zazdrosc kolezanki

[Gość lusisi15222]

Witam pisze poniewaz chce pomoc kolezance.Jest ona ciagle zazdrosna o sqojego meza.Sa 20lat malzwnstwem a jej maz ma bliskiego kolege z ktorym rozmawiaja codziennie przez telefon przez okolo pol godziny czasem wiwcej.jesli ow kolega nie zadzwoni maz zwala wine na kolezanke ze.to przez jej zachowanie kolega sie pogniewal a wyszlo tak ze ten kolega mial dziecko chore i nie dzqonil pol roku.jej maz wtedy codzien jej docinki mowil.ogolnie rozmaqiaja o hobby.kolezanka.skarzy sie ze czuje sie mniej wazna dla meza.niz kolega.maz gdy o tym mowi reaguje zdenerwowaniem.i mowi jej ze jest dziwna.dodatkowo ow maz czasami jej mowi.ze zrobi jej kiedys tak ze ja zostawi. bo koledzy sa dla niego bardzo wazni.kolezanka reaguje wtedy tak ze.placze a on. widzac to mowi ze widzi ze znajomy A tak zrobil wiec i moja kolezanka.moze.tak.skonczyc.Ja widuje sie z.nia rzadko oprocz mnie nie.ma.kolezanek.Dodatkowo wiadomo duzo obowiazkow,praca.Co jej doradzic bo sama.niewiem.co.jej.doradzic.Czy jej uczucia zazdrosci sa normalne?Oczywiscie jej maz rowniez wiele razy spotyka sie z tym kolega.ow kolega nie jest zbyt dobrze.nastaqiony do kolezanki.co jej doradzic?czesto sie przez to sprzeczaja.

[Javiolla]

A koleżanka prosiła o radę? Jeśli nie, to nic nie doradzaj bo tego nie oczekuje.
Zazdrość to jest zawsze wynik niskiego poczucia wartości. Jeśli więc problem jest w jej zazdrości, to należy popracować nad sobą. Jeśli problem w tym, że facet uważa kolegów za ważniejszych niż rodzina, to on powinien się zmienić. Nooo chyba, że ucieka do kolegów przez jej chorobliwą zazdrość.
Nikt nie jest podsłuchem w ich domu więc trudno doradzać nie znając szczegółów.
Najlepiej doradzić terapie małżeńską.

[Gość lusisi15222]

niby nie prosila wprost ale powiedziala ze niewie juz co ma robic sama.jej zazdrosc pojawila sie dopiero w momencie gdy maz za duzo czasu poswieacal koledze wiec wniosek nietrafny

[Queen303]

Może koleżanka powinna się trochę otworzyć na świat... mieć jakieś hobby, które zajęłoby jej czas tak aby ciągle nie była zazdrosna o męża.

[Gość Loraine]

Cześć lusisi15222, piszesz że twoja koleżanka nie ma właściwie innych koleżanek oprócz ciebie. A jej mąż ma kolegów. Twoja znajoma pogniewała się na męża bo rozmawia z kolegą przez telefon. Z kolegą z którym być może na tyle może spokojnie pogadać o jego problemach i jak napisałaś hobby. Twoja znajoma oprócz patrzenia się na męża jak w obrazek powinna mieć także swoje hobby tak jak jej mąż, powinna mieć swoje zainteresowania i uważam że w małżeństwie czy jakimkolwiek związku każda osoba powinna mieć swój własny kawałek prywatności i czasu tylko dla siebie. Na rozwijanie się, na sport, na chodzenie do kosmetyczki czy na siłownię, kursy, albo basen, na poznawanie ludzi w takich miejscach i t.d. i t.p., aby nie zdziczeć i nie siedzieć w domu i wpatrywać się w ukochaną osobę oraz wymyślać czy on ją zdradził czy nie, a może jednak. A jak nie to pewnie za chwilę zdradzi. Im dłużej będzie widziała tylko jego i nic poza nim, tym bardziej ona będzie znerwicowana i sfrustrowana i jego też to będzie wkurzało że ona z niczego robi "dym". Zazdrość jest dobra ale w granicach rozsądku. Poza tym tylko ona wie jak jest między nimi po 20 latach więc nie wiem czy tak dobrze jest jej coś doradzać. Jeżeli się skarżyła ale nie prosiła o pomoc, o radę to nie wiem czy jej doradzać. Sama zdecyduj.

[Gość lusilusi15222]

przyjaciel ma 2 ga rodzine jest po rozwodziea kolega twierdzi ze kolezanka i jej malzenstwo jest podobne do jego pierwszego malzenstwa.tak to kolega radzi mu jak ma wychowywac kolezanke wtedy jest zle miedzy nimi.laczy ich tzw ogromna przysluga ow kolega zrobil cos za co jej maz jest wdzieczny i jak widze ich malzenstwo cierpi przez to.wesolych swiat

[TakaJakaś7]

Jak długo trwa ta znajomość męża koleżanki z tamtym kolegą? Czy koleżanka pracuje?

