Potrzebuje porady

[Gość Agataxo]

Dobry wieczór . Chcialam opisać swój san który jest już od bardzo długiego czasu może ktoś coś doradzi bo szczerze mówiąc samej jest mi ciezko sobie poradzić . Nie wiem czy to san psychiczny a może od jakieś choroby .
Miałam trudne dzieciństwo i dużo przeszłam w życiu musialam sobie radzić sama a przynajmniej tak czułam może to odbija się teraz . Czestaw krzyczę i płacze bez konkretnego powodu gdy ktoś mnie urazi nawet delikatnie , czuje się strasznie w nocy nie potrafię spac ciagle chodze do wc , boje się zasnąć i mam praliże senne do tego skurcze palcy w stopie . Mam chłopaka który próbuje mnie wspierać ale sam juz nie daje rady . Kiedyś byłam radosna i pełna życia teraz czuję się pusta i nawet nie chce mi się żyć mam 21 lat i ważę 40 kg wygladam strasznie (160 cm wzrostu ) nie radzę sobie sama ze sobą nie wiem co mam robić .

[Zagubiony w życiu...]

Witaj,
twój stan może być spowodowany różnymi czynnikami. Trudno to ustalić jedynie na podstawie informacji jakimi się podzieliłaś.
Wydaje mi się, że możesz mieć depresję. Depresja to bardzo poważna sprawa, może być spowodowana wieloma różnymi czynnikami.
Napisałaś, że miewasz skurcze, a także że jesteś bardzo wychudzona. Osoba zdrowa nie może tyle ważyć przy takim wzroście. Czy stosowałaś niskoenergetyczną dietę ? Jeśli tak to mogłaś i prawdopodobnie nabawiłaś się niedoborów.
Musisz podejść do sprawy całościowo, pamiętaj że to jak się czujesz w dużej mierze zależy od stanu Twojego zdrowia fizyczne, Twoje ciała, dlatego jeżeli chcesz sobie pomóc, a chcesz bo inaczej nie prosiłabyś o radę to zastosuj się, albo przynajmniej zadbaj bardziej o:
1. Sen - Postaraj się przespać całą noc, ustabilizuj moment w którym idziesz spać i wstajesz. Nie siedź nocami przed komputerem i telewizorem oraz nie używaj komórki ponieważ emitują światło które zaburza rytm organizmu. Poczytaj coś lekkiego przed snem.
2. Nawadniaj się wodą wysokozmineralizowaną typu " muszynianka".
3. Wyrzuć z diety śmieci a więc - chipsy, sklepowe słodycze i wypieki, żywność z listą składników "E".
4. Uprawiaj lekki sport typu biegi i marszobiegi.
5. Nie używaj stymulantów typu kawa i narkotyków.
6. Oglądaj filmy, słuchaj muzyki, czytaj książki.
7. Poszukuj swojej pasji.
8. Prowadź aktywne życie społeczne, spotykaj się z rodziną, ze znajomymi, wchodź w interakcję z innymi ludźmi, ze sprzedawcami w sklepie.
9. Odżywiaj się możliwie bogato, ale naturalnie. Przez 30 dni nie głodź się. Spożywaj warzywa i owoce oraz orzechy, dobre ekologiczne jajka, pobaw się w kulinaria.
10. Wyjedz z chłopakiem na wakacje.

[Agataxo]

Nie mam diety . Jem normalnie i nigdy się nie odchudzałam i ważyłam 52kg ale nagle w pewnym momencie zauwazylam ze spadam z wagi . I choć próbowałam przytyć juz nie raz to nie udaje mi się.
Nie potrafię wejść w kontakt z rodziną bo oni to już się oddalili twierdzą że nie ma takiej choroby jak depresja .
Sama jestem sprzedawca i gdy chodziłam do pracy to chyba jedynie tam byłam.uśmiechnięta a teraz przez to ze nie panuje nad sobą nie mogę jej znajsc wybucham jak bomba i nie mogę zapanować nad tym .
Chciala bym sypiac normalnie ale cały czas mam leki i gdy zasne ro paraliż mnie lapie wiec potem to już się boje spac . Jedynie gdy jest mój chłopak który już ma mnie dosyc to zasypiam bo się nie boję . Ale on wyjeżdża ciagle i chyba odpuszcza juz nie wytrzymuje .
Chodzilam często na długie spacery ale to jest złe bo mam straszne myśli wiec ograniczam je .
Bylam radosna dziewczyna nie wiem co się zemna stalo .
Nie mam hobby nic mnie nie jest w stanie zainteresować .

[Zagubiony w życiu...]

