Skocz do zawartości
Forum

Głośny seks sąsiadów budzi dziecko


Gość weronika2626

Rekomendowane odpowiedzi

Gość weronika2626

Niedawno mieszkanie obok nas wynajęła para studentów. Jest to blok z wielkiej płyty. Przez ścianę z pokojem naszego 2 letniego syna mają ci ludzie pokój. Problem jest w tym, ze oni strasznie głośno uprawiają seks po nocach, ona krzyczy, jęczy, słychać stukanie łóżka, budzi to nasze dziecko w nocy. Blok jest niski i ich unisienia miłosne słyszą sąsiedzi ze wszystkich dwóch pięter. Sąsiadzi pod nimi, ponieważ czują sie niezręcznie, to w tym czasie słuchawki zakładają, my z mężem włączamy głośniej telewizor, a dwójka nastolatków z piętra nad nimi po prostu urządza sobie żarty z tego. Nikt z sąsiadów nie zwróci im uwagi, ponieważ jest to intymna kwestia i nie bardzo wiemy, jak im uświadomić, że słyszą ich wszyscy w bloku, ze dziecko się budzi. Co zrobić?

Odnośnik do komentarza
Gość weronika2626

Ale czy to nie będzie z mojej strony brak kultury, ze zamiast po ludzku porozmawiać, ja wrzucam kartki? A z drugiej strony nawet nie wiem, jak miałabym zacząć z obcymi ludźmi temat tak intymny. Dobrze, ze mamy teraz urlopy, bo w czasie, gdy pracujemy i te krzyki i jeki budzą syna o 2 lub 3 w nocy, to synek póxniej nie może zasnąć do 4 rano, ponieważ najczęsciej trwa to z przerwami po kilka godzin. Wczoraj synek się obudził i był wystraszony i pytał "Dlaczego pani krzyczy", myslał, ze jej się coś złego dzieje. To młodzi studenci medycyny, oni po nocach mogą sobie pozwolić na brak snu, bo nigdzie nie wstają rano, natomiast my wstajemy, w dodatku mamy przez to problem, by uśpić dziecko ponownie. Jest tez inna sprawa, oni sa troszkę złośliwi i też nie wiemy, jak zareagują. Gdy się wprowadzali to uszkodzili zamek w drzwiach wejściowych, delikatnie sasiad im zwrócił uwagę, by naprawili to, wystarczyło wkręcić śrubkę, natomiast oni nie naprawili, a po prostu zamek został wyrwany. Tak samo było ze śmieciami. Coś śmierdziało pod schodami kilka dni, sąsiad zajrzał, a tam worek śmieci. Później przyłapał tego studenta, a ten odparł, ze nie miał czasu iść na śmietnik, ze wyrzuci te worki, jak wrócą z wyjazdu. Więc też nie wiadomo, czy p[o kartce lub zwróceniu uwagi nie będzie gorzej, dlatego nie wiadomo, jak zareagować. Własciciela mieszkania nie zna nikt, po prostu ktoś je kupił, ekipa remontowa weszła, wyremontowali i zostało wynajęte tym studentom.

Odnośnik do komentarza

Zadzwon,przejdz sie do spoldzielni lub wspolnoty ktora zarzada budynkiem,przedstaw sytuacje i popros aby ci dali jakis namiar na wlasciciela mieszkania.
Mozesz tez wydrukowac kartke z prosba i wloz im pod drzwi lub naklej na drzwiach przy pomocy tasmy klejacej,moze wrzuc tez kartke do skrzynki na listy,pogadaj z osoba ktora jest gospodarzem domu,pan lub pani sprzatajaca.

Odnośnik do komentarza
Gość HansHans1

ZRÓB TAK!! Oddaj dziecko do babci na kilka dni. Gdy oni już skończą to po 30 minutach... Ty sama zacznij ze swoim mężem na całego! Drzyj się głośno dla efektu! Niech zobaczą jak to smakuje gdy chce się spać a sąsiedzi nie pozwalają.

Odnośnik do komentarza
Gość HansHans1

Tak, będą wydawać nie wiadomo jaki majątek na wyciszenia ścian. O ile w ogóle technika budowlana pozwala na takie opcje to na pewno jest to drogie. Poza tym nie ma lepszej lekcji dla człowieka niż zasada: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Zalecam bardzo aby poczuli jak to pachnie.

