Skocz do zawartości
Forum

Mój facet jest chorobliwie zazdrosny, a sam ogląda się za innymi.


Gość Olga28282

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Olga28282

Mam problem z moim partnerem, jesteśmy razem od 2 lat, to krótko więc nie ma między nami jakiejś monotonii czy nudy. Uczucie od początku było bardzo silne i jest nadal, z tego powodu zastanawia mnie jedno. Nie jestem brzydką kobietą, posiadam kobiece kształty i figurę, on nie musi oglądać się za innymi, bo ja  tego nie mam, ale wciąż to robi na moich oczach. Ja nie jestem jakoś bardzo zazdrosna, jestem w stanie to znieść i sobie jakoś przetłumaczyć, znam swoją wartość, ale on? Kontroluje mnie na każdym kroku, sprawdza moje portale społecznościowe, zdjęcia które dodaje, nawet co lajkuje, obserwuje, z kim pisze, o czym rozmawiam z mama. Jak dla mnie zachowuje się jak desperat i wariat, a co najlepsze.. ja jestem totalnie wierna, nawet nie oglądam się za innymi mężczyznami, nie daje mu do zrozumienia, ze ktoś inny mi się podoba, a on mi tak. Próbowałam rozmawiać z nim na ten temat, bo to po prostu boli, on obiecał, ze się trochę ograniczy, ale nic z tego. Pewnej nocy zasnął i ja przejrzałam mu telefon. Tak wiem, ze nie powinnam, ale czułam ze coś ukrywa i sam musi mieć coś za uszami będąc tak zazdrosnym. Na jego telefonie oczywiście mnóstwo filmów porno, zdjęć rozebranych lasek i wiele innych, spodziewałam się właśnie tego. Boli mnie to tym bardziej, ze w pewnym momencie przestaliśmy uprawiać sex, bo on miał ochotę tylko wtedy kiedy się dla niego przebralam, pomalowałam.. naturalna nie byłam już atrakcyjna, a nie zawsze mam ochotę na jakieś durne przebieranki. On tego nie rozumie.. wiem, ze chyba jego myślenie już się nie zmieni i nie ograniczy siebie w tym co robi, nawet wiedząc, ze mnie to boli, wiec odpuściłam temat, ale stwierdziłam, ze zacznie działać to w dwie strony. Skoro nic do niego nie dochodzi to ja sama chciałam mu pokazać jak to boli. Skoro on ogląda roznegliżowane zdjęcia, a mi zakazuje dodać nawet w minamalnym dekoltem to chyba coś jest nie tak. Dodałam ostatnio zdjęcie na pewnym portalu, seksowne, ale nie wyuzdane. Oczywiście mój partner wpadł w scieklosc i furię, obraził się i na chwile obecna przestał się odzywać. Oczywiście dodałam to zdjęcie żeby mu pokazać, ze skoro on ogląda gole baby, to ja mam prawo dodawać zdjęcia jakie mi się podobają. Tym bardziej, ze mam umiar i nie przesadzam, on jest zazdrosny o normalne zdjęcia, o wszystko. Jednak nabieram trochę wątpliwości i nie wiem czy go nie przeprosić i zażegnać konflikt, czy jednak zamanifestować moje niezadowolenie i brak równości w tym związku, bo niestety on uważa, ze może wszystko, a ja jestem jego podwładna nad której musi mieć kontrole. Jest 10 lat starszy, wiec może dlatego tak uważa, ale ja mam dość bycia dłużej niewolnica. Jednak nie chce się z nim rozstawać, bo oprócz tej zazdrości i oglądania się za innymi jest dla mnie dobry. Po prostu chce żeby w końcu przestał i nie wiem co zrobić żeby zobaczył, ze to nie jest w porzadku, bo słowa totalnie nie docierają.. chce dać mu szanse, ale jeżeli będzie tak dłużej chyba nie ma sensu trwać w takim związku, faceci są wzrokowcami, ale żeby aż  tak? Byłam w innych związkach, to nie jest mój pierwszy facet, ale pierwszy który tak się zachowuje i nie wiem jak mam reagować.

Odnośnik do komentarza

nie wiem czy zostanie w tym związku bez rezygnowania z siebie wchodzi w rachubę. Sytuacja brzmi mi znajomo gdyż też miałem kiedyś taką partnerkę. Przepraszać powinnaś za brak równości w związku ? przestań. Ale facet ma ewidentne braki w ukształtowanej osobowości, a bardziej nieukształtowanej. Ciągła kontrola i sprawdzanie a on robi co chce ? kobieto weź się szanuj. 

