Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Problem małżeński.


on34l

Rekomendowane odpowiedzi

Przemoc psychiczna w związku podobno dotyka tylko kobiet.
Ja mam problem z żoną i nie wiem co mam zrobić.
Jesteśmy małżeństwem od 6 lat. Mamy małą córeczkę.
Proszę o ocenę jej zachowania kogoś z zewnątrz bo ja nie jestem obiektywny.
Ma ciągłe zmiany nastroju po kilka razy dziennie.Ciągle zmienia zdanie na każdy temat, nie można z nią nic ustalić. Są dni w których ciągle mnie obraża i poniża bez powodu. Ciągle ma napady histerii, im mamy mniej problemów tym ma większe ataki - strasznie to mnie dziwi.Wygląda na to że robi wszystko aby być w histerii. Dodam tylko że ja utrzymuję rodzinę i dom, a ona ma prace dorywcze po kilka godzin tygodniowo tylko po to aby ludzie nie mieli jej za nieroba, a często koszty dojazdu przekraczają jej zarobki (a ja po ataku histerii pokrywam różnicę), ogromna większość problemów jest na mojej głowie. Mam wrażenie że mnie prowokuje abym ją uderzył, aby mieć dowód na moją przemoc (nigdy nie podniosłem na nią ręki).Kilka razy podsłuchałem jak rozmawia przez tel. z matką i kłamie jej jak ją biję - po czym wraca i zachowuje się normalnie . Czemu ma służyć takie zachowanie? Często słyszę że to normalne, wymyślam, kobiety są zmienne , to szok poporodowy - że powinienem wyluzować . Robi wszystko aby nie było świadków jej zachowania , wszystko ma zostać w domu. Na zewnątrz jest jak amerykanka - wszystko jest cudownie, zawsze uśmiechnięta i spokojna, nigdy nie da się nikomu obcemu sprowokować do histerii tylko wraca do domu i wyzywa się na mnie.
Jestem dość odporny - ale widzę że ostatnio pogarsza mi się zdrowie, mam problemy z sercem. Jestem wykończony codziennymi histeriami i nie mogę pracować ( mam pracę wybitnie umysłową i potrzebuję skupienia i koncentracji aby coś zrobić). Ostatnio rzuciła we mnie nożem - o naczyniach, komorkach , pilotach tv - nie będe wspominał
Co powinienem zrobić? Na prośbę o leczenie dostaje ona ataku histerii. Czy powinienem zamontować kamerę w domu, aby nagrywać jej zachowanie - bo nikt mi nie uwierzy? Czy nie zagraza to naszej córce która ma kilka tygodni? Czy powinienem odpowiedzieć chamstwem na chamstwo?

Odnośnik do komentarza

Możesz ją ponagrywać, czemu nie? Nie zaszkodzi a zawsze może pomóc ;) . Pokażesz jej matce z 30 takich nagrań to raczej tobie uwierzy niż jej ;) .

Druga sprawa, wiesz czemu ona tak świruje? Bo może. Zwyczajnie pozwalasz jej na to. Zrobiła sobie z ciebie worek to wyżywania się... Nie wiem czemu to akceptujesz...
Może zwyczajnie ryknij jak facet na nią porządnie.
Ale najpierw ją ponagrywaj i pokarz jej jak ona się zachowuje...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem, z pewnością nie powinieneś odpowiadać tak jak pytasz w ostatnim zdaniu, ani też zakładać kamery, gdyż istnieje ryzyko wyjawienia tego, a wówczas byłbyś źle oceniony w jej oczach.

Myślę że takie zachowanie Twojej najbliższej osoby, spowodowane jest tym że chyba jesteś zbyt dobry, zbyt pobłażliwy. Jakoś dyskretnie pokaż że szanujesz ją. Przykładowo można użyć do tego narzędzia jakim jest seks. Bo zapewne w chwilach podniecenia nie poniża Cię ?
Spiesz się dopóki córeczka jest mała, bo kiedy żona zacznie nastawiać ją przeciw Tobie, to wtedy będzie jeszcze gorzej.

