Nieśmiali introwertycy są dla kobiet tym czym Żydzi byli dla Hitlera

[Gość BógJestZły]

Tak samo faceci niscy, biedni i prawiczki. Liczą się tylko jak się przejedzie na bad boyu, zostanie samotną matką, albo uroda więdnie. 

[Gość TakaJakaś718]

Serio? A jakie kobiety wiążą się z takimi mężczyznami?

[Gość To nie]

To nie bądźcie nieśmiałymi prawiczkami, proste. To wymaga treningu umiejętności społecznych, ale jest do zrobienia. (w przeciwieństwie do sytuacji np. brzydkich kobiet, które niewiele z tym mogą zrobić).

W Polsce kobiet jest więcej, mężczyzn mniej. Już to powinno ułatwiać sprawę. 

Wiem, że łatwo mówić. Ale zawsze można się "ćwiczyć" w cechach, umiejętnościach, które podobają się kobietom. Kobietom podobają się męskie cechy, fascynują je - tak samo, jak mężczyznom damskie. 

Kolejna sprawa, że często spotyka się taką parę - nieśmiały facet + przebojowa, bardziej głośna kobieta.

 

[Gość BógJestZły]

Tylko, że brzydka kobieta ma większe szanse niż niski facet

[Gość Loraine]

Oj Bogu, ale żeś dał porównanie z tymi Żydami i Hitlerem. Podobno nie ma brzydkich kobiet tylko są zaniedbane. Ale uznajmy że są brzydkie. To jak chcesz porównać szanse brzydkich kobiet i niskich facetów? Przeciez to dwie różne rzeczy. Niski to taki 155 cm.  Poza tym jak np. partnerka ma 155 cm wzrostu to facet 170 to przy niej Herkules. No i co rozumiesz pod pojęciem biedni? Dla jednego biedota to minimum 5tys zł, a dla innych 800zł miesięcznie. Jest różnica. Zawsze można poznac fajną dziewczynę 155cm wzrostu i przestać być prawiczkiem. Kto to według ciebie ten Bad Boy? Dresiarze? Już o nich wspominałeś.

[Javiolla]

Nie lubię takich porównań, mam awersję. Kiedyś jeden z szefów mówił nagminnie, że mamy do powiedzenia mniej niż Żydzi w czasie okupacji  ?  Tyle w temacie.

[Gość Loraine]

10 minut temu, Javiolla napisał:

Nie lubię takich porównań, mam awersję. Kiedyś jeden z szefów mówił nagminnie, że mamy do powiedzenia mniej niż Żydzi w czasie okupacji  ?  Tyle w temacie.

Z jednej strony ktos powie że to porównanie, a ja uważam że nie tylko. Pzdr.

[laurette]

18 godzin temu, Gość BógJestZły napisał:

Tylko, że brzydka kobieta ma większe szanse niż niski facet

Nie powiedziałabym tak. 

[TakaJakaś7]

18 godzin temu, Gość BógJestZły napisał:

Tylko, że ja chcę pomarudzić, jestem zbyt leniwy by coś z tym zrobić

Otóż to, i tego się trzymaj. 

[Gość BógJestZły]

W dniu 4.05.2020 o 12:19, TakaJakaś7 napisał:

Otóż to, i tego się trzymaj. 

Taaa, leniwy. Co niby mam zrobić? Udawać kogoś kim nie jestem? Bo nie da się zmienić w to co kobietom się podoba. Takim się trzeba urodzić. 

[Gość prawiczek40]

W dniu 3.05.2020 o 17:13, Gość To nie napisał:

To nie bądźcie nieśmiałymi prawiczkami, proste

a to nieśmiałość jest problemem? myślałem że nie chęć do uczestniczenia w kastingu babskim na 'przebojowego faceta'. Po co miałbym tkwić w nieśmiałości, gdyby kilka dziewczyn pukało do mnie? Więc nie ma czegoś takiego jak problem nieśmiałości.

W dniu 3.05.2020 o 17:13, Gość To nie napisał:

W Polsce kobiet jest więcej, mężczyzn mniej. Już to powinno ułatwiać sprawę.

Mam odczucia że mężczyzn jest ze 2 razy więcej.

W dniu 3.05.2020 o 17:13, Gość To nie napisał:

Kobietom podobają się męskie cechy, fascynują je - tak samo, jak mężczyznom damskie.

nie powiedziałbym że damskie cechy mogą sie podobać

[TakaJakaś7]

14 godzin temu, Gość BógJestZły napisał:

Taaa, leniwy.

To była forma żartu

 

14 godzin temu, Gość BógJestZły napisał:

Co niby mam zrobić? Udawać kogoś kim nie jestem?

Zaakceptować siebie, być sobą. Trudna lekcja lecz do wykonania.

 

14 godzin temu, Gość BógJestZły napisał:

Bo nie da się zmienić w to co kobietom się podoba.

Teoretycznie zmienić się da, ale tylko pod warunkiem że naprawdę tego się chce, inaczej bez sensu.

Podsumowując: nieśmiali introwertycy, prawiczki mogą być w związku, szczęśliwym związku. Wystarczy mieć oczekiwania wobec siebie a nie innych. Lecz to wymaga dużego samozaparcia, silnej woli i wytrwałości.

Przy okazji ponawiam pytanie: jakie kobiety wiążą się z takimi mężczyznami? Nie wmawiaj mi tylko że każdy nieśmiały introwertyk pozostaje prawiczkiem do końca życia. Gdzieś w międzyczasie pojawi się jakaś z którą straci cnotę. I niekoniecznie z panienką lekkich obyczajów, są też tacy którzy wchodzą w relację z ,,normalną" dziewczyną i o tych właśnie się pytam.