Skocz do zawartości
Forum

Problemy w zwiazku jezeli mozna nazwac to zwiazkiem.


Gość Zagubiona  mama

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zagubiona  mama

Mieszkam z facetem i dzieckiem na wynajmowanym mieszkaniu do tej pory poslusznie oddawalam mu kazda zlotowke swojego dziecka chociaz wtedy było dobrze miedzy nami (jak to on mowi trzeba sie wspierac)pozbawiajac siebie dziecko przyjemnosci pizzy kina zabawek z mysla ze trzeba tak zrobic bo w koncu nas wzial do "siebie" wczoraj rozmawialismy ze jak dostane pensje to znajde lepszy wynajem i tam pójdziemy albo dziecku kupię cos w zamian za poranne wstawianie a on sie wkurzyl ale było w miare jeszcze spokojnie.. godzine pozniej
Raptownie jak znak od Boga corka dostała ospy a on zamiast ja wesprzec zeby nie plakala to jeszcze gorzej zaczal sie zachowywać ze kurcze do pracy nie pójdę ze kasy nie bede mieć ze to moja wina ze Bog mnie ukarał za moje gadanie ze kasy mu nie oddam bo przez corke bede w domu ale jak corka byla chora i mimo to szlam do pracy to bylo ok gdy kolezanka z nia moja siedziala przestal do mnie gadac reagowac na mnie klac ze corka nie chce spac jak diabel jakis... co ja mam robic??? Odrazu mowie nie mam rodziny...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...