątroby. Przy łączenieniu takich leków mogą być działania nieporządane ale lekarze i tak je przepisują bo tak jak przy twojej chorobie, nie ma innego wyjścia. Tym bardziej jeżeli już brałaś wcześniej inne leki które ci nie pomagały. Tak naprawdę jest ważne to abyś sama nie zmieniała dawek i sama nie odstawiała leków. Pzdr

[Agnieszka Sablert]

tak,robię badania