Strasznie sklamalem

[Gość Marcinexd]

Witam.
Kilka dni temu rozstalem sie z dziewczyna przez moje klamstwa. Wszystko zaczelo sie od mojego pierwszego 5 letniego zwiazku . Gdy rozpoczalem zwiazek z moja byla zaczalem studia, w trakcie 2 roku pojawil mi sie guz na kosci ogonowej i wybralem sie do lekarza (lekarz po obejrzeniu stwierdzil ze to moze byc rak . dodam ze w tym czasie moja mama przechodzila juz 3 operacje ponieeaz ma zlosliwego raka) nie chcialem takiego życia jak moja ciagłych wizyt u lekarza i chemi. Wiec zaczalem korzystac z zycia bawiac sie oczywiscie moja byla dxiewczyna o niczym nie wiedziala . W tym czasie zawalilem studia i nikomu o tym nie powiedzialem bo sie wstydzilem i bylem przekonany ze strace czesc znajomych. Przez cale 5 lat nie dowiedziala sie ze nie studiuje i sie rozstalismy a ja dalej nie potrafilem sie nikomu do tego przyznac i caly czas paplałem sie w tym kłamstwie ze w pewnym momencie sam w to uwierzylem . 6 miesiecy temu poznalem wspaniala kobiete i wkoncu prawda wyszla na jaw , zrobila swoje sledstwo i dowiedziala sie prawdy . wyznalem jej cala prawde ale ona nie chce wogole zemna rozmawiac . wyprowadzila sie do rodzinnego miasta . jedyne co moge to wysylac jej wiadomosci na fb i na tel bo nie chce odebrac. Strasznie mi na niej zalezy i bardzo ja kocham ale nie wiem jak to naprawic

[Gość Marcinexd]

Dodam ,że okazało sie ze to nie rak tylko torbiel

[luukas]

idź na studia, ukończ je a później odezwij się do niej z wiadomością, że naprawiłeś swój błąd i skończyłeś studia i przeproś.

[Gość xyzztop]

Tylko czy to był jakiś sensowny kierunek?

[Gość Marcimexd]

Nie mysle nawet o powrocie na studia . mysle tylko o tym jak ja odzyskac

[kikunia55]

Jesli dla calego świata udawales studenta, to może jeszcze jako student od rodziców pobierałes pieniądze i troszkę sobie dorabiales aby miec na wesołe życie.

Jesli ona wykryla, ze spokojnie oklamywales swoich najbliższych przez dluuuugi czas a i ją tyle czasu ile się znaliście, to punktów nie złapałes.
Dotarło do niej, ze jestes krętacz pierwszej wody, ze studiow nie zamierzasz kończyć ( a ona może chciała miec faceta z dyplomem) to po co ma się z Tobą zadawać. Zeby za jakis czas znów weryfikowac jakies kolejne Twoje bajdurzenia?Sam sobie zapracowałeś na to co masz. Ogarnij się w życiu i z czasem zejdz na bardziej prawdomówne ścieżki, więcej ludzi będzie moglo na Tobie polegac i nie znajdziesz się juz nigdy w tak głupiej sytuacji.Tej dziewczyny raczej nie odzyskasz.

[ka-wa]

Mówi się, że ktoś kłamie jak z nut...
Dzieje się tak, bo mózg nałogowego kłamcy nie odróżnia prawdy od kłamstwa, innymi słowy kłamstwo bierze za prawdę i stąd ta płynność w kłamaniu.
Wpadłeś w to po uszy i zostanie Ci tak do końca życia, jak nic z tym nie zrobisz.
Powinieneś wybrać się na terapię, żeby zrozumieć samego siebie.

Ta druga dziewczyna jest raczej nie do odzyskania, chyba, że Twoja terapia do niej przemówi...

[luukas]

~Marcimexd

Nie mysle nawet o powrocie na studia . mysle tylko o tym jak ja odzyskac

ja też, i podałem ci jedyny sposób jaki istnieje.