Nienawidzę siebie./ Nie panuje

[anicka91]

Witam otóż mam probleM i nie wiem gdzie powinnam się udać może Pani/an mi pomoże.
-Otórz mam n imie Ania ma 25 lat urodziłam sie z poważna waDa serca i miała 3 operacje na otwartym sercu i jedna z nich oszpeciła mnie na całej klatce piersiowej i strasznie tego nie akceptuje.Wstydzę się tego bardzo i próbuje to ukrywać badz nigdzie nie wychodze.
-od 4 miesiecy mam problem z wydawaniem moczy nie wiem czy to urologiczne i wogole ale lekarze juz nie wiedzą gdzie szukać i mówią ze to moze byc na tle depresji hm... chodze o cewniku mam dosc nigdzie z tym nie wychodze wstyd 25 lat i tak żyć.
- za lat 13/14 latki byłam molestowana przez byłego partnera mojej siostry nikt nic nie wiem i się nie może dowiedzieć mam wstręd do mezczyzn np. dochodzi do czego kolwiem a ja dalej nie pozwole i tyle.
- Brałam zalecane depresanty przez szpital i jak wyszlam oddstawiłam potem mnie coś naszło i zjadłam do kńca paczki około 16 tabletek chodzilam na wiana jak nie wiem co,jestem już w takim stanie ze się zama okaleczam np. kuje sie iglami w zyły aby się wykrwawić bo to nie boli A boję się bólu strasznie.Hm. proba samobujcza może i nie raz przeszło przez głowe ale nie wiem czy była bym w stanie cos sobie zrobić!
" NIE RAZ SIĘ TRUŁAM ALE NIEWYSZŁO RÓŻNYMI LEKAMI"-NP. DA MI LEKARZ ZALECANA DAWKE LEKÓW NIE MAM SIŁY ICH WZIĄŚĆ I NIE BIORE A POTEM ATAK I NIE WIEM CO SIE DZIEJE ZE AZ TYLE NA RAZ.
- Miewam tak że nie umie podnieśc się z łózka podnieśc głowe to wyczyn a co dopiero iśc do pracy a pracuje jako salowa w szpitalu.
- Nie akceptuje swojej osoby bardzo duzo trace na wadze mam zmiejszony apeptyt przez 3 mies na wadze - 14 Kg co zjem to w jaki kolwiek sposb po chwili wydalam..
- ZAUWAŻYŁAM ZE MA PROBLEM Z ZAPAMIĘTANIEM WAZNYCH RZECZY NP . TEGO CO NAPISAŁAM
- MOJE ŻYCE OPIERA SIĘ PRACA DOM I TAK CODZIENNIE ODDALIŁAM SIE OD ZNAJOMYCH NIEGDZIE NIE CHODZE DO PRACY WYCHODZE Z MUSI. A NIE RAZ NIE IDE BO NIE DAJE RADY.
- przed wczoraj najadłam sie leków na zbicie cisnienia i nie panowałam nad tym że je wziełam dopiero póżniej się kapłam strasznie sie boje ja już nie poznaje swojego organuzmu.
- Wielo ktornie myślałam aby pujśc do jakiegoś specjalsty ale wiem ze sie nie otorze złapie jeden punkt i bede milczeć i zero kontaktu zwrokowego dlatego to pisze.

[rafik54321]

Powiem ci tak. Owa skaza/blizna ma takie znaczenie jakie jej nadasz. Jeśli uznasz że ona nie jest taka ważna, że ona cię tylko wyróżnia i tyle, to faktycznie przestanie ci ona przeszkadzać :) .
Podam ci przykład - https://www.turborotfl.com/system/pics/20160401/133376/Dziewczyna-bez-nogi-nad-basenem.jpg
Jest to zdjęcie modelki Paola Antonini France Costa - na prawdę uważasz że owe kalectwo (jakby nie patrzeć znacznie gorsze niż twoje) odbiera jej radość życia? Nie sądzę po tym jak się uśmiecha :) .
W alternatywie zawsze możesz zrobić sobie jakiś tatuaż gustowy który przykryje to co jest nieładne :) .

Co do oddawania moczu - mojej babci pomaga żurawina... Znajomej też pomogła. Spróbuj - może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi a jest tania i łatwo dostępna :) .

Co do molestowania... Trudna sprawa :/ . To nic dziwnego że masz wstręt do mężczyzn. Serio... Nie dziwię ci się. Jednakże sama musisz stwierdzić czy chcesz się go pozbyć. Niestety nie da się tak "pstryk" i już... Aby to pokonać musisz zacząć ignorować ten fakt. Postarać się mieć otwarty umysł, postawę że nie każdy facet taki jest. Nie oceniać każdego faceta przez pryzmat tamtych okoliczności. Tu ważne abyś trafiła na faceta który będzie bardziej "miękki" niż twardy... Tylko pytanie - czy na serio chcesz?

Osobiście nie wierzę w magiczną moc leków antydepresyjnych. Sam brałem je dość długo - z fatalnym skutkiem :/ . W moim przypadku nasilały one dolegliwości, pomimo dobierania różnych leków...
Możliwe że ty masz to samo, a leki zamiast pomagać - szkodzą. Same myśli samobójcze to efekt postępującej depresji, a nie źródło problemu.

Co do wagi - odrobina humoru... Wiesz ile kobiet ci zazdrości? Możesz jeść i nie żałować :D. Różne ciasteczka, pączusie i czekoladki...
Mówisz że nie akceptujesz swojej wagi, ale ile to jest? 40kg? Więcej? Mniej? Jeśli jesteś niska (tj około 150cm) to 40kg jest nawet normalną wagą (bardzo szczupłą, ale jeszcze normalną). Może po prostu zacznij jeść nieco więcej... Zamiast 3 kanapek, zjedz 4. Niech ci się rozciągnie żałondek :) . I staraj sie jeść regularnia, a nie tylko wtedy gdy czujesz głód.

Problemy z koncentracją - obstawiam że to kolejny objaw depresji, taki sam jak myśli samobójcze i ataki lekomanii.

Praca-dom. Istny przepis na depresję długoterminową. Kobieto - tak się NIE DA! Człowiek nie żyje po to aby pracować, pracuje po to aby żyć. Musisz mieć jakieś życie poza pracą, coś co lubisz, jakąś pasję. Hobby. Cichy kąt... Mnie pozbierały do kupy akurat motocykle - polecam ;) . Chyba że się boisz...

Tak na prawdę otwartości można się nauczyć. Jednakże człowiek to taka bestia, że naśladuje to co widzi i jeśli chcesz stać się otwarta to musisz widzieć otwartość u kogoś. Wtedy ją zaczniesz "naśladować" i zmienisz się sama :) .

Tak więc do dzieła - trzymaj się cieplutko, póki żyjesz - nie przegrałaś ;) . Pamiętaj...