Powinnaś przede wszystkim pójść do lekarza i przedstawić mu swoją sytuację. Powiedzieć o złym stanie psychicznym oraz o niespodziewanym spadku wagi. Lekarz powinien po rozmowie z Tobą ocenić czy należy Cię skierować do lekarza specjalisty w zależności od decyzji od zdrowia psychicznego i/lub fizycznego, jeżeli czujesz że już go potrzebujesz to możesz o takie skierowanie poprosić lub pójść prywatnie. Co ważne powinien wykonać podstawowe badania. Powinien zlecić ogólne badania krwi i moczu, jeśli tego nie zrobi to poproś o nie.
Pójście do lekarza już będzie ogromnym krokiem, a wynik badania na który się czeka dzień lub dwa dużo powiem Ci o stanie Twojego zdrowia z biologicznego punktu widzenia. Oczywiście nie interpretuj wyników sama, tylko udaj się ponownie na konsultację. Później podejmij kolejne kroki. W zależności od decyzji lekarza kieruj się jego wskazówkami lub udaj się prywatnie do dietetyka.
Chodziłaś do pracy? Czyli już nie chodzisz? Musisz prowadzić usystematyzowany tryb życia. Jeżeli już nie pracujesz to podejmij jakąś pracę i podchodź poważnie do swoich obowiązków. Musisz posiadać obowiązki i je realizować. Musisz mieć poczucie że robić coś pożytecznego, jak choćby miła obsługa klienta i doradztwo.
Paraliż senny to normalny fizjologiczny stan, niektórzy go nigdy nie doświadczyli, a niektórzy mają go cały czas i to w sposób mocno odczuwalny.
Skąd wiesz, że chłopak ma Ciebie dosyć? Porozmawiaj z nim o tym problemie. Razem znajdźcie rozwiązanie.
Pójdź trenować do klubu sportowego, gdzie są inni ludzie.
Ja od wielu lat szukam hobby i dalej nie wiem czy znalazłem. Rób różne rzeczy spontanicznie. Pójdź do kina, do kawiarni, kup sobie coś co sprawi, ze możesz poczuć się lepiej. Jeżeli masz pieniądze to udaj się do spa, albo chociaż do kosmetyczki. Jesteś wyjątkowa, dlatego musisz się szanować i robić wszystko co pozwoli Ci czuć się szczęśliwą, nie żałuj na siebie pieniędzy.

[Agataxo]

Dziękuję za rady . Postaram się zrealizować wszystkie ale boje się trochę ze będą uznawać mnie za waryjatke .
A co do chłopaka to sama ze sobą trudno mi wytrzymac wiec nie ma ci się dziwić że już nie przyjeżdża . Ale to moj problem nie jego wiec sobie musze dać radę . Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i poradę Mam nadzieje ze znajdziesz dla Siebie idealne hobby Dobranoc

[kingak2]

Agataxo, to co pisał anonimowy , to prawda. Niezwłocznie powinnaś udać się do lekarza i zrobić badania. Żaden lekarz nie uzna Cię za wariatkę . 40 kg przy Twoim wzroście wskazuje na dużą niedowagę. Spadek wagi z 52 kg do 40 kg jest dość niepokojący. Musi być jakaś przyczyna. Zdarza się ,że w takich przypadkach diagnostyka odbywa się nawet w warunkach szpitalnych. Możliwe ,że masz odwodniony organizm i brakuje ci podstawowych minerałów i witamin. To też może być przyczyną Twojego stanu psychicznego i fizycznego. Nie możesz dalej czekać , bo bez pomocy lekarza nie dasz sama rady. Jedyne wyjście , to lekarz i przeprowadzenie badań w szerszym zakresie.

[kingak2]

Przepraszam zagubiony . To Ciebie miałam na myśli , a napisałam błędnie anonimowy. Jeszcze raz przepraszam za pomyłkę.

[kingak2]

Agataxo , idż jak najszybciej do lekarza . Do tego czasu , jak Ci radził zagubiony pij wysoko mineralizowaną wodę muszyniankę , piwniczankę lub kryniczankę ok 1,5 l dziennie. Najlepiej nisko nasyconą CO 2 . Nie będę Ci doradzać suplementów z zawartością potasu , bo nie wiem jaki masz jego poziom , a przedawkowanie nie jest dobre dla organizmu. Możesz natomiast jeść do woli pomidory i pić sok pomidorowy. Pij soki owocowe , nawet te sklepowe. Możliwe ,że masz zaburzenia depresyjne , co wpływa też na Twój stan fizyczny, ale do takiego rozpoznania w Twoim przypadku konieczna jest diagnostyka.

[P. Kwiatkowski]

Konsultacja z lekarzem na pewno nie zaszkodzi, nie wstydź się porozmawiać z psychologiem, może razem dojdziecie do przyczyny i wspólnie ze specjalistą rozwiążecie tą sytuację.

trzymam kciuki i
życzę słonecznego dnia :)