[kikunia55]

Jak ludzie są 20 lat ze sobą, to wiedzą na czym stoją. Chyba, ze mąz kolezanki ma juz jej dosc i chętnie zmieniłby ją na młodszy model, to p może i otrzebne mu rady kolegow jak to sie robi. Twoja kolezanka powinna zadbac o siebie i to wizerunkowo (jakies ciuchy, kosmetyczka, dobry fryzjer) jak i intelektualnie- jakis kurs, jakies hobby.

Jak chlop chce sie wymiksowac z malżeństwa to ona nic nie zrobi a powinna zacząc swoje bardziej indywidualne życie, bo jak on sobie pójdzie to ona cos powinna ze swoim życiem zrobić.

[Javiolla]

~lusisi15222

niby nie prosila wprost ale powiedziala ze niewie juz co ma robic sama.jej zazdrosc pojawila sie dopiero w momencie gdy maz za duzo czasu poswieacal koledze wiec wniosek nietrafny

Wojciech Eichelberger napisał:
“Zazdrość jest przebraniem dla niepewności i lęku, dla bolesnego, skrywanego nawet przed sobą przeświadczenia, że nie zasługujemy na miłość drugiej osoby.
Jeżeli nie mam wystarczająco wysokiego poczucia wartości i ważności, to ciągle się boję, że mój partner odkryje, jaki jestem naprawdę, i odejdzie. W związku z tym do czego dążę? Żeby ograniczyć jego wolność. Żeby go przypisać do siebie, mieć nad nim władzę.
Ktoś, kto nie wierzy, że można go kochać takiego, jaki jest, dąży do kontroli.
Władza jest substytutem miłości, ale nie pozwala tak jak ona ludziom rosnąć.
Egoizm nie polega na tym, że się żyje, jak chce, lecz na żądaniu od innych, by żyli tak, jak my chcemy.”

Właśnie idealnie pasuje. Zazdrość pojawia się wtedy gdy żona czuje lęk i niepewność z powodu przeświadczenia, że mąż wybiera kolegę zamiast niej czyli pewnie myśli, że nie jest wystarczająco ważna dla niego, za mało kochana.
A takie coś czuje wtedy gdy ma się niskie poczucie wartości.
Dlatego uważam, że wnioski trafione w 100%.
Kobieta powinna więc popracować nad sobą. Zrób test: weź ją zapytaj po prostu czy lubi samą siebie? Gdy powie, że nie albo wymijająco albo będzie skrępowana tzn, że ma niskie poczucie wartości i problem rozwiązany.

Nooo chyba, że problem leży po środku bo jeśli ona zadręcza go swoją zazdrością, to on moze zwyczajnie od niej uciekać. Ewentualnie on ma faktycznie dość małżeństwa i szuka powodu do odejścia. Jednak trzeba by rozważyć każdą przyczynę.

[Gość lusilusi25222]

przyjazn jsj meza trwa 3lata.dopoki nie zqrocila mu na to uwagi to on.to lekcewazyl.nie ona.nie jest zazdrosna raczej zauwazyla ze tamten buntuje jej meza.po rozmowkach z.nim tamten wychwala swoja.zone. a maz kolezanki jej dogryza oraz mowi jakim.jest nierobem.Dodam ze moja kolezanka.jest bardzo ladna i naprawde pracowita.tamten zawsze dzwonil nawet nabijajac sie z kolezanki.ona pracuje natomiast partnerka tamtego nie.szkoda mi jej po prostu jest chyba uzalezniona.od niego.a jej maz.bardzo podatny na.wplywy i manipulacje

[Javiolla]

W tytule tematu widnieje, że koleżanka jest zazdrosna, a teraz piszesz "nie jest zazdrosna". Sorki, że się czepiam, ale mi tu cały czas coś nie gra i mam wrażenie, że brakuje jakiegoś elementu układanki.
Uzależnienie od drugiej osoby ma takie samo źródło jak zazdrość więc w sumie wniosek sprowadza się do tego samego. Czuję jakbyś tego nie chciała przyjąć do wiadomości i nie wiem dlaczego.

[Gość lusilusi15222]

kolezanka czasem slyszala jak rozmawiali.maz.kolezanki chwali zone kolegi jaka to ona.pracowita dom.wypucoqany we wszystkim,rzekomo. jest lepsza od mojej kolezanki wczoraj mi to mowila.kolezanke maz.nazywa brudasem,jej praca tez mu nie pasuje bo tamta siedzi wdomu.ppwiedzial jej ze tamtej do piet nie dorasta.jej maz rozmawial naqet z nim o ich sprzeczkach a gdy kolezanka wygarnela mu.to wszystko stwierdzil ze jest nienormalna.bo to jego kolega i noe da zlego slowa powiedziec oczywiscie.ppwiedzialam zeby znalazla jakies hobby.zauwazylam tez ze to kolezance bardziej Zalezy na malzenstqie a jej maz jest dla niej obojetny to ona.narzuca sie jemu raczej.ubiera ladnie,jest ayrakcyjna a jak sama mowi jej maz twierdzi ze jest brzydka