Odnośnik do komentarza

Żeby z tego wyjść, ktoś powinien mu wytłumaczyć, że musi przestać nie dlatego, że ma ciebie, więc już nie powinny mu się podobać inne panie, ale dlatego, że tym cię rani, psuje waszą dobrą relację i że to rozbija fundament: zaufanie. Będzie się bronił, żeby się z tym zgodzić. Wcześniej nabrał pewnych nawyków, tak sobie pozwalał, tak rozładowywał napięcie i miał z tego jakąś przyjemność. Zaszedł całkiem daleko, na poziom, gdzie potrzebuje coraz to kolejnych urozmaiceń. Teraz tego nie odda łatwo, bo to jak narkotyk - trzeba brać coraz więcej, żeby poczuć to co poprzednio. On oddziela oglądanie porno i swój "kawalerski" sposób bycia od waszych wzajemnych relacji. Dla niego tamto, to jest co innego, i nie powinnaś mieć nic do tego, póki cię kocha i mówi że cię kocha. Choć cię kocha, to brakuje mu "pełni życia": silnej przyjemności fizycznej, erotycznej, Niestety, chyba jest to zgodne z porządkiem rzeczy - fascynacja w końcu kiedyś słabnie, więc jak nic nie wymyśli, to od ciebie tej eksplozji przyjemności, takiej odkrywczej rozkoszy i satysfakcji nie dostanie, jak kiedyś, na początku. On walczy, próbuje z tymi przebierankami licząc, że silne przeżycie waszych zbliżeń wróci, ale okazuje się, że ty nie zawsze chcesz. A gdybyś nawet chciała, to prawdopodobnie nalegałby na coraz większe eksperymenty, jak to bywa z narkotykiem.
Twój facet kontroluje cię, bo sam nie ma oporów do różnych zachowań i widzi cię swoimi oczami - tak jak on, ty na pewno też nie miałabyś żadnych oporów, a poza tym on też na pewno już ci trochę spowszedniał. Więc się boi. Im bardziej jesteś lojalna, tym większą ma wątpliwość, co przeoczył, co mu umknęło, gdzie go oszukałaś. Wściekł się o to zdjęcie, bo pomyślał - no jasne, wiedziałem! Ona też już czuje, że namiętność słabnie i zaczyna kombinować, a poza tym wszystkie baby to ... . To jest problem w jego głowie. Stały związek to jest coś za coś. Fascynacja z czasem słabnie, rośnie za to satysfakcja ze wspólnego życia. Tylko trzeba to dostrzec i docenić. On to może nawet wie, bo gdzieś o tym czytał, ale kiedy sam to przeżywa, to nie rozumie, nie chce się z tym pogodzić. Widzi głownie koszty i próbuje je zminimalizować. Powiedz mu to, ale nie mam pewności, że dasz radę mu wytłumaczyć tak, aby zrozumiał. Raczej stawiaj warunki, żądaj od niego aby ci wynagrodził przykrości, mów bez ogródek co czujesz, kiedy narusza twoje zaufanie, i dlaczego jego też musi kosztować to, jak się do ciebie odnosi. Może w końcu załapie. A jak nie, to sobie pójdzie.

Odnośnik do komentarza

O matko i córko ! Olej go Olga . Co co facet, że seksu mu się nie chce. A w dodatku , jakaś fujara straszliwa . Nie zabezpieczył dostępu do fona odciskiem palca , rozpoznawaniem wizerunku czy choćby starym poczciwym pinem ? Nie mówiąc o ty, że jak się ogląda porno, to usuwa się potem historię przeglądania . Ten twój to albo opóźniony technologicznie albo leń śmierdzący . ? 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Olga28282 napisał:

dłużej chyba nie ma sensu trwać w takim związku,

Dokładnie, uciekaj od niego jak najdalej, to jest chorobliwa zazdrość, dlatego niewytłumaczalna. 

 

3 godziny temu, Gość Olga28282 napisał:

Boli mnie to tym bardziej, ze w pewnym momencie przestaliśmy uprawiać sex, bo on miał ochotę tylko wtedy kiedy się dla niego przebralam, pomalowałam.. naturalna nie byłam już atrakcyjna, a nie zawsze mam ochotę na jakieś durne przebieranki

Następny argument na zerwanie tej znajomości. Nie zmuszaj się do niczego, tylko dlatego, żeby zatrzymać faceta. 

