Skocz do zawartości
Forum

Czy z pracą jest rzeczywiście tak trudno?


Gość xyzabc40

Rekomendowane odpowiedzi

Moja siostra ma prawie 40 lat. Dnie spędza na internecie, gazetach, publikacjach książkowych. Twierdzi, że nie może nigdzie znaleźć pracy,a szuka. W UP nie jest zarejestrowana. Mieszka z rodzicami. Rodzice twierdzą, że skoro nie choruje to nie ma potrzeby rejestracji. Kilka kierunków studiów ukończonych ma. Dla mnie to jest nie pojęte, ale może to ze mną coś jest nie tak? W końcu to ja zawsze byłam krytykowana za swoje wybory życiowe i zawsze tak będzie. Problem polega na tym, że słaby mamy kontakt i więzi, poza tym ja nie mogę się wtrącać, nie mogę doradzać. Jeśli coś pójdzie nie tak, będą obarczona winą, a z tym bym sobie nie poradziła, więc trzymam się z daleka. Z drugiej strony chciałabym pomóc. Przepraszam, że chaotycznie wszystko opisałam. Czy rzeczywiście z pracą jest tak źle?

Odnośnik do komentarza

Niech wyjedzie w cholere z tego kraju, tutaj ciezko nawet o prace z doswiadczeniem. W duzych miastach praca jest ale za stawki, ktore ledwie starczaja na utrzymanie sie chyba ze jest sie wzietym informatykiem lub korpo-szczurem, cala reszta zasuwa od rana do wieczora jak niewolnicy.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe odpowiedzi. Bardzo sobie cenię te wskazówki. Niestety chyba nic nie mogę zrobić w tej sytuacji, bo to nie jest moje życie. Dziwne jest tylko to, że ja sama (nawet nie mając problemów) zostaję pouczana i zasypywana radami i komunikatami co powinnam zrobić w tej czy innej sprawie (głównie matka, siostra). Pewnie z tego powodu mając 35 lat wątpię w swoje decyzje (których podjemowanie to dla mnie olbrzymi stres) i dalej czuję się jak g...niara, która wszystko robi źle. Ale odbiegam od tematu.

Odnośnik do komentarza

~pizzicanto
Niech wyjedzie w cholere z tego kraju, tutaj ciezko nawet o prace z doswiadczeniem. W duzych miastach praca jest ale za stawki, ktore ledwie starczaja na utrzymanie sie chyba ze jest sie wzietym informatykiem lub korpo-szczurem, cala reszta zasuwa od rana do wieczora jak niewolnicy.

A znasz całą resztę?

Największą krzywdę robią siostrze rodzice.Wygląda na to, że pasuje im córka, która dotrzymuje im towarzystwa.
Zastanawiam się, co będzie,jesli siostra zachoruje?Działanie zupełnie nieodpowiedzialne.
Druga opcja jest taka,że ma jakieś zaburzenia adaptacyjne które wymagają leczenia,skoro w żadnej pracy nie zatrzymała sie na dłuzej a teraz 6 lat nie może znależć żadnej...

Odnośnik do komentarza

Mozliwe ze tak jest ale odpowiedzi udzielane przez uzytkownikow nie pomagaja, bo wylacznie wytykaja lub staraja sie osmieszyc pytajaca lub jej rodzine.

A co do zdolnosci adaptacyjnych to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze w Polsce bedac osoba odbiegajaca od oglnie przyjetego schematu jest trudno znalezc prace i w niej wytrzymac. Nie mamy kultury pracy, panuje wszedobylskie obgadywanie pracownikow, wytykanie jesgo niepowodzen itp. Taka atmosfera zniecheca, dlatego ja zdecydowalem sie na emigracje. Mam juz doswiadczenie z tamtejszymi rynkami pracy i wiem, ze ludzie tam zachowuja sie na o wiele wyzszym poziomie kultury osobistej i za wiele zachowan wspomnianych przeze mnie wyzej mozna z takiej roboty wyleciec, czego bylem raz swiadkiem. Niestety, w Polsce jeszcze dluga droga, zanmi takie standardy przyjma sie na trwale.

Odnośnik do komentarza

"Największą krzywdę robią siostrze rodzice.Wygląda na to, że pasuje im córka, która dotrzymuje im towarzystwa.
Zastanawiam się, co będzie,jesli siostra zachoruje?Działanie zupełnie nieodpowiedzialne."

Zgadza się, że to bardzo nieodpowiedzialne. Niewyobrażalne wręcz, a argument: "bo póki co nie choruje", to tak naprawdę wg mnie: "bo co ludzie powiedzą", "bo się ktoś jeszcze dowie".
Czy pasuje im, bo dotrzymuje towarzystwa? Na pewno nie pasuje to, że jest taka sytuacja, bo niedawno usłyszałam od nich jaki siostra ma ciężki los i nawet znajomości nie pomagają i że może warto poradzić się psychologa.
Ten pomysł z psychologiem uważam za bardzo dobry, ale co z tego jak i tak do tego nie dojdzie, bo co ludzie powiedzą.