Odnośnik do komentarza

Pytanie do autorki.. skoro macie taki problem to dlaczego ciągle piszesz, "nie zrobię tego ani tamtego..." No to jak chcesz sobie pomóc? Jak nie zareagujecie to oni dalej będą głośno. Ta kartka to moim zdaniem nie najgorszy pomysł,w miare neutralny.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość weronika2626

Z tą kartką mogę spróbować, ale innych opcji- typu głośny seks mój z mężem nie wchodzi w grę. Przeciez tu mieszkają prócz nich też inni sasiedzi, a poza tym, po prostu byłoby mnie właśnie przed tymi innymi wstyd, że zachowuję się jak osoba pozbawiona kultury. Wczoraj to już na prawdę przegięli, było ciepło, balkon otwarty, oczywiście w środku nocy te krzyki i jęki bardzo rozniosły się po okolicy bloku. Szli jacyś dwaj młodzi, podpici panowie, stanęli pod blokiem i zaczęli krzyczeć, czy moga się przyłączyć, gwizdać. Ja nie mówię, ze sasiedzi robią to na złość, moze po prostu nie mają świadomości, że jak ona tak wyje głośno i jęczy, to że słychać ją na dwa piętra, a jak balkon jest otwarty, to w ogóle ją słychać i przed blokiem. A krzyczy naprawdę głośno. Spróbuję dziś w nocy z kartką. Ich nie ma, bo nie ma samochodu na parkingu, więc jakby co, to nie zobaczą, że to ja. W życiu by mi nie przyszło do głowy, ze będę się kiedykolwiek wtrącać w czyjeś życie seksualne!

Odnośnik do komentarza
Gość HansHans1

No dobra, może przesadziłem z tym abyś się zrewanżowała i robiła to samo bo faktycznie mógłby być trochę wstyd przed innymi. Skoro mówisz, że może nie mają świadomości, że przeszkadzają... Ja bym po prostu w oczy powiedział co myślę i poprosił aby byli ciszej. To jest ich życie intymne, ale Ty masz prawo do spokojnego odpoczynku i jest to zapisane w KONSTYTUCJI! Jak to mówią - Wolność jednego kończy się w miejscu gdzie zaczyna się wolność drugiego. Gdyby rozmowa nie poskutkowała to dzielnicowy. Gdyby dzielnicowy nie poskutkował to bym od tego momentu starał się im też krwi napsuć. oj, jest masa sposobów aby sąsiadom dokuczyć, cała masa.

Odnośnik do komentarza
Gość HansHans1

Te bloki z wielkiej płyty budowane w PRL to jakaś totalna porażka. Często bywam u znajomego niedaleko mieszkającego w takim bloku (wielkim bloku). W takim bloku z tyloma mieszkańcami i mieszkaniami praktycznie zawsze ktoś robi jakiś remont i wiecznie słychać tylko wiercenie, walenie, stukanie, itd. Ostatnio ktoś robił remont.... 2 klatki dalej, a słychać było wszystko jakby robili ten remont sąsiedzi obok. No ale jak to wszystko w PRL... jak najtańszym kosztem, jak najszybciej i na odwal.... aby było. Już moja poniemiecka 115 letnia kamienica jest dużo cichsza pod tym względem.

Odnośnik do komentarza
Gość weronika2626

No niestety, kartka nie poskutkowała, w nocy znów byli głośno, w dodatku później (czego wczesniej nie było), ona wyszła na balkon, on był w mieszkaniu i rozmawiała z nim tak na odległość, przeklinajac przy tym co drugie słowo, więc do tych nocnych jęków doszły jeszcze k...., które zza okna słychać.

Odnośnik do komentarza
Gość Lalambayy8

Kobieto,nie ma na co czekać tylko jak nie można normalnie sie wyspać i do tego dziecko budzą to odrazu dzwonic na policję ze zakłucaja cisze nocną,albo ich nagraj i idz na policje. Lub wszyscy sasiedzi się zmówcie i idzie razem do nich i pogadajcie z nimi,"w kupie siła !!!".Nie ma na co czekać!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...