Odnośnik do komentarza

Dlaczego pozwalasz na kontrolowanie swoich portali czy telefonu??? To jest Twoja prywatna sprawa i nawet jesli nie masz nic do ukrycia, nikt nie ma prawa tam zaglądać.To co on robi jest chore! Postaw granice i nie boj sie ze go stracisz - kochajacy  i zdrowy umyslowo mezczyzna  zrozumie i nie bedzie tak robil. Nie musisz placic za bledy innych jesli wczesniej mial kobiete ktora go oszukiwala , to byl jego wybor ze sie z nia zwiazał;

 

Moj ojciec sie tak zachowywal, gdy sam zdradzal matke-mial obsesje ze i ona to robi a byla wrecz wierna jak pies; w jego przypadku to bylo przenoszenie winy na kogos(obwinianie o zdrade by wybielic sumienie)i podejrzenia bo skoro on tak robi to i pewnie kazdy

oby u Ciebie tak nie bylo

Odnośnik do komentarza

1. Twój facet związał się z Tobą, kobietą znacznie młodszą, m.in dlatego, żeby sobie Ciebie wychować i podporządkować i robi to skutecznie nie licząc się z Twoim zdaniem i samopoczuciem.

2. Chorobliwą, niczym nieuzasadnioną zazdrość trudno wyleczyć nawet na terapii, bo wynika ona najczęściej z niskiego poczucia własnej wartości. Jesteś ofiarą zakompleksionego człowieka (w najlepszym wypadku).

3. Nie wiadomo, czy w Twoim przypadku chodzi faktycznie o zazdrość, czy o próbę zdominowania Ciebie, depcząc przy okazji Twoje prawo do samostanowienia.

4. Twój facet jest hipokrytą ponieważ stosuje podwójne standardy; zabrania Ci tego, do czego sam daje sobie prawo

5. Wymusza na Tobie zachowania seksualne, które Ci nie odpowiadają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

6. Jest agresywny, wrzeszczy na Ciebie, próbując w agresywny sposób wymusić na Tobie swoją wolę.

7. Nie akceptuje Cię, jeśli na siłę usiłuje zmieniać.

8. nie szanuje Cię, jeśli w Twojej obecności wgapia się w inne kobiety, lub wykręca za nimi głowę.

NIE OSZUKUJ SIĘ, TO NIE JEST MIŁOŚĆ. TRAFIŁAŚ NA TOKSYCZNEGO FACETA, KTÓRY NIGDY NIE PRZESTANIE CIĘ GNĘBIĆ I NISZCZYĆ. NIE MA TAKIEJ SIŁY, KTÓRA ZMIENIŁABY GO W INNEGO CZŁOWIEKA, BO ON JUŻ TAKI JEST. TYCH FAJNYCH CHWIL O KTÓRYCH WSPOMINASZ BĘDZIE CORAZ MNIEJ I BĘDĄ, MYŚLĘ ŻE JUŻ SĄ, UZALEŻNIONE OD TEGO, CZY TAŃCZYSZ TAK, JAK ON CI ZAGRA.

UCIEKAJ, NIE BĄDŹ NAIWNA!

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Yonka1717 napisał:

1. Twój facet związał się z Tobą, kobietą znacznie młodszą, m.in dlatego, żeby sobie Ciebie wychować i podporządkować i robi to skutecznie nie licząc się z Twoim zdaniem i samopoczuciem.

TRAFIŁAŚ NA TOKSYCZNEGO FACETA, KTÓRY NIGDY NIE PRZESTANIE CIĘ GNĘBIĆ I NISZCZYĆ.

Tu się zgadzam. Są przesłanki by tak właśnie o nim uważać. 

A ponadto..

12 godzin temu, Gość Hahah napisał:

sam ma mnostwo za uszami, dlatego cie tak pilnuje - bo cie mierzy wlasna miarka i mysli ze sama mozesz byc tak samo nie w porzadku jak on.

Dokładnie tak. Myślę że sam to straszny kobieciarz i chciałby by tylko jemu było wolno a Ty siedź cicho i rób co każe.

Straszny gnojek. W dodatku starszy o10 lat i chce sobie Ciebie wychować. Uciekaj od niego.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...