Odnośnik do komentarza

To takie typowo małomiasteczkowe myślenie.Co ludzie powiedzą?Jesli ludzie bardziej dbają o o opinie,to w żaden sposób nie pomogą rodzinie.A ludzie nie gadają że dorosły człowiek nie pracuje,jest na utrzymaniu rodziców?Gadają i gadać będą, bo nic nie mają do roboty.
Na pewno trzeba siostrze pomóc i nie zostawiać jej samej z problemem.Bo problem ma.
Ludzie dojezdzają do pracy po 30 km,wynajmują pokoje,żeby tylko pracować,usamodzielnić się.
Jak ktoś chce,to zawsze znajdzie jakieś wyjście,chyba że ma jakieś ograniczenia ze strony psychiki.

W tym stanie rzeczy, nie polecałabym wyjazdu za granicę.Tam wcale nie jest tak prosto jak niektorzy opisują.Jesli nawet uda się dostac satysfakcjonującą pracę to tęsknota za rodziną i przyjaciółmi odbiera chęci do życia.Opcja moze i dobra dla twardych ludzi,dla słabych psychicznie - nie.

Żeby nie było.Byłam,widziałam.

Odnośnik do komentarza

Jak sie zna dobrze obcy jezyk i ma sie charakter, to jest tam bardzo ok. Mozna zaczac od zwyklej roboty a po roku szefowac ta firma, tak tam jest. Jak sie ta osoba wzmocni to niech jedzie, tutaj nie ma po co zyc a rodzine mozna odwiedzac kilka razy w roku, samoloty sa tanie i nie jest to daleko. Plus to ze tam ludzie sa bardzo otwarci i chetnie nawiazuja kontakty.

Odnośnik do komentarza

Jak zmienicie nastawienie do siebie, to nawet slabo platna praca bedzie przyjemnoscia. Stad w Polsce jest jak jest. Na Zachodzie ludzie maja wysoka kulture pracy i ogolnie kulture bycia, wiec jest tam inaczej niz u nas. Mozna bez problemu zaczac bez super znajomosci jezyka a i tak po pewnym czasie osiaga sie dobry status materialny. Znam osoby, ktore zaczynaly od pracy w zwyklych zakladach, a potem znajdowaly prace w biurach, sklepach, zakladaly wlasne firmy. Tam to jest bardzo proste, nie czeka sie nie wiadomo ile na oferty pracy, ludzie chetnie przyjmuja na staze, urzedy pracy wrecz maja nakaz szukac prac dla bezrobotnych a nie jak u nas udawac ze szukaja. Polska to smietnik i dopoki ludzie tutaj nie beda myslec inaczej, nic sie nie zmieni.

Odnośnik do komentarza

~skdjshgs
Do pracy za granicą trzeba znać doskonale język, inaczej będzie pracować na zmywaku, a tego nie zaakceptuje. Z pracą jest naprawdę źle, jakbyśmy byli w stanie wojny!!!!! Dlatego jest tyle samobójstw.

Nie przesadzajmy z brakiem pracy.Jesli pracodawcy zmuszeni są zatrudniac np Ukraińców do prowadzenia autobusów,w szpitalach coraz więcej można spotkac pielegniarki zza wschodniej granicy,nie mówiąc o firmach sprzątających czy porządkowych gdzie 90 % to
Ukrainki,to znaczy, że, nie jest tak tragicznie jak tu przedstawiasz.
Poza tym gdzieś te nasze społeczeństwo przecież pracuje..
Drodzy,wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.U siebie jesteśmy tylko tu,w naszym kraju,wszędzie indziej jesteśmy obcy.

Odnośnik do komentarza

Dokladnie. Problemem jest nastawienie i kultura pracy. W Polsce Janusz wydziera sie na swoich podwladnych, bo osiagnawszy status biznesmena zachowuje sie jak szlachcic na wlosciach smagajac batem swoich podwladnych. Johnny z UK jak osiagnie taki status i staje sie landlordem, zatrudnia innych do roznych prac, placi im regularnie i szanuje, bo wie, ze jak tego nie zrobi, to nikt u niego pracowsc nie ze chce.

I dlatego w Polsce ludzie nie lubia pracowac (a co za tym idzie, brak efektywnosci i poziomu swiadczenia uslug) a na Zachodzie ludzie do pracy chodzic lubia, bo nie dosc, ze im za to placa, to jeszcze atmosfera jest w takiej pracy ok, mozna spotkac innych ludzi i w ogole nauczyc sie czegos nowego.

Odnośnik do komentarza

W Polsce ludzie pracują w obozie pracy. W krajach skandynawskich juz się wdraża system pracy 6 godzin przez pięć dni w tygodniu. Dodatkowo tempo pracy w Polsce jest takie jak na filmie "Dzisiejsze czasy" z Chaplinem, gdzie robotnik dostał fioła na taśmie produkcyjnej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...