Odnośnik do komentarza

Jaabes
Moim zdaniem, z pewnością nie powinieneś odpowiadać tak jak pytasz w ostatnim zdaniu, ani też zakładać kamery, gdyż istnieje ryzyko wyjawienia tego, a wówczas byłbyś źle oceniony w jej oczach.

Myślę że takie zachowanie Twojej najbliższej osoby, spowodowane jest tym że chyba jesteś zbyt dobry, zbyt pobłażliwy. Jakoś dyskretnie pokaż że szanujesz ją. Przykładowo można użyć do tego narzędzia jakim jest seks. Bo zapewne w chwilach podniecenia nie poniża Cię ?
Spiesz się dopóki córeczka jest mała, bo kiedy żona zacznie nastawiać ją przeciw Tobie, to wtedy będzie jeszcze gorzej.

Jeśli ją ponagrywa to ma twardy dowód, który może się przydać czy to ewentualnie w sądzie czy np przy zgłaszaniu jej na przymusowe leczenie (ostateczność). A póki nie użyje tego nagrania, to jakby jej wgl nie nagrywał (chyba że kamerę znajdzie). Ale myślę że autor nie jest na tyle durny aby zostawić wielką cyfrówkę na środku pokoju ;)

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Koniecznie nagrywaj te scenki, bo zostaniesz tym złym, zimnym draniem, jak nie będziesz miał dowodu na jej zachowanie.
Ale też popatrz na siebie, czy przypadkiem jej nie prowokujesz?
A do tego też przyda ci się ta kamera, będziesz mógł sam to ocenić.
Nie, zdecydowanie nie powinieneś odpowiadać chamstwem, to do niczego nie prowadzi.
Ale może pomoże, jak odwiniesz się na pięcie i wyjdziesz z domu?
Wiem, po powrocie będzie następna awantura,- to znowu wyjdź.

Odnośnik do komentarza

W żadnym wypadku nie dopowiadaj agresją na agresję, jako mężczyzna przegrasz w każdym sądzie.
Nie sądzę, żeby twoja żona miała problemy psychiczne, bordeline, czy coś podobnego, bo najwyraźniej działa z wyrachowaniem i premedytacją, jej zachowanie jest czystą manipulacją, na zewnątrz ok, w domu horror.
Myślę, że w ten sposób, chce sobie ciebie podporządkować, a po za tym sprawia jej przyjemność wyżywanie się na tobie, a gdzie tu miejsce na uczucie?
Być może nasłuchała się, lub naczytała nie wiadomo gdzie, że świeżo upieczonej matce Polce wolno wszystko.
Nie na czegoś takiego, jak "szok poporodowy", owszem, niektóre kobiety mają depresję poporodową, ale ma ona zupełnie inne objawy; obniżenie nastroju, smutek, brak energii, a twojej żonie, jak widać, energii nie brakuje.
Pomysł z zainstalowaniem kamery, jest dobry, ale musiałbyś pomyśleć o dobrym sprzęcie, bo jeśli ona dokładnie sprząta, to szybko się połapie. Możesz też dodatkowo kupić sobie dyktafon i nagrywać ją podczas jej akcji.
W ostateczności zadzwoń na policję, gdy ona urządza awantury. a zwłaszcza stosuje wobec ciebie przemoc fizyczną. Zrób to tak, żeby nie widziała, dobrze gdyby policja weszła w trakcie jej ataku, szczególnie wtedy, gdy np. zostaniesz przez nią zraniony.
Musisz mieć dowody, bo być może ona dąży do rozwodu z orzekaniem twojej winy (niektóre kobiety tak mają, gdy mąż spełni rolę reproduktora) i będzie oczekiwać wysokich alimentów na siebie i dziecko.
Koniecznie zabezpiecz się, a tymczasem nie daj się sprowokować, decyzje podejmuj sam, jeśli nie można się z nią dogadać.
Współczuję ci, bo wiem, że to niełatwe, ale nie daj jej żadnego dowodu przeciw sobie.
Nie napisałeś nic, jak ona zachowywała się przed ślubem i przed narodzeniem dziecka.
Ile ona ma lat, bo zachowuje się jak niedojrzała nastolatka?
Nad sobą też się zastanów i mimo wszystko spróbuj z nią rozmawiać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...